Po wygranym meczu z Levskim Sofia mieliśmy 3 dni na przygotowanie się do meczu z CF Getafe. Po
dosyć przyjemnym meczu dałem zawodnikom jeden dzień wolnego. Pierwsza połowa graczy planowała udać się do kina na najnowszą komedię Project X, natomiast druga połowa udała się ze mną do Pampeluny na koncert meksykańskiego zespołu JAE-P, który zaczynał się o 20:00.
03.10.2009 r . czyli dzień przed meczem, gdy przeprowadzałem odprawę taktyczną zadzwonił do mnie selekcjoner Vicente del Bosque.
* Halo
- Dzień dobry bitoni. Z tej strony Del Bosque
* Witam trenera. W czym mogę pomóc?
- Chciałem poinformować, że po meczu z Levskim na zgrupowanie reprezentacji powołam kapitana Athleticu Andon'ego Iraole, natomiast jeśli chodzi o Llorente to proszę przekazać mu, że jest pod moją obserwacją i z każdym dobrym występem będzie coraz bliżej reprezentacji.
* Oczywiście, że przekaże i dziekuję za informację. Pozdrawiam
- Do usłyszenia.
Po telefonie selekcjonera zdecydowałem, że powiem przy wszystkich graczach, że Iraola otrzymał powołanie na najbliższe mecze eliminacji MŚ 2010.
* Panowie dzwonił do mnie selekcjoner Del Bosque i powiedział, że powołanie otrzymuje... Iraola, natomiast Ty Fernando jesteś pod obserwacją selekcjonera - powiedziałem dosyć przekonująco, ale odbiegłem od tematu jutro czeka nas ciężki wyjazdowy mecz z Getafe, którego nie możemy przegrać.
Jeśli zagramy konsekwentnie w obronie jak dotychczas to mamy spore szansę. Powodzenia
- Vamos Athletic!!!! - krzykneli piłkarze
Konferencja przed meczem:
- Nie obawia się terener, że po 13 dniach stracicie rytm meczowy?
* Absolutnie nie. Zespoł został przygotowany na cały sezon bardzo dobrze i taka przerwa tylko nam
pomoże zregenerować siły i złapać jeszcze trochę więcej świeżości.
- Przed wami wyjazdowy mecz z Getafe. Jak pan ocenia szansę na zwycięstwo swojej drużyny biorąc pod uwagę fakt, że pod pańską wodzą na wyjeździe Athletic jeszcze nie wygrał ?
* To prawda, że jeszcze pod moją wodzą nie wygraliśmy wyjazdowego meczu, ale statystyka ta jest po to żeby ją przerwać.
- Wielu ekspertów sądzi, że Guiza będzie filarem swojej drużyny w nadchodzącym spotkaniu. Czy podtrzyma trener tą opinie ?
* Na pewno tak, przecież Guiza to mistrz Europy z 2008 roku. Nie możemy zapomnieć też o Pedro Leónie wychowanka Realu Madryt. Warto również dodać, że Getafe u siebie jest mocne, tak jak my na
San Mames, więc zapowiada się ciekawy mecz, który może się rozstrzygnąć po stałych fragmentach
gry.
- Wszystkim się wydawło, że Llorente będzie tylko rezerwowym, jednak po kontuzji Toquero wyraźnie zaczął łapać formę. Jak pan to skomentuje ?
* Jestem szczęśliwy, że jego forma rośnie i liczę na to, że będzie grać jeszcze lepiej bo stać go na to.
Skład: Iraizoz - Iraola(k) ż, San Jose, Ocio, Koikili, Gurpegi, Iturraspe, Susaeta (64' Ander), De Marcos, Muniain (45' Gabilondo), Llorente ( 84' Toquero)
Pierwszę warte wzmianki wydarzenie miało miejsce w 24. min, gdy CF Getafe domagało się podyktowania rzutu karnego, niestety dla nich - bezskutecznie. W 44. min Athletic objął w końcu prowadzenie, gdy po dośrodkowaniu Iraoli z rzutu rożnego środkowy obrońca Mikel San Jose zdobył gola pięknym strzałem głową z dwóch metrów. W 64. min rosły snajper Fernando Llorente zdobył ostatniego gola dla swojego zespołu uderzenie głową po dośrodkowaniu Koikili'ego.
CF Getafe
0 - 2 Athletic Bilbao
San Jose (44')
Llorente (64')
Wywiady po meczu:
Bitoni - Z tego co widziałem w statystykach to gospodarze mieli większe posiadanie piłki i oddali większą ilość strzałów na naszą bramkę, ale jak ja to mówię statystyki nie grają. Muszę dodać, że wreszcie zespół wygrał na wyjeździe pod moją wodzą i presja powinna być mniejsza. Pierwsza bramka do szatni San Jose była bardzo ważna, ponieważ dała nam możliwość grania z kontry, która w ostatnich tygodniach wychodziła nam całkiem nieźle, czego dowodem może być gol Llorente na 2-0.
