Informacje o blogu

Sezon 2008/09

Wisła Płock

Fortuna I Liga

Polska, 2015/2016

Blog użytkownika lucasp17 przeczytało już 3003 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

Ostatnie publikacje

W tej części postanowiłem zaprezentować nowość. Po kliknięciu na nazwisko zawodnika lub nazwę klubu pojawi się ekran z profilem odpowiednio piłkarza lub zespołu.

Poniedziałek - 15 czerwca 2015
Kolejny dzień rozpocząłem bardzo wcześniej. Pierwsza pobudka w hotelowym pokoju nastąpiła kwadrans po 6. Klubowe obiekty są oddalone tylko 4 kilometry od hotelu, więc dojazd zabrał mi nieco ponad 10 minut. Jeszcze przed godziną 7 w klubie nie było niemal nikogo. Pierwsze co zrobiłem tak wcześnie to wysłanie propozycji kontaktów do młodych zawodników, tak aby kadra młodzieżowa liczyła co najmniej kilkunastu zawodników.

Na godzinę 9 w sali konferencyjnej zaplanowałem zebranie z członkami sztabu szkoleniowego. Chciałem dowiedzieć się czy jest coś, co mieliby mi do przekazania. Większość sugestii dotyczyła jednak potencjału zawodników i możliwym wypożyczeniu ich do innych zespołów. Wszystkie te informacje zignorowałem, ponieważ nie licząc piłkarzy wystawionych na listę transferową, chciałbym w meczach towarzyskich szansę każdemu zawodnikowi i dopiero wtedy ocenić ich przydatność do zespołu.

Następnym krokiem było znalezienie zawodników bez kontraktów, którym wysłałem zaproszenia na dwutygodniowe testy do klubu. Wśród nich byli między innymi 46-krotny reprezentant Węgier László Bodnár czy mający za sobą występy w Olympique Lyon reprezentant Ghany John Mensah. Oczywiście pozyskanie tych zawodników będzie niezwykle trudne, dlatego oprócz zawodników o uznanej reputacji na testy zaprosiłem również polskich zawodników, mających za sobą występy w T-Mobile Ekstraklasie.

 
Równo w południe nastąpiło podpisanie kontraktów z naszymi młodzieżowcami. Kontrakty podpisało 11 zawodników pochodzących z Polski oraz Andrzej Nawrocki, Portugalczyk o polskich korzeniach. Dzięki temu kadra młodzieżowa liczy teraz 18 zawodników, co pozwoli już na udział w rozgrywkach młodzieżowych. Niestety nadal jest to za mała liczba zawodników, aby myśleć o jakimś sukcesie. Co więcej nie są to zawodnicy z większym potencjałem. Tak na prawdę, wydaje mi się, że żaden z nich nie dostanie nawet szansy gry w pierwszym zespole.

Oferty za Bartosza Kanieckiego przysłały dwa kluby z drugiej ligi czeskiej. Obie wynosiły 7 tysięcy funtów, a więc kwotę jaką oczekiwałem za tego zawodnika. Obie oferty zostały zaakceptowane. Za Piotra Wlazło ofertę w wysokości 16 tysięcy funtów złożyła występująca również w drugiej lidze czeskiej Opawa. Po tego zawodnika zgłosił się również Zawisza Bydgoszcz, którego oferta była jednak dwukrotnie niższa, co było powodem do negatywnego rozpatrzenia jego propozycji.

Ostatnim punktem dnia było spotkanie z zarządem dotyczące stylu prowadzenia zespołu. Po stosunkowo krótkiej rozmowie ustaliliśmy, że moim celem będzie ofensywna gra krótkimi podaniami.

Po ponad 9 godzinach spędzonych w klubie wyruszyłem do Rogozina. Tam musiałem dopełnić formalności związanych z wynajmem domu. Miesięcznie będzie mnie to kosztowało 450 funtów, a więc ponad połowa mojej pensji. Mój nowy dom znajduje się w odległości 10 km od obiektów klubowych. Jego powierzchnia to 108 m2. Do tego garaż na dwa samochody i dosyć duży teren za budynkiem. Podpisana umowa ma obowiązywać równy rok, począwszy od 1 lipca, tak abym się wprowadził zaraz po przedsezonowym obozie przygotowawczym w Opalenicy.

