rozumiem ze raz sie cos takiego zdarzy, ale to sie zdarza CZESTO, i to w tak waznych meczach, to jest nienormalne. wszystkie treningi i 10x lepsi pilkarze nie pomagaja. jakos sobie radze i to niezle, ale zbyt czesto to sie zdarza, zwlaszcza jak ma sie dobrego bramkarza a przeciwnicy nie sa wybitnymi grajkami, aha mam patcha jakby co