Witam,
Zacznę od tego, że gram Milanem. Zaczynam teraz 3 sezon po dwukrotnym tryumfie w Serie A ze znaczną przewagą punktową, dwukrotnie w 3 lub 4 kolejce przed końcem rozgrywek. Wszystko pięknie, jednak problemem jest LM, gdzie np. w 2 sezonie zdobyłem tylko 3 punkty w grupie i to wygrywając już w ostatnim meczu już o nic. W statystykach jest podobnie jak w lidze, mam przewagę w posiadaniu, więcej strzałów itd., ale wszystko na nic, skuteczność zerowa, a jak już coś strzelę to przeciwnik zaraz trafi 2 razy. Kombinowałem z taktyką, ale nic z tego, ze słabszymi zespołami (Dinamo Zagrzeb, Basel) remisuję w porywach, a ze średniakami (Benefica, OM) już zaczyna się przegrywanie, najbliżej zdobyczy punktowych jest w meczach z mocnymi zespołami jednak mimo przewagi i tak potrafię stracić nawet 3! gole w ostatnich minutach. W lidze takie rzeczy nie mają miejsca i raczej gładko wszystko wygrywam. Nie wiem czy to błąd silnika czy na LM mam stosować inną motywację, taktykę czy co. Podobnie ma się sprawa w superpucharze włoch gdzie stostując identyczną taktykę przeciwko fiorentinie jak w lidze (oni też grali tak samo) remisuję 0-0 przegrywając w karnych, natomiast wynik w Serie A to 4-0 dla mnie. 2 razy uległem im w superpucharze Włoch i raz w finale pucharu Włoch, natomiast w lidze za każdym razem wygrywam przynajmniej 2 bramkową przewagą. Więc WTF?
Zacznę od tego, że gram Milanem. Zaczynam teraz 3 sezon po dwukrotnym tryumfie w Serie A ze znaczną przewagą punktową, dwukrotnie w 3 lub 4 kolejce przed końcem rozgrywek. Wszystko pięknie, jednak problemem jest LM, gdzie np. w 2 sezonie zdobyłem tylko 3 punkty w grupie i to wygrywając już w ostatnim meczu już o nic. W statystykach jest podobnie jak w lidze, mam przewagę w posiadaniu, więcej strzałów itd., ale wszystko na nic, skuteczność zerowa, a jak już coś strzelę to przeciwnik zaraz trafi 2 razy. Kombinowałem z taktyką, ale nic z tego, ze słabszymi zespołami (Dinamo Zagrzeb, Basel) remisuję w porywach, a ze średniakami (Benefica, OM) już zaczyna się przegrywanie, najbliżej zdobyczy punktowych jest w meczach z mocnymi zespołami jednak mimo przewagi i tak potrafię stracić nawet 3! gole w ostatnich minutach. W lidze takie rzeczy nie mają miejsca i raczej gładko wszystko wygrywam. Nie wiem czy to błąd silnika czy na LM mam stosować inną motywację, taktykę czy co. Podobnie ma się sprawa w superpucharze włoch gdzie stostując identyczną taktykę przeciwko fiorentinie jak w lidze (oni też grali tak samo) remisuję 0-0 przegrywając w karnych, natomiast wynik w Serie A to 4-0 dla mnie. 2 razy uległem im w superpucharze Włoch i raz w finale pucharu Włoch, natomiast w lidze za każdym razem wygrywam przynajmniej 2 bramkową przewagą. Więc WTF?
Najnowsze posty