Manifesty użytkownika Willson przeczytało już 9209 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Transferowe bzdury.
Silnik transferowy od niepamiętnych czasów był bolączką serii CM/FM. Oczywiście raz mniejszą, raz większą, choć zawsze postępującą w złą stronę w miarę upływu czasu gry.
Jak to wygląda z FM 2011 ?
Mówiąc szczerze- tragedia.
I ową tragedię należy podzielić na 2 części.
Część I -kontrakty.
Sama idea wprowadzenia agentów wydaje się dobra, zawsze brakowało mi negocjacji "na żywo" z zawodnikami.
W czym zatem problem?
Ano, żądania finansowe zawodników przypominają te rodzimych kopaczy z polskiej Ekstraklasy, czyt. bajońskie sumy za kalectwo i miernotę.
Np. młodzian 19-letni zarabiający w lidze rumuńskiej 500 GBP na tydzień, żąda przy transferze do średniego klubu Premiership pensji w wysokości 30 000 GBP.
Można spaść z krzesła. Schodząc do 5 000, zawodnik zrywa negocjacje.
W realnym świecie wyglądałoby to tak, że 90% takich kopaczy poszłoby do Premiership za te same pieniądze byleby tylko się znaleźć w zespole najlepszej ligi świata.
Inną kwestią są opłaty transferowe. Rozumiem, że jeśli Man City wyciąga gwiazdę Realu do siebie, to aby przekonać grajka, oprócz nieco wyższej pensji daje mu jakieś zielone do kieszeni.
Ale jeśli opłat żąda gracz będący na bezrobociu, albo taki Rumun z tekstu powyżej, to ręce opadają.
Kuriozum. Grajek dostaje:
+ lepszy kontrakt
+ lepszy zespół
+ lepszą ligę
Ale jeszcze chce kasy za podpis dla siebie i agenta. Jak mam nerwy to jadę po bandzie i wciskam "nienegocjowalne". Oczywiście w 100% równa się to obrazą majestatu i zerwaniem negocjacji.
Czyli kolejna bzdura zaserwowana przez producentów gry.
Część II-kupno,sprzedaż.
Błędy:
a) ceny młodzieży i średniaków znacząco zawyżone.
w grze zauważyłem, że dobre drużyny sporo kupują zawodników, którzy są potencjalnymi przyszłymi gwiazdami. Na pewno jest to plusem rozgrywki, bo zawsze myślenie o przyszłości w CM/FM kulało. Problemem jest natomiast kasa jaką trzeba wyłożyć za młodzieńców lub zawodników o średnich umiejętnościach. Ceny w przedziale 1-4 mln GBP za zawodników 16-19 lat, w realu owszem się zdarzają, ale nadzwyczaj rzadko, a w FM11 jest to norma.
b)sprzedaż własnych zawodników
tu ciężko uzyskać dobrą cenę.nie ma szans sprzedać zawodnika za wyższą cenę niż ustalona przez grę, jeśli się go proponuje innym klubom. teoretycznie nie powinien to być błąd, ale akurat w Fm często dochodzi do nie do-szacowania wartości kopaczy. Dlatego jest problem. Żądasz 4 mln za niezłego piłkarza, i tak dostaniesz oferty na 2 mln bo gra na tyle go wycenia. Lekka bzdura.
c)kończące się kontrakty-prawo Bosmana
największe oszustwo jakie serwuje nam SI od początku istnienia serii.
System, który ma tyle związku ze światem prawdziwym co "obrońcy krzyża" z miłowaniem bliźniego.
Wyobrażacie sobie aby wielkie kluby pozwalały swoim najlepszym zawodnikom tak po prostu odchodzić za darmo do konkurencji. Bzdura totalna.
Owszem często dotyczy to zawodników wyróżniających się w słabych klubach. Tacy nie chcą przedłużać kontraktów, jeśli zgłaszał się po niego duży klub a obecny oferty odrzucał.
Z prawa Bosmana korzystają też piłkarze wiekowi, bo po prostu obecny pracodawca nie chce już w nich inwestować. To jest normalne.
