Jeśli chodzi o pierwsze pytanie, to wiele zależy od tego jak podejdziesz do sprawy. Jeśli budujesz zespół "na awans" to możesz czuć się nieco zawiedziony, bo jednak umówmy się, że niższe ligi w FM'ie są do przejścia. Możesz jednak budować ekipę nie na teraz, tylko na przyszłość. Ja często tak robię w słabszych ekipach. Oczywiście, zostawiam możliwie najlepszych graczy, ale staram się dokupywać raczej młodych zawodników, no i często bywa tak, że w 1 sezonie awansu nie ma, ale za to potem masz łatwiej, bo Ci młodzi dojrzewają i okazuje się, że nawet na wyższą klasę rozgrywkową się nadają. Jakbyś podał tu jakiś konkretny przykład, to byłoby mi łatwiej ocenić z czym ewentualnie masz problem.

Co do punktu drugiego to się nazywa realizm Przecież w prawdziwej piłce też tak jest - Trener męczy się dniami, by rozpracować rywala, a potem taki przysłowiowy Jędrzejczak, to się potknie, to się machnie...No i na to nic nie zrobisz Oczywiście - im lepszy piłkarz, tym mniejsze prawdopodobieństwo, ale tu Ameryki nie odkryłem. Co do reszty tego zagadnienia, to nie bardzo rozumiem...Bo jak powstrzymać przed strzelaniem setek? (ew. zajebisty bramkarz, ale to i tak nie zawsze) bardziej można powstrzymać przed TWORZENIEM owych A komputer jakąś tam sztuczną inteligencje posiada, no i ponoć nawet jej używa. Sumując: Warto unieszkodliwić rywala, ile tylko można, bo o to właśnie chodzi, że ideału nigdy się nie osiągnie, ale im bardziej uprzykrzymy przeciwnikowi życie, tym lepiej dla nas.

Przez ostatni czas grywałem głównie drugą ligę holenderską czyli Eerste Divisie. Wybierałem takie drużyny jak FC OSS, AGOVV Apeldoorn czy FC Dordrecht ( tutaj udało mi się awansować ). Podoba mi się ta liga bo niemal każda z drużyn posiada jakis ciekawych zawodników jak na niższą klasę rozgrywkową no i jednak w rzeczywistości football holenderski zawsze miał swoją reputację a polityka wielkich klubów jak i tych mniejszych opierała się głównie na wychowywaniu i kształtowaniu młodych piłkarzy, gdzie średnia wieku zawodników np w AFC Ajax wynosi 22-23 lata ? Nie inaczej jest w grze dzięki czemu niemal każda drużyna w lidze holenderskiej posiada w swoich szeregach młode talenty. Ostatni save jaki grałem ze 3 dni temu ( jestem raczej niedzielnym graczem, gram co drugi czy trzeci dzień zaledwie po 3-4 mecze stąd moje doświadczenie nie jest duże ) dotyczy drużyny AGOVV. Zostały mi jeszcze 2-3 kolejki do końca sezonu, zajmuję obecnie 4 miejsce, jest szansa na awans. Jako że nie jestem jakimś genialnym taktykiem i przyznam, że nigdy nie poświęcałem czasu żeby oglądać cały mecz i wyciągać wnioski czy analizować wszystko, ale bardziej skupiam się na kluczowych sytuacjach, np jak przeciwnik ma obu szybkich napastników to cofam linie obrony stosując odpowiednie polecenie z ławki, jak gram defensywniej to zmieniam zadania bocznych obrońców na obronę i jako że gram ustawieniem 4-3-3 z trzema napastnikami obok siebie, czyli nie posiadam żadnego grajka szeroko na skrzydłach to również zmieniam podania z mieszanych na ataki środkiem pola ( obrońcy z zadaniem obrony nie będą się już tak angażowali w grę ofensywną to chyba lepiej liczyć już tylko na środek pola ). Gram typowo na standardowych ustawieniach, czyli nie ustawiam żadnych suwaków po swojemu ( po części dlatego, że jest to trochę pogmatwane i ogólnie nie jestem zwolennikiem suwaków : ) ). Stworzyłem trzy różne taktyki z tym samym ustawieniem, tymi samymi rolami, ale różnymi zadaniami. Standardowa strategia + Zrównoważony filozofia/styl, Kontra + Sztywny oraz Kontrola + Płynny. Parę razy grałem używając taktyk z internetu, tych popularniejszych jak i tych mniej ale skutek był ten sam a mianowicie wielki plus dla ludzi którzy je robią bo naprawdę styl gry zespołu często faktycznie prezentował to co autor danej taktyki obiecywał, wysokie posiadanie, sytuacje 100%, zgrabne budowanie akcji itp, ale brakowało jednego czyli wyników, wprawdzie zdarzyło się kilka razy awansować np takim Telstar jedną z takich killer taktyk w 1 sezonie awans i potem w wyższej lidze równie dobrze szło : ) . Wiadomo, nie ma zawodników, nie ma wyników. Wtedy postanowiłem zacząć grac na standardowych ustawieniach z tym że do każdego meczu stosowałem inną strategię i tak do tej pory gram. O tym jaką strategią będę grał w danym meczu, decyduje ten raport przed meczowy, gdzie podawane są kursy drużyn, kto ma większę bądź mniejsze szanse i czy gram u siebie czy na wyjeździe. I teraz nie jestem pewien czy dobrze robię bo te przewidywania komputera zależą od konkretnej sytuacji zespołu, czy ma formę, jakich zawodników posiada ( przynajmniej tak mi się wydaje że te czynnik są brane pod uwagę ), dlatego czy to ma sens tak ustawiac strategię tylko i wyłącznie ze względu na kursy czy może jednak nie ? Kiedyś sobie myślałem, że jak poustawiam odpowiednie strategie do meczu to moja drużyna spokojnie sobie wygra, bądź powstrzyma lepszego rywala ( faktycznie są takie mecze gdzie nie moge uwierzyć, że mój przeciętny zespół ogrywa przeciwnika lepszego np wspomnianym wyżej zespołem AGOVV wygrywałem czy remisowałem z takimi drużynami jak Willem II, Excelsior, Fortuna Sittard, Sparta czy De Graafschap, które wg mnie mają optycznie o wiele lepszy skład ode mnie ) , nie mniej jednak to nie wystarcza. Dodam jeszcze, że nie robię dużo transferów i z reguły gram tym co mam czyli to też może być, a nawet zapewne jest przyczyną dlaczego brakuje jeszcze "tego czegoś" do wygrywania, bo chyba da się wygrać z każdym, grając nawet tym o wiele gorszym zespołem, w każdym razie FM na to pozwala ... : )