Moim zdaniem 'na żywo' jest podobnie. Nie wiem czemu, ale naprawdę spory procent rzutów karnych wykonywanych przez piłkarzy lewonożnych jest nieskuteczny. Jednakże to że NIGDY lewonożny nie strzela jedenastki to jednak jest przesada .

Edit: Przy każdym oglądanym rzucie karnym typuję sobie w które miejsce piłkarz będzie celował i wydaje mi się, że lewonożnego piłkarza łatwiej wyczuć.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 04.01.2011 o godz. 21:47

Nie to nie jest regula Umnie Maxwell potrafil strzelac karne i 2/2 wiec u was powinni Jesli mialbym sie uprzec to na prawonoznych. Bo grajac mecz Real Barca i Villa i Ronaldo przestrzelili ostatecznie bylo skromne jedno bramkowe zwyciestwo

Karne to jest loteria niezależnie od tego czy piłkarz jest lewo czy prawonożny, każdego idzie wyczuć i każdy może się pomylić

[quote=kondi192]Karne to jest loteria niezależnie od tego czy piłkarz jest lewo czy prawonożny, każdego idzie wyczuć i każdy może się pomylić [/quote]

W tym że w 11 te karne to loteria absolutna. Maierfoher z karnymi 18 i opanowaniem 16 strzelił jednego karnego na pięć, a Werkocow 14/11 walnął wszystkie jakie miał. Następnie w następnym sezonie Werkocow nie strzela żadnego z trzech karnych, ale za to wyręcza go Eneramo 13/15, który wali każdego karnego jakiego dostał. Nazwałem go Maszyną nawet z tego powodu