Cała reszta w FM- nie. Niestety sytuacja, że kluby za darmo puszczają świetnych zawodników na wolny transfer, jest dla serii CM/FM normą, która wypacza całkowicie rozgrywkę. Przyśpiesza znacząco budowanie pozycji jeśli grasz słabym klubem i prowadzi do nieadekwatnych zysków dla klubu, który bez problemu masowo ściąga wolnych piłkarzy.
Panowie z SI- wstyd wstyd wstyd. Tym większy, że nie potraficie/nie chcecie zmienić tej bzdury dekady.
ladies & gentleman oto największy idiotyzm FM 2011:
d)do paczki pralinek Adebayora dodam gratis.
Tevez, Pastore po 11 , Adebayor za 4.....
Pomyliliście się. To nie wyprzedaż w grzeboku na kilogramy. To promocja z okazji dnia piłkarza serwowana przez kluby w Fm2011.
Aż chce się grać i oglądać takie babole.
Zbliża się połowa pierwszego sezonu w Premiership. Mój West Ham dostaje propozycję kupna....Teveza za 11 mln GBP !!! Powiem Wam szczerze, naprawdę mi szkoda tej porcelanowej zastawy, którą wypuściłem z rąk patrząc na to dziwo.
Badam sprawę...może Tevezowi odbiło, załamał się jak to ma w zwyczaju, futbol go już nie cieszy. Może gra jak bydło z Polski.
Gdzie tam! kilkanaście bramek w rozgrywkach, podstawowy zawodnik.
Jakby tego było mało to kunszt "mądrych" z SI doceniłem dopiero kiedy popatrzyłem na listę zainteresowanych. Spodziewałem się, że ekran nie pomieści listy klubów śliniących się na taką wyprzedaż.
Zgadnijcie..... ZERO.
No za to programiści powinni dostać nagrody igNobla. Żeby bzdurę pogonić idiotyzmem to jest już sztuka. Należy jednakowoż docenić kunszt twórców i za tak niesamowitą sprawę, proponuję aby za rok FM kosztował 50% więcej. W końcu zatrudnianie takich "mózgów" sporo kosztuje.
W końcu Tevez się sprzedał- na koniec sezonu za owe 12 baniek do Chelsea. po drodze strzelając kilkadziesiąt bramek we wszelakich rozgrywkach.
Teveza statystyki i historia
Połowa 2 sezonu i identyczna sytuacja z Pastore. Palermo chce go oddać za 11 mln, nikt go nie chce, a przypominam, że w najbliższych miesiącach o tego zawodnika rozpęta się prawdziwa burza. Spodziewam się w realnym świecie ceny na poziomie minimum 25 mln GBP.
W międzyczasie był kwiatek ze sprzedażą a w zasadzie oddaniem S.Ramosa do Bayernu. Za cenę wacików czyli 9 mln GBP.
Waciki Ramosa
O Adebayorze wspomniałem. O setkach innym trochę mniej znanych graczy i też oddawanych za grosze pisał nie będę.
Żenada i tyle. Już wolałem pod względem transferowym poprzednie edycje FM. Przegięcia w drugą stronę (jak 70 mln za Balotellego, 100 mln za Camacho, 80 mln za Santona, 120 mln za Messiego), mniej bolały przynajmniej.
Kilka wyprzedaży w 2 sezonie
Jak co roku SI mnie oszukało.Czy pocieszającym może być, że za kazdym razem robią to od innej strony?
Jak widać brak konkurencji jest największym wrogiem rozwoju i najlepszym przyjacielem lenistwa zarazem.
Jak sprawa transferowa wygląda u Was, doświadczenia, opinie?
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zadbaj o zgranie |
---|
Dobrze jest nie pozostawiać treningu przedmeczowego na głowie asystenta w trakcie okresu przygotowawczego. Przed sezonem drużyna powinna intensywnie pracować nad zgraniem, podczas gdy asystent często od tego odchodzi. |