Witam wszystkich, chciałem się podzielić moimi spostrzeżeniami dotyczącymi gry w ekstraklasie w FM14.
Przegrałem w sumie 12 sezonów, kilka razy udało mi się wygrać ligę drużyną z dolnej tabeli.
Mianowicie, te 30 meczy w fazie zasadniczej są prawie bezsensowne. Potrafiłem zmiażdżyć każdego w lidze, zbudować przewagę 15 pkt po 30 meczach, a i tak ledwo wygrywałem mistrza. Liga zrobiła się przez to dla mnie niegrywalna.
Ale co zauważyłem pozytywnego to część menadżerów, byłych piłkarzy, ma bardzo wysokie atrybuty trenerskie.
Myślę, że to powód, dla którego liga jest bardzo wyrównana, bo pomimo tego, że 2-3 razy byłem w grupie LM to kasy za dużo nie mam, a już na pewno nie inne kluby (oprócz Podbeskidzia, które przejął miliarder). Inne kluby robią dobre lub bardzo dobre transfery, pensje płacą też wysokie.
Co Wy o tym myślicie?
Przegrałem w sumie 12 sezonów, kilka razy udało mi się wygrać ligę drużyną z dolnej tabeli.
Mianowicie, te 30 meczy w fazie zasadniczej są prawie bezsensowne. Potrafiłem zmiażdżyć każdego w lidze, zbudować przewagę 15 pkt po 30 meczach, a i tak ledwo wygrywałem mistrza. Liga zrobiła się przez to dla mnie niegrywalna.
Ale co zauważyłem pozytywnego to część menadżerów, byłych piłkarzy, ma bardzo wysokie atrybuty trenerskie.
Myślę, że to powód, dla którego liga jest bardzo wyrównana, bo pomimo tego, że 2-3 razy byłem w grupie LM to kasy za dużo nie mam, a już na pewno nie inne kluby (oprócz Podbeskidzia, które przejął miliarder). Inne kluby robią dobre lub bardzo dobre transfery, pensje płacą też wysokie.
Co Wy o tym myślicie?
Najnowsze posty