Cześć, po wielu latach wróciłem do fm'a i oczywiście pojawiają ciekawostki.
Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy składam zawodnikowi propozycję kontraktu (kluczowy piłkarz, ulubieniec kibiców itd.) nieco poniżej kwoty, którą mógłby zażądać, dostaję kontrofertę od agenta mojego grajka, nieco powyżej tego, czego może oczekiwać. Negocjuję dalej. Składam ofertę nieco wyższą od poprzedniej (w FM 12 agent nadal obstawiałby przy swojej pierwszej propozycji, a ja podwyższałbym ofertę aż do momentu, gdy ten złożyłby nieco niższą od poprzedniej i obaj moglibyśmy na nią przystać) a tu... JEB! Ekran czerwony i negocjacje zerwane... WTF?
Miał ktoś podobnie? Co o tym myślicie? Do poprawy?
Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy składam zawodnikowi propozycję kontraktu (kluczowy piłkarz, ulubieniec kibiców itd.) nieco poniżej kwoty, którą mógłby zażądać, dostaję kontrofertę od agenta mojego grajka, nieco powyżej tego, czego może oczekiwać. Negocjuję dalej. Składam ofertę nieco wyższą od poprzedniej (w FM 12 agent nadal obstawiałby przy swojej pierwszej propozycji, a ja podwyższałbym ofertę aż do momentu, gdy ten złożyłby nieco niższą od poprzedniej i obaj moglibyśmy na nią przystać) a tu... JEB! Ekran czerwony i negocjacje zerwane... WTF?
Miał ktoś podobnie? Co o tym myślicie? Do poprawy?
Najnowsze posty