Może wiecie jak zaradzić takiej oto sytuacji. Prowadziłem sobie włoski klub Palermo. Było nieźle, były sukcesy, były pieniądze. No właśnie. Konto klubu było pokaźne i wynosiło ponad 500 mln zł. Niestetyt przyszedł ten feralny dzień, kiedy prezes postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zamiast rozbudować stadion (38 tys. miejsc to jak na ligę włoską dość mało) kupił dwóch graczy:
- Wayne Rooney, za 350 mln, pensja 700 tys. na tydzień!!!!
- Wolfgang Krause, za 172,5 mln, pensja 600 tys. na tydzień
Co prawda sprowadzeni zawodnicy to już reputacja Globalna, i do ich umiejętności nie można się doczepić, ale klub jest na skraju bankrutctwa. Za chwilę na karku będę miał zarząd komisaryczny i klub zacznie się staczać w dół tabeli. A sprowadzeni zawodnicy wcale nie są najlepsi w klubie.
- Wayne Rooney, za 350 mln, pensja 700 tys. na tydzień!!!!
- Wolfgang Krause, za 172,5 mln, pensja 600 tys. na tydzień
Co prawda sprowadzeni zawodnicy to już reputacja Globalna, i do ich umiejętności nie można się doczepić, ale klub jest na skraju bankrutctwa. Za chwilę na karku będę miał zarząd komisaryczny i klub zacznie się staczać w dół tabeli. A sprowadzeni zawodnicy wcale nie są najlepsi w klubie.
Najnowsze posty