Po powrocie do hotelu wysłałem wszystkim zawodnikom pierwszego zespołu oraz członkom sztabu szkoleniowego zaproszenie na grilla, którego zorganizuję w dni przeprowadzki. Chciałbym podczas tego spotkania szczegółowo omówić z nimi cele na nadchodzący sezon.

Wtorek - 16 czerwca 2015
Wtorek był znacznie luźniejszym dniem. Po raz pierwszy od kilku dni nie musiałem nastawiać budzika, dzięki czemu spałem aż do godziny 11. Jako, że zawodnicy aż do piątku mają wolne dziś nie miałem konieczności pojawiania się w klubie.

Po południu zadzwoniłem do ośrodka w Opalenicy, aby przekazać szczegółowe plany dotyczące obozu szkoleniowego. Przez pierwsze dni nie będziemy korzystać z boisk trawiastych. Ćwiczenia bez piłek będą odbywać się na otwarty terenie w okół ośrodka oraz siłowni. Natomiast z piłką moi zawodnicy będą się bawić tylko na boiskach plażowych. Dopiero 26 czerwca, już po pierwszym sparingu po raz pierwszy wejdziemy na boisko trawiaste, by lepiej poczuć piłkę. Ostatniego dnia zgrupowania przed meczem z Lechią Gdańsk zamierzamy zorganizować mini turniej tenisa ziemnego.

Wieczorem obejrzałem kolejny wygrany mecz reprezentacji Polski. Tyn razem w towarzyskim spotkaniu przeciwnikiem był zespół Kazachstanu. Wygrana 2-0 nie była przekonująca. Pozytywną informacją było to że zawodnikiem meczu został debiutujący w reprezentacji Daniel Dziwniel. Być może ten zawodnik rozwiąże ciągnące się od kilku lat problemy na lewej stronie defensywy.

Środa - 17 czerwca 2015
Środowy poranek również nie był dla mnie ciężki. W klubie pojawiłem się dopiero około południa. Najpierw razem z klubową sekretarką sporządziliśmy listę sprzętu, który musimy zabrać na obóz. Następnie udałem się do znajdującej się w sąsiedztwie stadionu im. Kazimierza Górskiego Orlen Areny, gdzie obejrzałem trening piłkarzy ręcznych mojego nowego klubu. Po treningu przywitałem się ze wszystkimi zawodnikami, zachęciłem do kibicowania mojej drużynie oraz zrobiłem sobie pamiątkowe zdjęcie z trenerem Manolo Cadenasem.

O godzinie 14:45 zameldowałem się w swoim biurze. Na biurku czekała na mnie informacja o zaakceptowaniu mojego zaproszenia na testy przez Mateusza Prusa mającego za sobą występy w holenderskiej ekstraklasie. Dokument potrzebował już tylko mojego podpisu. Bez wahania podpisałem go i zaniosłem do sekretarki, która zaczęła załatwiać wszystkie potrzebne sprawy związane z przybyciem do nas Mateusza.

Jeden z dwóch mostów w Płocku

Tym razem do domu hotelu dotarłem już przed 16:00. Po zjedzeniu obiadu postanowiłem się udać na spacer po mieście w celu zapoznania się z nim. O godzinie 19 byłem z powrotem w pokoju hotelowym. Dzień zakończyłem obejrzeniem dwóch ostatnich meczów mojego zespołu z poprzedniego zespołu, co pozwoliło lepiej mi zapoznać się z umiejętnościami poszczególnych zawodników.

Czwartek - 18 czerwca 2015
Dzień rozpocząłem od treningu rowerowego. Dwugodzinna przejażdżka wokół miasta była miłą chwilą relaksu. W klubie zameldowałem się o godzinie 11:00. Dopiero dziś otrzymałem na własność sprzęt klubowy, dresy, koszulki oraz inne upominki.

