LOTTO Ekstraklasa
Ten manifest użytkownika Robi2009 przeczytało już 2306 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Pamięta ktoś jeszcze killer-rogi z czasów bodaj FM 2005, gdzie wystarczyło ustawić wszystkich na dalszym słupku a najlepszego strzelca z dystansu ustawić na skraju pola karnego i bramka była niemal murowana? Stopień komplikacji FM-a spowodował, że jest coraz mniej zagrań, które graniczą z oszustwem, a które dają dobre, wręcz świetne rezultaty. Od niedawna testuje "Holy training" i jak na razie jest dobrze, ale z oceną powstrzymam się na 1 pokolenie juniorów. Dziś chciałbym podzielić się z Wami, drodzy Rewolucjoniści, moim rozwiązaniem na rzuty rożne.
Przyznam się szczerze, że zainspirowało mnie rozwiązanie samej gry, podpatrzone w jednym z meczy sparingowych. Przeciwnik stwarzał duże zagrożenie właśnie po rożnych, więc postanowiłem sprawdzić, dlaczego tak się dzieje. Po obserwacjach opracowałem sposób, który sprawdza się świetnie, dając ok. 8-12 goli w sezonie więcej, w zależności od ligi no i oczywiście fachowców od strzałów głową oraz rzutow rożnych.
A oto i moja metoda:
- najlepszych główkujących (zazwyczaj są to obaj środkowi obrońcy) ustawiamy na obu słupkach bramki (odpowiednio polecenia: Odegranie na krótki słupek i Stój przy długim słupku), przy czym tego lepszego lepiej ustawić na bliższym słupku.
- bocznych obrońców i defensywnego pomocnika zostawiamy z tyłu.
- ofensywnego pomocnika ustawiamy pod polem karnym (żeby dobijał ewentualnie wybite piłki przez obronę rywala)
- obu napastnikom każemy atakować długi słupek. Jednego ze skrzydłowych, który akurat nie wykonuje rożnego, także ustawiamy na atak na długi słupek.
- jednego piłkarza ustawiamy na wychodzenie do krótkich piłek z rogu. Jest to raczej "zapchanie" ilości graczy, niż realne zagrożenie, dlatego najlepiej ustawić tu zawodnika, któemu wyznaczymy wykonywanie rogu.
****
Tu mała adnotacja - zakładam, że każdy z naszych zawodników posiada "typowe" umiejętności dla danej pozycji, czyli środkowy obrońca najlepiej główkuje, skrzydłowy najlepiej bije rzuty rożne, ofens. pomocnik ma dobry strzał z dystansu. Jeśli tak nie jest, to odpowiednio modyfikujemy ustawienie, ale tak, by liczba zawodników z danym poleceniem się zgadzała. Np. czasem któryś z moich obrońców rwie się do wykonywania rożnego, i wtedy cały sposób bierze w łeb. Trzeba to uwzględnić.
****
I najważniejsze: przypisujemy piłkarzy do narożników ODWROTNIE do ich mocnych nóg, tj. zawodnika lewonożnego przypisujemy do prawego rogu i vice versa. Dzięki temu piłki z rogu będą dokręcane do bramki, co ułatwi zdobywanie goli.
I wreszcie wykonywanie rogu w ustawienia drużynowych - w Pole bramkowe.
Spodziewanym efektem takiego ustawienia jest piłka zagrana na 5 metr, gdzie dojśc do niej ma jeden z naszych środkowych obrońców, ustawionych na słupkach. Najczęściej wbija ją ten na bliższym słupku, dlatego musi być lepszym z dwójki stoperów. Jeśli nasz gracz słabiej wykonuje rogi, piłkę do bramki może wbić któryś z napastników, zamykających akcję, bądź piłkarz przed polem karnym. U mnie ta metoda sprawdza się świetnie. Jak pisałem, daje minimum 8 goli w sezonie więcej, ale gram raczej słabszymi zespołami, więc sądzę, że w teamach z lepszymi główkującymi i wykonawcami kornerów, wyniki będą dużo lepsze.
Proszę o wszelkie uwagi, może komuś uda się tą metodę udoskonalić, ewentualnie znaleźć jej minusy.
Do następnego manifestu!
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
"Ucz się, ucz się chłopcze dziarski..." |
---|
Warto zlecać używanie taktyki pierwszego zespołu rezerwom i drużynie młodzieżowym. Dzięki temu będziesz mógł podejrzeć, jak na danej pozycji radzą sobie młodzi adepci i zyskasz na czasie, wprowadzając juniorów do pierwszego składu. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