Luis García Plaza (trener Getafe) - Gratuluje Atheticowi za pokazanie nam jak się powinno wykorzystywać nadarzające się okazję z zimną krwią, bo według mnie własnie tej zimnej krwi zabrakło nam w tym meczu do powalczenia o korzystny wynik. Cóż musimy zapomnieć jak najszybciej o tym meczu, bo przed nami następne ważne mecze.
"Bitoni odradza Basków" taki tytuł ukazał się w hiszpańskiej Marce po odniesieniu czwartego z rzędu zwycięstwa w Primera Division Athleticu Bilbao, natomiast madrycki "AS" opublikował jedenastkę kolejki, w której znalazł się Mikel San Jose.
W kolejnych dniach czekały na nas dwa wyjazdowe mecze w lidze hiszpańskiej z Granadą i w lidze Europy z Breioablik. W międzyczasie odbywało się losowanie do czwartej rundy Pucharu Hiszpanii, na które wysłałem asystenta.
Jakieś trzy godziny przed meczem z Granadą zadzwonił do mnie asystent Oltra.
* Bueno ?
- Hola amigo!! Chciałem przekazać dobrą i złą wiadomość, którą najpierw ??
* Nie zadawaj głupich pytań Oltra, bo wiesz, że ich nie lubię
- No to na początek wiadomość zła jest taka, że nie zdołam dojechać do was na mecz z Granadą i spotkamy się jutro na rozruchu w klubowym ośrodku, natomiast dobra to taka, że zagramy z Deportivo Salamanca na wyjeździe 28.10.2009 r, w którym będziesz mogł wystawić paru utalentowanych graczy z U-19
* Perfecto!! Nos vemos pronto.
Konferencja przed z Granada :
- Gracie kolejny mecz na wyjeździe. Jak ocenia pan waszych przeciwników ?
* Granada to specyficzna drużyna, która według mnie nie zasługuję na tak niską pozycję w tabeli ( 18.
miejsce przyp.red.). Nie będę ukrywał, że ich najsłabszą formacją jest defensywa, mają ciekawą
pomoc, w której grają Yebda czy Carlos Martins, ale to my jesteśmy faworytami i postaramy się wygrać
- Jeżeli wygracie będzie to wasz piąty mecz bez porażki. Czy taka seria zwycięstw może zaszkodzić pańskim zawodnikom ?
* Myślę, że to jeszcze bardziej pomoże nam w złapaniu pewności siebie i z każdym kolejnym zwycięstwem będziemy coraz silniejsi, więc nie rozumiem skąd takie pytanie panie redaktorze
- W czwartej rundzie Pucharu Hiszpanii zagracie z Deportivo Salamanca. Jak skomentuje pan przeciwników ?
* Hmm... zapowiada się ciekawy mecz dla kibiców, w którym dam szanse paru młodym piłkarzom i rezerwowym
- Wracając do Granady, czy zobaczymy w pańskiej ekipie jakies zmiany w stosunku do poprzedniego meczu z Getafe, mając na uwadze najbliższy wyjazdowy mecz w Europa League z islandzką drużyną Breioablik ?
* Decyzję podejme dopiero przed samym meczem, ponieważ u mnie żaden z piłkarzy nie może być
pewny gry w pierwszej "11" i musi dawać z siebie wszystko na treningach
Skład: Iraizoz - Iraola (k), Ocio, San Jose, Koikili, Gurpegi, Iturraspe (73' Ander), Susaeta, Gabilondo,
Muniain (70 ' De Marcos), Llorente ( 62' Toquero)
W 16. minucie Abel strzałem z rzutu wolnego dał niespodziewane prowadzenie gospodarzom, którzy
nie wygrali żadnego spotkania od 6 spotkań. Już w 20. minucie Igor Gabilondo wyrównał mierzonym
strzałem. Następnie rosły snajper Fernando Llorente dał gościom prowadzenie w 43. minucie silnym
uderzeniem głową z pola bramkowego. W 51. minucie Gabilondo ponownie wpisał się na listę
strzelców mierzonym, odbitym od słupka strzałem. Skrzydłowy Markel Susaeta uchonorował swój
znakomity występ mierzonym strzałem w 70. minucie. Granada znalazła się w jeszcze gorszym
położeniu w 77. minucie, gdy nienaganny technicznie pomocnik Carlos Martins został wyrzucony z
boiska za uporczywe faule.