Przez niemal cały czas spędzony w klubie docierali do niego zawodnicy, zaproszeni przeze mnie na testy. Z każdym z nich przeprowadziłem krótką rozmowę. Poinformowałem ich o jutrzejszym treningu, oraz o tym że w czasie obozu treningowego będą oni pracować w Płocku z trenerem drugiego zespołu Arturem Serockim.

Lista testowanych zawodników

Po godzinie 17 razem ze sztabem szkoleniowym obejrzeliśmy kolejne dwa mecze z poprzedniego sezonu. W tym czasie prowadziliśmy bardzo burzliwą dyskusję na temat zawodników i taktyki jaką powinniśmy grać w najbliższych meczach.

O godzinie 22 dotarłem wreszcie do hotelu. Po ciężkim dniu nie miałem siły już na nic więcej i postanowiłem pójść spać.

Piątek - 19 czerwca 2015
W klubie zjawiłem się kilka minut po 8. W moim biurze czekał już na mnie Bartosz Kaniecki, który zdecydował się odejść do Usti nad Łabą. Wartość transferu wyniosła 7 000 funtów. W rozmowie z nim życzyłem powodzenia i sukcesów w nowym klubie. Ten transfer mimo, że zostanie przeprowadzony dopiero 1 lipca 2015, a więc już po powrocie z obozu wymusił na mnie małą zmianę w kadrze jaką chciałbym na zgrupowanie zabrać. Miejsce odchodzącego z klubu bramkarza zajmie 17-letni Michał Szkatulnik.

Niestety tuż po południu dotarły do mnie złe informacje. Dwa kluby złożyły oferty naszemu trenerowi rezerw Arturowi Serockiemu. Próba przekonania go do pozostanie w klubie zakończyła się lekką kłótnią. Artur pomyślał, że próbuję wymusić na nim pozostanie w klubie, ja natomiast chciałem przekazać że jest on bardzo ważnym członkiem sztabu szkoleniowego i jego odejście byłoby dla nas bardzo dużą stratą.

O godzinie 17 przeprowadziłem swój pierwszy trening. Do ośmiu zawodników będących już na testach w klubie dołączyli trzej kolejni, dobrze znani z boisk T-Mobile Ekstraklasy. Był to godzinny, luźny, zapoznawczy trening, podczas którego opowiedziałem zawodnikom jakie mam ambicję i jakie warunki muszą spełnić aby klub ich zatrudnił. Trening zakończyliśmy małą gierką 5 na 6.

Po powrocie do hotelu przed 19 postanowiłem się spakować i pójść wcześniej spać, bowiem już jutro o godzinie 9 mieliśmy wyjechać do Opalenicy.

Sobota - 20 czerwca 2015
W klubie zameldowałem się jako pierwszy, już o 7.30. Kilkanaście minut później zaczęli się zjawiać zawodnicy testowani, którzy trenować będą w Płocku. Jeden z zawodników dopiero po raz pierwszy pojawił się w klubie. Ostrzegłem ich, że na bieżąco będę śledził jak się spisują.

O godzinie 8:50 wszyscy zawodnicy oraz członkowie sztabu szkoleniowego czekali już w sali konferencyjnej. Chwilę później dotarł do nas prezes klubu, który zdecydował się przemówić do wszystkich zebranych.

Panowie, dzisiaj rozpoczynacie treningi z nowym menedżerem. Mam nadzieję, że da wam w kość w Opalenicy. Już od kilku lat nasz zespół jest poza T-Mobile Ekstraklasą. W zeszłym sezonie zabrakło zaledwie kilku punktów. Teraz czas spełnić nasze marzenia o powrocie do najwyższej ligi. Przepracujcie te 10 dni solidnie. Każdy z was ma szansę na grę w podstawowym składzie, a jak wiadomo to oznacza większe wypłaty. Co więcej, za mistrzostwo mogę obiecać solidną premię. Życzę wam powodzenia w tym nadchodzącym sezonie, a także udanych przygotowań w Opalenicy.

Równo o godzinie 9 wyruszyliśmy spod stadionu. W Opalenicy mieliśmy się zameldować o 13. Dwie godziny później zaplanowana została już rozmowa ze wszystkimi zawodnikami.

