Witam,
mam taki problem. Mam FM2012 od niedawna (kilka dni). Uruchomiłem grę jako bezrobotny. A jako startowy okres dałem luty 2011 ligi rosyjskiej. Natomiast zatrudnienie znalazłem w zespole 2 ligi niemieckiej Hansa Rostock - rozgrywki tam startują w lipcu. Czyli ok 5 m-cy nic się nie dzieje - nie mam rozgrywek ligowych. Przygotowuję sobie skład -treningi ok 3/4 zapełnienia suwaka czyli dość wysokie. Oraz przygotowanie przedmeczowe o wysokiej intensywności. Zorganizowałem kilka sparingów i jakiś turniej u siebie w lutym z klasowymi zespołami (Dortmund, Leverkusen i Monachium gdzie Monachium ograłem 4-2 w dziesiątkę;P) tak aby zobaczyć sobie jak się zespół spisuje. Przed rozpoczęciem ligi w lipcu, od początku maja, aplikuję moim zawodnikom spotkania sparingowe w odstępie jednotygodniowym. I teraz niepokojąca rzecz jaką zauważyłem. W okresie między sparingami moi zawodnicy NIE ODBUDOWUJĄ KONDYCJI.
Dochodzą do poziomu ok 55-64% i dalej lipa. Zmniejszyłem poziom treningu na suwak w połowie. Oraz przygotowanie przedmeczowe na bardzo niskie i dalej nic się nie dzieje z poprawą kondycji. Zaaplikowałem im nawet tygodniowy odpoczynek i usunąłem następny sparing. A kondycja dalej kaplica. Czy to w moim postępowaniu jest coś nie tak czy to może jakiś babol w rozgrywce? Gram na łatce 12,2,2.
mam taki problem. Mam FM2012 od niedawna (kilka dni). Uruchomiłem grę jako bezrobotny. A jako startowy okres dałem luty 2011 ligi rosyjskiej. Natomiast zatrudnienie znalazłem w zespole 2 ligi niemieckiej Hansa Rostock - rozgrywki tam startują w lipcu. Czyli ok 5 m-cy nic się nie dzieje - nie mam rozgrywek ligowych. Przygotowuję sobie skład -treningi ok 3/4 zapełnienia suwaka czyli dość wysokie. Oraz przygotowanie przedmeczowe o wysokiej intensywności. Zorganizowałem kilka sparingów i jakiś turniej u siebie w lutym z klasowymi zespołami (Dortmund, Leverkusen i Monachium gdzie Monachium ograłem 4-2 w dziesiątkę;P) tak aby zobaczyć sobie jak się zespół spisuje. Przed rozpoczęciem ligi w lipcu, od początku maja, aplikuję moim zawodnikom spotkania sparingowe w odstępie jednotygodniowym. I teraz niepokojąca rzecz jaką zauważyłem. W okresie między sparingami moi zawodnicy NIE ODBUDOWUJĄ KONDYCJI.
Dochodzą do poziomu ok 55-64% i dalej lipa. Zmniejszyłem poziom treningu na suwak w połowie. Oraz przygotowanie przedmeczowe na bardzo niskie i dalej nic się nie dzieje z poprawą kondycji. Zaaplikowałem im nawet tygodniowy odpoczynek i usunąłem następny sparing. A kondycja dalej kaplica. Czy to w moim postępowaniu jest coś nie tak czy to może jakiś babol w rozgrywce? Gram na łatce 12,2,2.
Najnowsze posty