Informacje o blogu

Manifest użytkownika Radzior

Mariehem SK

Division 1

Szwecja, 2012

Blog użytkownika Radzior przeczytało już 3468 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

Ostatnie publikacje

Nowy sezon – Nowa liga
 



Jest 2 październik 2012 roku, dzień, w którym po raz pierwszy uświadomiłem sobie jakim szacunkiem
i zaufaniem darzy mnie zarząd naszego małego klubu, dzień kiedy prezes pofatygował się osobiście, przyjeżdżając do mojego mieszkania z teczką, w której znajduje się nowy kontrakt. Co prawda kontrakt opiewał na kwotę 1,300 € to wolałbym, aby taka kwota była możliwa do zaoferowania dla moich nowych nabytków transferowych. Długość kontraktu to rok czasu, podczas którego muszę udowodnić, że obsadzenie tego stanowiska moją skromną osobą jest jak najbardziej słuszne. Czekam na najbliższe zebranie zespołu dotyczące celów na kolejny sezon - zapewne będzie to konieczność utrzymania się w
1 lidze – i ustalenie budżetów na kolejny rok.
 
Z kim przyjdzie nam się zmierzyć?
 
Do rozgrywek przystępujemy w gronie 13 zespołów 20 kwietnia 2013r. 
1 Liga Północ to liga w której znajduje się kilka zespołów mających epizody w najwyższej klasie rozrywkowej:

 



Zespoły, które ocierały się o szczebel wyżej, mianowicie 1 Liga Elita:





oraz wspomniane wcześniej Umea i Enkopings.
 
Zespoły, które od kilku sezonów zagrzały sobie miejsce  w 1 lidze:






A także zespoły tak jak nasze Mariehem, którym udało się wywalczyć awanse, i które teraz będą walczyły o ligowy byt w wyższej klasie rozgrywkowej:



Przerwa w rozgrywkach była ogromna co z jednej strony pozwoliło nam na doszlifowanie wszystkich szczegółów naszej taktyki, z drugiej jednak strony tak długa przerwa mogła spowodować ospałość
i kilka kg nadwyżki u poszczególnych zawodników, dlatego też postanowiłem względnie szybko zadbać
o powrót do trybu meczowego aby mieć czas na obserwację postawy i indywidualnych postępów.
 
Współpraca?.....(nie)owocna
 
Udało nam się nawiązać współpracę – niestety bezowocną – przynajmniej na razie z występującą
w 1 Lidze Elita IF Brommapojkarna.

Mimo naszych starań nie udało się wypożyczyć żadnego z zawodników – cóż na szacunek i renomę trzeba sobie zasłużyć, nikt przecież nie chce ogrywać się w zespole, którego miejsce w klasyfikacji końcowej prognozowane jest na 13 miejsce czyli spadkowe.
 
Przewidywania
 



Z naszego skromnego budżetu zwerbowaliśmy również Markusa Bromana. Ma się zająć odpowiednim przygotowaniem defensywy do zbliżających się rozgrywek, aczkolwiek jego „wielkie doświadczenie” raczej nam w tym bardzo nie pomoże.
 


Aktualny skład plus nowy nabytek


Do zespołu oprócz kilku zawodników drużyny rezerw dołączył młodziutki Dennis Lewicki. Ten 16-letni młokos wpadł w moje ręce podczas moich przedsezonowych obserwacji z meczów sparingowych przyszłych ligowych rywali, u których przebywał na testach.

I mimo zerowego konta bramkowego wyczułem u niego niezwykłą dojrzałość i błyskotliwość w czytaniu gry oraz potencjał, który mam nadzieję może w przyszłości stanowić o sile ofensywnej zespołu. Mam nadzieję, że również jego szybkość nieraz pozwoli wystawić na próbę umiejętności sprinterskie przeciwnych drużyn. Postanowiłem złożyć mu propozycję założenia klubowej koszulki i dołączenie do ekipy z Mariehem w Umea.  Już niedługo będę mógł sprawdzić na co tak naprawdę stać tego chłystka ponieważ przed nami cykl przygotowań głównie opartych na sparingach.
 
