Dlaczego w interakcji z niektórymi managerami nie mam całej palety powiedzeń? (pozytywne, obojętne, negatywne, gniewne...)
Zauważyłem, że często przed i po meczach mam tylko kilka opcji do wyboru - przed super pucharem z MU nie mogłem Ryanowi Giggsowi powiedziec nic innego, jak "gniewne komentarze". Choć Giggs ma mnie w swoich ulubieńcach.
Po meczu w lidze z Villareal nie mogłem odpowiedzieć na zaczepkę Manciniego inaczej niz "odmów komantarza" choć chcialem mu pocisnać :-P
Zauważyłem, że często przed i po meczach mam tylko kilka opcji do wyboru - przed super pucharem z MU nie mogłem Ryanowi Giggsowi powiedziec nic innego, jak "gniewne komentarze". Choć Giggs ma mnie w swoich ulubieńcach.
Po meczu w lidze z Villareal nie mogłem odpowiedzieć na zaczepkę Manciniego inaczej niz "odmów komantarza" choć chcialem mu pocisnać :-P
Najnowsze posty