Witam
Prowadzę Legie ( po raz 3 chyba od premiery 14) i trzeci raz idzie mi nieźle ,jednak za każdym razem gdy przychodzi przełom października / listopada , szczególnie w listopadzie drużyna przestaje grać .
W tej karierze gra wyglądała bardzo dobrze mimo kilku niepowodzeń " odpadnięcie z PP już w 1/16 , ale z Wisłą , porażka w SPP , na grę , czy na styl nie mogłem narzekać .
W lidze po 15 kolejkach lideruje , 10 Z , 1 R , 4 P , , mecze mam pod kontrolą bardzo często , zdarzają się trudniejsze mecze ale nie jest źle , są też mecze w których kompletnie dominuje (4-0 z Lechem , 5-1 z Śląskiem , czy z Górnikiem), w grupie LE idzie mi bardzo dobrze - 1 miejsce i realne szanse na awans .Jednak przychodzi ten okres gdzie Legia przestaje grać , piłkarze sprawiają wrażenie jakby pierwszy raz w życiu byli na boisku. kompletnie nic nie wychodzi , jak strzele bramkę to fartownym strzałem jeszcze bo błędzie bramkarza .
Z treningu większość jest zadowolona , sprawy kondycyjne też wyglądają dobrze , rotacja w zespole jest , morale mimo kilku porażek czy słabszych występów bardzo wysokie.
Jakieś wskazówki jak tchnąć nowego ducha w drużynę?

//Edytowano 1 raz, ostatni raz 25.08.2014, 09:05