W ostatniej chwili główny scout klubu zadzwonił do mnie z informacją o możliwości pozyskania za darmo Macedończyka Bobana Velkovskiego,


pomocnika mogącego grać zarówno jako defensywny pomocnik będąc ryglem obrony jak i cofnięty rozgrywający. Co prawda nie lubię opierać się jedynie na rekomendacjach i przeczuciach moich kolegów ze sztabu szkoleniowego, ale z racji kończącego się okna transferowego, malutkiego budżetu postanowiłem zaufać Emilowi Berglundowi i zwerbować tego 22-latka, a czy będzie ów pasował do mojej koncepcji gry czas pokaże.
To byłoby na tyle jeśli chodzi o „szaleństwa” transferowe. Mimo wielu godzin spędzanych na obserwacjach nie znaleźliśmy nikogo kto chętnie podpisałby z nami kontrakt i posiadałby jednocześnie zadowalające umiejętności lub potencjał na przyszłe lata, mówię tu o graczach z profesjonalnym podejściem, a nie o przebywających na wolnych transferach „piwopijców” z niższych lig niemogących się załapać do kadry meczowej chociażby w drugoligowych zespołach.

Sparingi
 
Udało nam się zorganizować 15 kontrolnych spotkań, z czego 10 na naszej MSK Arena, pozostałe 5 grając na wyjazdach. Przeciwnik dostosowany do naszego poziomu rozgrywkowego tak więc mierzyliśmy się zarówno z zespołami z naszej klasy rozgrywek jak i zespołami z ligi drugiej i Ligi Elita. Wyniki napawały optymizmem, bo wygraliśmy 9 spotkań, 3 zremisowaliśmy i w 3-ch musieliśmy uznać wyższość drużyn przeciwnych. W spotkaniach tych bilans bramkowy wyniósł 45:21 także dość przyzwoicie. Jeśli chodzi o strzelców bramek i wyniki to przedstawia się to następująco:

I proszę jaka niespodzianka. Najskuteczniejszym strzelcem w meczach sparingowych został nikt inny tylko………Dennis Lewicki dziurawiąc siatkę rywali 6 razy. Ten nieopierzony młodzian ma aspiracje aby stanąć w szranki z najlepszymi strikerami w naszej drużynie. Nie zadziwił mnie R. Arestav, u którego jak zawsze mogłem liczyć na skuteczność pod bramką rywala, tak więc on, P. Widmark, F. Winka strzelili po 5 goli, N. Wiberg ustrzelił 4 gole, resztę trafień zaliczała pozostała część zespołu, co cieszy ponieważ pokazuje to zgranie i współpracę zespołu.  Rozczarowała mnie postawa i dyspozycja strzelecka jednego z najlepszych graczy i liderów drużyny Kima Lundmarka, który zmuszał bramkarzy rywali do wyjmowania piłki z siatki aż……1 raz. Kim od zakończenia poprzedniego sezonu przebąkiwał o zamiarze zmiany klubu na taki z większymi aspiracjami i obawiam się, że nie będziemy w stanie zatrzymać go na kolejny sezon.
Wniosek jaki się nasuwa to znów bardzo dobra gra w ofensywie i nienaganna postawa linii defensywy. Potrafimy strzelać dużo, jednak zdarzają nam się momenty dekoncentracji zwłaszcza w drugich połowach – jest to element nad którym muszę jeszcze popracować odpowiednio motywując chłopaków do większej koncentracji.
Tak więc jest 20 kwietnia 2013r. Inauguracja sezonu i choć nie mamy szczęścia rozgrywania pierwszego meczu na MSK Arena to nasz autokar wypełniony jest wiszącą w powietrzu atmosferą nadziei na korzystny wynik.  Przeciwnik dość wymagający bo Ostersunds FK to zespół stale goszczący w tej klasie rozgrywkowej z małą przerwą na roczny pobyt w drugiej lidze. Co prawda jego dotychczasowe ligowe pozycje zawsze oscylowały w rejonach tabeli grożących degradacją jednak już sam fakt ogrywania się na tym szczeblu przez kilka sezonów prognozuje ciężką przeprawę.
 

Meczową 18-stkę zestawiłem w ten sposób:

