Poziom Trudności w FM 2013

 Sammson Partyzant

Postów: 27
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 23.06.2010
Poziom ostrzeżeń: 0
0
03.02.2013, 21:19    #1
FM 2013 jest trudniejszy od edycji z 2012? Wiem, że sprawa z poziomem trudności jest drażliwym tematem i dla niektórych fm 2012 jest trudny ale opisze dwie sytuacje i byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedz czy poziom trudności w najnowszej wersji bardziej przypomina ten z 2011 czy z 2012 roku.

W fm 2011 prowadziłem dolcan ząbki z 1 ligi, ściągnąłem do klubu piłkarzy z Brazylii, afryki i jednego czy dwóch z działu talentów. Po połowie sezonu byłem w środku tabeli zdarzały się serie kilu wygranych, przegranych, jeden mecz potrafiłem wygrać potem remisowałem albo przegrywałem, w PP nie dotarłem nawet do ćwierćfinałów. W zimowym okienku transferowym do klubu dołączył genialny rozgrywający z Brazylii który zdobył kilkanaście asyst, kilka goli i zapewnił mi awans do ekstraklasy. Tam w pierwszym sezonie dołączył do klubu dobry argentyński napastnik, udało mi się skończyć sezon w środku tabeli oczywiście nie dostałem też szansy na grę w europejskich pucharach. W kolejnych sezonach sprowadziłem kilku piłkarzy korzystając z geniego, kilu przedłużyło kontrakt dzięki fmrte i czasami po kilka razy rozgrywałem mecz aż do skutku czyli wygranej. Następny sezon skończyłem na miejscu gwarantującym awans do LE potem zdobyłem mistrza polski. W ciągu 8-9 kolejnych sezonów tylko raz klub dało sobie wyrwać mistrzostwo i kilka razy stracił PP , w LE dotarłem najdalej do półfinału a w LM tylko raz wyszedłem z grupy.
W fm 12 po kilku bardzo łatwych grach postanowiłem poprowadzić znowu drużyną z ząbków ale postanowiłem zagrać w 100% uczciwie, bez wczytywania gry, korzystania z fmrte czy genie scouta, bez ściągania graczy z zagranicy w 1 sezonie i używając własnej taktyki.
W 1 sezonie po 27 kolejkach byłem mistrzem 1 ligi a w PP bez problemu dotarłem do finału. Za rok byłem mistrzem polski, w następnym sezonie dostałem się do 1/16 LE a chyba w 2022 zdobyłem Ligę mistrzów. Wszystko bez najmniejszego problemu, za nic nie przypominało to gry z 2011 roku chociaż powinno być o wiele trudniej.

W fm 12 postanowiłem poprowadzić w taki sam uczciwy sposób colwyn bay z ostatniej grywalnej ligi angielskiej. Awans co sezon bez wysiłku a w pierwszym sezonie premiership zająłem 7 miejsce w kolejnym też 7 miejsce ale w finale LE przegrałem z manchesterem united 1:0 po bardzo wyrównanej grze.
W fm 11 też poprowadziłem drużynę z Anglii ale 1-2 ligi wyżej, w pierwszym sezonie ledwo co doszedłem do baraży a kiedy je przegrałem odpuściłem sobie dalszą grę.

Jeśli chodzi o taktykę to nie jestem w niej dobry ale nie jestem też zły, zdarzało mi się korzystać z gotowych i wymyślać własne z lepszym lub gorszym skutkiem, z najlepszym oczywiście w fm 2012 gdzie korzystając ze zwykłego 4-4-2 z domyślnymi ustawieniami doszedłem do półfinału LM. Najważniejsze jednak jest to, że przez rok nie nauczyłem się lepiej ani inaczej grać i taktykę ustawiałem podobnie w w 2011 i 2012 roku więc zmiana była tylko w grze.

A więc którą edycje bardziej przypomina Football Manager 2013?

 MarcinPSG Partyzant

Postów: 118
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 06.09.2012
Skąd: Gdynia
Poziom ostrzeżeń: 0
0
04.02.2013 02:01    #2
Gram systematycznie w menadżery od końca lat "90" także myślę, że moje zdanie będzie obiektywne.


Panie Sammson, nie zważając na to co mówi wiele osób, Ty i ja a także wielu innych znających się na menadżerze wiemy tak wewnątrz siebie, że 2012 był bardzo łatwym FMem. Szło średniakami wygrywać ligi w pierwszym sezonie, zresztą sam trafnie opisałeś swoją karierę z FM 12 więc wiesz o co chodzi. FM 2012 był łatwiutki. Wiele osób wychwala ów FMa pod niebiosa ... dlatego ze wygrywali, czuli się mocni, chwalili się kumplom screenami gdy ich talenty strzelały 50 bramek w sezonie a "Izolatorem Boguchwała" ogrywali w trzecim sezonie Real Madryt.


