Ja grałem ligę włoską , początkowo w ustawieniu 3-2-2-3 potem przerzuciłem się na 4-3-1-2 bez skrzydłowych i niestety nie wyglądało to zbyt dobrze. W pierwszym ustawieniu dużo gry robili mi boczni wysunięci obrońcy pomimo że nie mieli super statów, w drugim podobnie obrońcy dużo wnosili do gry ofensywnej ale jednak angażowali się w nią mniej. Napastników miałem jednych z lepszych w lidze ale często zdarzały się mecze gdzie praktycznie nie wąchali piłki bo nie mogłem przebić się przez drugą linie przeciwnika. W środku było za gęsto pomimo różnych ustawień szerokości gry. Traciłem też dużo bramek po kontrach rozgrywanych bokami. Dopiero zmiana ustawienia na 4-3-2-1 gdzie na skrzydłach ustawionych mam schodzących napastników zmieniła obraz gry. Dużo więcej akcji, lepsza gra w obronie i w końcu lepsza skuteczność pod bramką i to pomimo faktu że na w/w bokach nie grają nominalni boczni OP a właśnie napastnicy. Dodam także że skład nie zmienił się za wiele w porównaniu do wcześniejszego sezonu za to wyniki poprawiły się znacząco. Dopiero teraz podejmuję walkę jak równy z równym z Juve Interem czy Milanem. Wcześniej mogłem jedynie o tym pomarzyć.
Podsumowując w moim przypadku gra bez bocznych pomocników zbytnio się nie sprawdziła, za dużo można ugrać w bocznych sektorach boiska by z nich rezygnować. Oczywiście wpływ na to może też mieć charakterystyka ligi.
Najnowsze posty