13 sezon... nie jestem specjalnie przesądny, więc zupełnie nie przejąłem się tą liczbą, ale... czy słusznie?... Zacznijmy od transferów. Przybył przede wszystkim za bardzo duże pieniądze Seydou Gueye (aż 38 mln euro dla Interu Mediolan). Jest bocznym obrońcą równie dobrze czującym się na lewej jak i na prawej obronie. Reprezentant Francji.
Ubytki to przede wszystkim
Yaya Sanogo (napisałem odzielną notkę na jego temat) oraz
Dawidenko (17,5 mln od Borussi Dortmund). Kilku piłkarzy tradycyjnie wypożyczyłem - klub ma z tego całkiem pokaźne kwoty. Na przykład roczne wypożyczenie stopera Valinottiego i pomocnika Figueroi kosztowało odpowiednio Arsenal i Liverpool po 5 mln euro! U mnie zagraliby ewntualnie 10 meczów w sezonie każdy i psuliby atmosferę w szatni - więc wolę zarobić ,wypożyczyć i mieć spokój, a do ekipy wprowadzać młodzież.
Trzynastka dała o sobie znać już w pierwszym meczu sezonu. Co prawda wygraliśmy
2-0 z Olympique Marsylia, po golach
Maresa i
Pinnocka zdobywając po raz dziesiąty
Superpuchar Francji, lecz zdobywca pierwszego gola przypłacił to 3-miesięczną kontuzją.
W meczu o
Superpuchar Europy (po raz pierwszy spotkalismy na swojej drodze włoską Fiorentinę) - nie popisałem się jako menadżer... Pięć minut przed końcem prowadziliśmy 2-1 po strzałach
Nuneza i
Gustavo, by w 86 i 88 minucie stracić gole kosztujące nas zwycięstwo...
Klubowe Mistrzostwa Świata - nie podtrzymaliśmy naszej tradycji, czyli wygranej w tych rozgrywkach za każdym razem gdy zdobywaliśmy Puchar Mistrzów... W półfinale - grając rezerwami - przegraliśmy z meksykańskim Chivas
0-1... Zwycięstwo
5-1 w meczu o III miejsce z Zamalekiem przyjąłem jako oczywistość. Dwa gole strzelił niezwykle obiecujący, 18-letni wychowanek
Sim Arimiyao.
Ten piłkarz debiutował w PSG jako niespełna 16-latek, terminował u boku Sanogo, a teraz do złudzenia go przypomina! Jest nawet lepszy niż był Yaya w jego wieku, serio. Na dzień dzisiejszy - pierwszy dubler Pinnocka.
Puchar Francji - tym razem karierę skończylismy już w ćwierćfinale, zatrzymani przez Sochaux (
0-2)...
Puchar Ligi - wygrywamy po raz szósty! Finał to łatwe zwycięstwo z Nantes
3-0 (
Pinnock, Nunez, sam.)
Liga - obroniliśmy tytuł w bardzo dobrym stylu. Na mecie mamy trzynaście punktów przewagi nad Marsylią! Dodatkowe plusy - korona króla strzelców dla
Paula Pinnocka (
33 gole) i rekordowe, ligowe zwycięstwo: 11 maja 2024 roku pokonaliśmy zdegradowane już do drugiej ligi Rennes aż
9-0 - i to na wyjeździe. Co prawda wygrywaliśmy już w naszej historii dwukrotnie 9-0, lecz były to mecze Pucharu Francji. Tytuł zdobyty w sezonie 2023/24 to mistrzostwo nr 12 i szóste z rzędu.
Na deser -
Liga Mistrzów. W grupie z
HSV, Interem i
Olympiakosem zajmujemy drugie miejsce za Haburger SV i awansujemy dalej. 1/8 -
Porto (
2-0,
1-0), ćwierćfinał to bratobójcze boje z
Olympique Lyon, a tam w składzie trzy nasze byłe, podstrzałe już nieco asy:
Courtois, Sakho i
Sanogo, który zanotował w barwach Lyonu doskonały sezon (30 goli we wszystkich rozgrywkach!). Jednak na nasz zespół OL okazał się zbyt słaby. Wygrywamy
3-0 u siebie i
3-2 na wyjeździe. Półfinał -
Benfica. Na Parc des Princes zaledwie
1-0 po golu
Johnsona Diallo i sporo nerwów w rewanżu, który ostatecznie wygrywamy
4-3 dzięki świetnej grze
Pinnocka. Finał w Moskwie na Łużnikach, zgadnijcie z kim...? Po raz czwarty (a trzeci z kolei) z
Bayernem Monachium!
25.05.2024 Moskwa
PSG - Bayern
PSG: Sazonow (k) - Mena, Gustavo, Polomat, Digne - Cengiz Oztoprak, Lambert (71, Roy) - Mares, Lucas Moura (88, Coulibaly), Nunez (88, J. Diallo) - Pinnock.
BAYERN: Neuer - Paredes, Soerensen, Marini, Rakicki - Krizek, Hajek, Defour, Magana, Mueller (k) - Pinto (69, Nelson Oliveira). Menadżer: Brendan Rogers.
Cóż mogę napisać... Mecz był bardzo wyrównany, świetnie bronił
Neuer, a z naszej strony
Pinnock, któremu zdecydowanie nie szło... W 69 mimucie menadżer gości dokonuje jedynej, lecz jakże trafnej zmiany... Za Pinto wchodzi doświadczony Portugalczyk
Nelson Oliveira. Dwie minuty później kontrowersyjna sytuacja; mniej więcej na środku boiska
Defour fauluje moim zdaniem Pinnocka odbierając mu piłkę i momentalnie zagrywa do Nelsona Oliveiry... Ten wymanewrowywuje stoperów, wpada w pole karne i strzela - jak się później okazało - jedyną bramkę meczu... Zamiast naszego bramkarza Sazonowa okazały puchar wznosi 34-letni
Thomas Mueller, kapitan Bayernu...
Sezon kończymy z „zaledwie“ trzema trofeami: Superpucharem Francji, Pucharem Ligi i mistrzostwem kraju....
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