Na spotkaniu z zawodnikami po raz pierwszy pojawiłem się w stroju klubowym. Pierwszą rzeczą jaką przekazałem zawodnikom były informacje o przebiegu zgrupowania. Następnie opowiedziałem o taktyce i jej założeniach.

Podstawowe ustawienie w nadchodzącym sezonie




























Drugie ustawienie na nadchodzący sezon

W obu tych ustawieniach podstawowymi założeniami jest to co ustaliłem wraz z zarządem, a więc gra ofensywna krótkimi podaniami.

O godzinie 18:00 zebraliśmy się na pierwszy trening. Po 20 minutowej rozgrzewce na siłowni, udaliśmy się na 5 kilometrową przebieżkę dosyć wolnym tempem. Na koniec mój asystent sprawdził jakie wyniki mają zawodnicy w biegu na 100 metrów, a ja w tym czasie udałem się do swojego pokoju. Niestety już na siłowni Wojciech Łuczak doznał urazu, który wykluczy go z gry na 5-6 tygodni.

W skrzynce pocztowej czekała na mnie informacja iż trener drugiego zespołu otrzymał kolejne dwie oferty dotyczące objęcia klubów w ligach regionalnych. W związku z tym zadzwoniłem do niego aby zaoferować mu nowy kontrakt. Niestety wymagania płacowe miał trzy razy wyższe niż wraz z klubem mogliśmy zaoferować. Kolejny telefon wykonałem do klubowej sekretarki z prośbą o natychmiastowe stworzenie ogłoszenia o poszukiwaniu trenera dla drużyny rezerw, aby umieścić je w internecie w razie gdyby obecny trener zdecydował się opuścić klub.

O 21:45 dostałem informację że agenta Piotra Wlazła doszedł do porozumienia z przedstawicielami czeskiej Opawy, a zawodnik dołączy do nowego zespołu 1 lipca 2015. Zyskaliśmy na tym transferze 16 tysięcy funtów.

Niedziela - 21 czerwca 2015
Drugi dzień zgrupowania rozpoczęliśmy rozruchem już o godzinie 7. Po 40 minutowym bieganiu odesłałem zawodników do pokojów. Śniadanie było zaplanowane na 8:30. Tuż po nim wszyscy udaliśmy się do przygotowanej dla nas sali, w której przedstawiłem materiał video, przygotowany przeze mnie jeszcze przed objęciem klubu. Zawierał on schematy gry najlepszych klubów na świecie, mające być dla nas wzorem. W ten sposób przekazałem czego dokładnie oczekuję od moich zawodników. Na koniec spotkania puściłem fragment jednego z przegranych meczów poprzedniego sezonu, w którym wskazałem błędy jakich w tym sezonie popełniać nie możemy.

O godzinie 14 mieliśmy zaplanowany godzinny trening na siłowni, niestety brak prądu spowodował że przeprowadziliśmy go na boisku. Trening odbył się jednak bez piłek, składał się z ćwiczeń typowo fizycznych, ze sztangami czy piłkami lekarskimi.

Drugi dzisiejszy trening odbył się już o godzinie 18.30. Składał się z ćwiczeń biegowych interwałowych. Pod koniec treningu już na większym zmęczeniu mój asystent ponownie sprawdził jakie rezultaty osiągają zawodnicy w sprincie, tym razem na 20 i 60 metrów.

Dzień zakończyliśmy wspólną kolacją o 21, po której podzieliłem zawodników na dwie grupy. Jedna z nich jutrzejszy dzień rozpocznie od mocnego treningu biegowego o godzinie 10, druga natomiast otrzyma czas wolny do godziny 13. Później grupy się zamienią. Wieczorem zawodników czekać będzie za to zaplanowany na dziś trening na siłowni, który poprowadzi mój asystent.
Piątek - 12 czerwca 2015 W dniu dzisiejszym zostałem przedstawiony jako nowy menedżer występującej w polskiej 1. lidze Wiśle Płock. Z klubem podpisałem kontakt obowiązujący do 30 czerwca 2016 roku, w ramach którego moja...

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.