dając możliwość debiutu Lewickiemu od pierwszej minuty spotkania kosztem Lundmarka.
Niestety atmosfera w czasie drogi powrotnej nie była już tak miła jak w trakcie jazdy na mecz.  Nasz debiut w 1 Lidze Północ był taki sam jak debiut Lewickiego – nieudany chociaż trzeba przyznać, że do momentu zmiany próbował dwa razy ukąsić bramkarza rywala, niestety nieskutecznie. Mimo niewielkiej przewagi w posiadaniu piłki wyróżnialiśmy się na tle bardziej doświadczonego rywala tylko ogromną ilością fauli.
Jedyną bramkę zdobył Elias Kayal przy asyście Arestava ratując honor drużyny w końcówce spotkania.
Wracamy do domu z marsowymi minami, a ja już zaczynam żałować wykopania topora wojennego przeciwko Lundmarkowi.
Mimo porażki nie widać u chłopaków objawów przygnębienia, wręcz przeciwnie, kolejne dni pokazały, że zapał z jakim trenują świadczy o chęci wymazania nieudanego startu sezonu i udowodnienia, iż był to wypadek przy pracy.  Miałem nadzieję, że tak jest bo nie chciałbym aby kolejna porażka obniżyła morale zespołu i ich wiarę w osiągnięcie dobrego wyniku w lidze.
W kolejnym meczu przyjmowaliśmy u siebie zespół Karlberg BK, zespół który dopiero debiutuje w tych rozgrywkach, a który przebojem wdarł się do drugiej ligi, od razu w pierwszym sezonie wywalczając awans. Mięliśmy nadzieję, że mecz z beniaminkiem będzie okazją do zatarcia złego wrażenia z pierwszego spotkania i wykorzystując atut swojego boiska uda mi się poprowadzić zespół do zwycięstwa. Postanowiłem zestawić meczową jedenastkę w podobny co w ostatnim meczu sposób jednakże przeprosiłem się z Kimem Lundmarkiem wystawiając go od początku spotkania w meczowej „11” oraz tym razem dałem zadebiutować Velkowskiemu od pierwszych minut sadzając na ławce rezerwowych Kayala.

 Mecz rozpoczął się, a my już po trzech minutach objęliśmy prowadzenie nad zupełnie zaskoczonym rywalem gdy Lundmark sprytnym strzałem po celnym dośrodkowaniu Chennoufi’ego. W 38 minucie w trakcie zamieszania w polu karnym przeciwnika faulowany był w czasie walki o górną piłkę Aberg, sędzia nie mając wątpliwości wskazał na 11 metr, a do piłki pewnym krokiem podszedł F. Winka zamieniając jedenastkę na gola. Do przerwy kontrolowaliśmy przebieg meczu nie oddając inicjatywy zagubionemu rywalowi. Druga połowa to popis moich dwóch liderów ofensywy – Lundmark dokładając dwa trafienia ustrzelił nieklasycznego hattricka, a Arestav dorzucił dwa gole tym samym otwierając swoje konto strzeleckie w nowej lidze. Po meczu dowiedzieliśmy się, że przy okazji okazałego zwycięstwa:

Tak więc gromiąc Karlberg pewnie i wysoko, utarliśmy zapewne nosa spekulantom co do naszej nieporadności w wyższej klasie rozgrywkowej.
 
Kolejne spotkania pokazały nam jak wiele braków zwłaszcza w formacji defensywnej mamy, i że zwycięstwa – jeśli takie przyjdą będą okupione litrami wylanego potu. Na półmetku dopiero w ostatnim spotkaniu udało nam się wyjść poza strefę spadkową wygrywając z Akropolis, z którym dopiero po ostatniej kolejce zamieniliśmy się pozycjami zajmując 11 miejsce tym samym wyrywając się ze szponów strefy spadkowej.
W trzynastu meczach uzbieraliśmy 15 punktów mając 2 oczka przewagi nad będącym w strefie spadkowej Akropolis tracąc 9 punktów do miejsca barażowego o awans do ligi wyżej, które teraz okupowane jest przez Umea. Zwyciężyliśmy 4 spotkania, zremisowaliśmy 3 razy, a goryczy porażki posmakowaliśmy sześciokrotnie przy bilansie bramkowym 25:30.

Klasyfikacja strzelców drużyny na półmetku:

8 goli – Kim Lundmark; 5 goli – Robin Arestav;
4 gole – Robin Aberg.

Najlepszym asystującym w drużynie został:

Robin Aberg z 6 asystami.

W ostatnich dwóch meczach zrezygnowałem z dotychczasowej taktyki i grania dwoma napastnikami na rzecz takiego ustawienia:



Wydaje mi się poprawiło trochę obraz gry i pozwoliło z nadzieją zapatrywać się na drugą rundę.
Długa droga przed nami zważywszy, że do rywalizacji o utrzymanie w lidze doszła nam batalia
w pucharze Szwecji.


******
Znów nie mogę zasnąć przez ten cholerny ból, przekręcam się z boku na bok próbując oszukać impuls  do mózgu z wiadomością „ ból w kolanie lewej nogi”. Jednak ból znika jedynie na kilkanaście sekund po czym wraca i nie pozwala...

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.