FM 13 jest wiele trudniejszy. Trudniejszy niż FM 11. Oczywiście da się wygrywać, ale jest o wiele wiele ciężej. Oczywiście wielu użytkowników, którym nie szło zwalało na bugi. Faktycznie początkowo silnik w FM 13 był słaby, ale po łatkach na chwile obecną jest już naprawdę bardzo dobrze. Wielu użytkowników nadal przegrywa i zwala na silnik, przecież w FM 12 wygrywali ? Tu grają tak samo i nie wygrywają, ale tak naprawdę to nie kwestia bugów, a trudności. Zagłębiając się w trudności to AI jest lepsze. Komputer skupuje talenty, wyłapuje okazje, stawia trudniejsze warunki. O wiele ciężej utrzymać dobrą atmosferę w zespole. Wygrasz 3 mecze, potem porazka i morale lecą na łeb na szyje, tak realistycznie. Przykładowo liderowałem w Premiership, ostatnia kolejka spotkanie na własnym stadionie z Norwich ... zawodników zjadła presja i skończyło się 2-3 i po mistrzostwie. Jest wiele trudniej jest zmotywować zawodników, o wiele trudniej jest doprowadzić do "samograji". Ciężko się gra z outsiderami, bo oni się bronią, są zmotywowani grając z lepszym przeciwnikiem, bronią się zaciekle. Masa zmiennych wpływa na Twoje wyniki. O wiele większe znaczenie należy przykładać do konferencji prasowych, do rozmów z zawodnikami między spotkaniami, do analizy przeciwnika, rotacji, drużyna wiele więcej czasu się zgrywa, wiele więcej czasu nowy gracz aklimatyzuje sie w zespole, a czasami ni stąd ni zowąd nie strzela tych bramek, nie czuje sie dobrze w Twoim zespole, nie sprawdze sie w Twojej taktyce i tak dalej i tak dalej

Fajne jest też to, że gdy zawodnik nie jest zainteresowany przejściem to we wielu przypadkach możesz go przekonać pensją.
Są obozy przedsezonowe.
To tak naprawdę we wielkim skrócie wszystko przedstawione. W razie czego możesz odezwać się na priv.

Podsumowując Naprawde naprawde, warto grać w FM 2013. Ja osobiscie wole sie nameczyć i czerpać wielką radość z malutkiego sukcesiku niż wygrywać Ligi Mistrzów w 3 sezonie Dolcanem Ząbki (Bez urazy dla tego klubu). I dopełniając formalności odpowiadając na pytanie, które postawiłeś FM 2013 przypomina trudnością wiele bardziej FM 11 niż FM 12. Wręcz jeśli chodzi o trudność postawiłbym to w kolejności FM 13 > FM 11 długo długo nic i FM 12.


Pozdrawiam i życzę sukcesów !

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 04.02.2013 o godz. 02:05

Vaduz

 myfunnygame Żołnierz frontu ideologicznego

Postów: 2972
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.11.2012
Skąd: Katowice
Poziom ostrzeżeń: 0
0
04.02.2013 02:56    #3
Akurat co do FM11 mogę po sobie powiedziec ze rozgrywka była "lajtowa". Nie moglem sobie poradzic jedynie z oboma zespolami z Manchesteru awansujac rok w rok z najnizszej ligi angielskiej(5/6 szczebel). A w debiucie w LE wygralem z portugalskim zespolem około 7:2(na pewno strzelilem ponad 5 goli a stracilem gole w koncowce meczu) na wyjeździe, a byl to moj drugi sezon w grze i ogolnie w serii FM;)
Zasluga na pewno byly udane transfery i kontraktowanie dobrych graczy bez klubu. ;)

// Edytowano 3 razy, ostatni raz 04.02.2013 o godz. 02:59

 lancos3-11 Partyzant

Postów: 506
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 14.10.2012
Skąd: Jaworzno
Poziom ostrzeżeń: 0
0
04.02.2013 09:16    #4
[quote="MarcinPSG"]


Panie Sammson, nie zważając na to co mówi wiele osób, Ty i ja a także wielu innych znających się na menadżerze wiemy tak wewnątrz siebie, że 2012 był bardzo łatwym FMem. Szło średniakami wygrywać ligi w pierwszym sezonie, zresztą sam trafnie opisałeś swoją karierę z FM 12 więc wiesz o co chodzi. FM 2012 był łatwiutki. Wiele osób wychwala ów FMa pod niebiosa ... dlatego ze wygrywali, czuli się mocni, chwalili się kumplom screenami gdy ich talenty strzelały 50 bramek w sezonie a "Izolatorem Boguchwała" ogrywali w trzecim sezonie Real Madryt.




Podsumowując Naprawde naprawde, warto grać w FM 2013. Ja osobiscie wole sie nameczyć i czerpać wielką radość z malutkiego sukcesiku niż wygrywać Ligi Mistrzów w 3 sezonie Dolcanem Ząbki [/quote]

Dokładnie! Większość nie poleci FM-a 13, bo to, bo tamto a tak naprawdę po prostu przegrywają a w 12 wygrywali i tak mówią.

 Jashita Partyzant

Postów: 476
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 13.03.2010
Poziom ostrzeżeń: 0
0
04.02.2013 09:35    #5
Ciężej jest na pewno, choćby ze względu na silnik meczowy który jest o wiele bardziej inteligentny od poprzedników. Trzeba dużo kombinować, co chwile coś zmieniać ale to nie znaczy że nie można odnieść sukcesu. Rozpocząłem gre angielskim Reading. Byli beniaminkiem skazanym na spadek. W pierwszym sezonie zająłem 10 miejsce. Sukces przyszedł nie za szybko bo w 2014 Puchar Ligi, mało ambitne ponieważ komputer wystawia tam za zwyczaj rezerwy. Jednak od sezonu 2017 zdobyłem 4 razy pod rząd mistrzostwo i 2 razy LM. Więc się da. Ale naprawde trzeba się nadenerwować i napocić. O zgraniu nie wspomnę, trzeba nieraz trenować je 3, 4 miesiące na max żeby było widać efekty. Aczkolwiek zauważyłem, że jak nie wymienia się masy zawodników i gra w miare stabilnym składem zgranie przechodzi z sezony na sezon a i nauka formacji i ustawień zawodników jest o wiele szybsza. Kończąc uważam, że FM 13 jest po prostu dla ambitnych i nie zniechęcających się za szybko. Powodzenia :)

Musisz się zalogować, aby dodać odpowiedź.

PRZEGLĄDAJĄ TEMAT

1 aktywny w tym 0 zarejestrowanych, 1 gość, 0 ukrytych

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.