Granada
1 - 4 Athletic Bilbao
Abel (16') Gabilondo (20', 51')
Llorente (43')
Susaeta (70')
Wywiady po meczu:
Bitoni - Myślę, że szybko stracony gol dał nam tzw. sportową złość, czego dowodem była szybka
odpowiedz na 1-1 przez trafienie Gabilondo. W późniejszej części meczu kontrowaliśmy przebieg
spotkania i udało nam się strzelić trzy bramki. Teraz skupiamy się już na kolejnym meczu, tym razem w
Europa League z Breioablik, w którym zapowiadam już kilka zmian w zespole
Abel Resino (trener Granady) - Oczywiście szkoda, że nie dotrzymaliśmy wyniku 1-0 do przerwy, bo myślę, że jak by udało się nam to zrobić to Athletic zacząłby grać pod jeszcze większą presją. Muszę
przyznać, że potrzebujemy wzmocnień, jeśli chcemy utrzymać się w lidze. Warto dodać, że Baskowie dobrze zareagowali na stratę bramki, co pomogło im w tym spotkaniu
Dwóch moich zawodników znalazło się po meczu z Granadą w
"11" kolejki.
Konferencja przed meczem z Breioablik:
- Czy nie boi się pan, że pańscy zawodnicy mogą mieć problemy z motywacją w meczu z Breioablik ?
* Niby czemu mamy mieć problemy. Jesteśmy faworytem, ale to nie oznacza, że możemy odpuścić to spotkanie. Breioablik to zespół, który za darmo nie awansował do fazy grupowej, więc potrafią grać w piłkę, szczególnie u siebie.
- No własnie Breioablik będzie chciało sprawić niespodziankę w tym meczu. Czy nie obawia się pan wpadki w tym meczu ?
* Nie obawiam się wpadki w tym meczu patrząc na nasze wcześniejsze spotkania. Martwię się tylko, żeby żaden z moich zawodników nie doznał kontuzji, ponieważ jutro pogoda ma być nie najlepsza i może nie źle popadać.
- Pana pewność siebie jest godna podziwu, ponieważ wielu trenerów woli zachować ostrożność w rozmowach przed meczem. Jak zespół odbierze pańską wypowiedz ?
* Chłopcy mają podobny charakter do mojego, więc nie widzę w tym problemu. Chcemy kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa.
Skład: Iraizoz - Zubiaurre, Ocio (k), Etxebarria, Castillo, Susaeta ( Aketxe), David Lopez, Ander, Iturraspe ( 45' Sergi), Igor, Toquero ( 63' Gurpegi)
Już w 7. minucie goście objeli prowadzenie za sprawą Toquero, który miał dużo swobody i mierzonym strzałem pokonał bramkarza gości. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, natomiast po przerwie w 69. minucie Ander popisał się świetnym podaniem do niepilnowanego David Lopeza, który zdobył pierwszego gola w tym sezonie.
Breioablik
0 - 2 Athletic
Toquero (7')
David Lopez 69')
Wywiady po meczu :
Markel Susaeta - Cieszymy się z kolejnej wygranej, ale musimy uważać zachować koncentracje na kolejne mecze, żeby uniknąć jakieś wpadki. Trener bitoni uczulał nas w szatni, żebyśmy uważali na nogi, ponieważ spodziewaliśmy się, że rywale będą grać bardzo agresywnie i do tego jeszcze padało, więc obawiał się o nasze zdrowie. Teraz skupiamy się na derbowym pojedynku z Realem Sociedad, który nas czeka za 3 dni.
Niestety trener Breioablik nie zgodził się na wywiad po meczu.
Ander Iturraspe otrzymał karę jednego meczu zawieszenia po zgromadzeniu 3
źółtych kartek. Kara obowiązuje wszystkie europejskie rozgrywki, czyli nie wystąpi w meczu z Breioablik na San Mames.
Tabela Ligi Europejskiej po trzech kolejkach.
W poprzednim odcinku zadałem pytanie w sondzie, kto waszym zdaniem powinien zostać piłkarzem września ? Sonde wygrał Iker Muniain, który otrzymał 57 % głosów, drugie miejsce przypadło dla Carlosa Gurpegi'ego (28 %), trzecie dla Fernando Llorente (14 %). Dziekuje za głosy i zapraszam do głosowania w kolejnych.
W kolejnym odcinku m.in mecz derbowy z Realem Sociedad, mecz z Deportivo Salamanca i z Espanyolem.
Hiszpania, 2009/2010
Do zobaczenia w niebiańskiej jedenastce, Commins! [5]
Słaby blog na poziomie, najgorszy blog na świecie
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
