2019/20
Nareszcie! Sześć długich sezonów tułania się gdzieś na opłotkach prawdziwego futbolu dobiegło końca! Moje marzenie o stworzeniu „nowego Auxerre“ - stało się rzeczywistością. Klub z małej miejscowości - tak samo jak była drużyna m.in. Andrzeja Szarmacha, Pawła Janasa, Tomasza Kłosa czy Ireneusza Jelenia - awansował na salony! Czułem przyjemny dreszczyk, który zawsze wywołuje u mnie nieznane; jak będzie?
Na początek zarząd zakomunikował, że nasz stadion nie spełnia wymagań licencyjnych i musi zostać rozbudowany.
Niestety - modernizacja potrwa aż 13 miesięcy i wszystkie mecze „u siebie“ rozgrywać będziemy w pobliskiej Tuluzie na Stade Ernest Wallon. To piękny, kameralny obiekt mogący pomieścić 19 073 widzów, lecz będący własnością... klubu rugby o nazwie Stade Toulousain! Spodziewam się, że na nasze mecze rozmontują te wysokie tyczki i zainstalują bramki z porządnymi siatkami:-)
STADE ERNEST WALLON W PEŁNEJ KRASIE!
Zatem wszystkie domowe mecze podczas debiutanckiego sezonu w Ligue 1 rozegramy poza Colomiers. Ma to oczywiście swoje minusy, lecz uważam, że dobrą postawą drużyna może przyciągnąć nowych kibiców. Aglomeracja Toulouse liczy ponad 700 tysięcy mieszkańców! Jest to wielka szansa dla naszego klubu. Stadion Ernest Wallon w Tuluzie od naszego Stade Michel Bendichou w Colomiers dzieli niespełna 11 kilometrów! Tylko 11! Moją ambicją jest odebrać palmę pierwszego klubu regionu sławnemu Toulouse FC!
TRANSFERY
Tym razem - trochę nietypowo - zaczniemy od tych, którzy Colomiers opuścili. W Ligue 1 nie zagrają (wszyscy relegowani na wolny transfer): Fawaz (w zeszłym roku tylko występy pucharowe), Sacko, Ebosse, David, Tarfi i Gueye. Dodatkowo Holendrzy Yahia i Muller nie przedłużyli wypożyczeń i wrócili do macierzystych drużyn.
Oczywiście fani i dziennikarze nie byli zadowoleni, że nie zaoferowałem nowych kontraktów królowi strzelców Ligue 2 (Albert Ebosse) oraz „zawodnikowi sezonu 2018/19 wg. kibiców“ (Mehdi Tarfi). Nasłuchałem się sporo gorzkich słów... Ale co tam - wiem co robię. Psy szczekają - karawana jedzie dalej!
Zwiększony budżet płacowy i transferowy pozwolił mi na kilka spektakularnych (oczywiście w mikroskali Colomiers) ruchów. Przede wszystkim należało znaleźć następcę Abdoulaye Gueye, naszego podstawowego defensywnego pomocnika w poprzednich latach. Mój wybór padł na Argentyńczyka z Newell’s Old Boys Rosario - Augusto Gonzaleza. Ten miniaturowy newgen nie najlepsze warunki fizyczne nadrabia niesamowitą walecznością. Młody wiek daje gwarancję, że w przyszłości jeszcze bardziej się rozwinie. Wyasygnowałem więc petardę szmalu (oczywiście jak na nasze skromne możliwości!) - 5 mln. euro! (1,5 od razu + 3,5 rozłożone na czteroletnie raty). Było warto?:
Odejście Tarfiego sprawiło, że potrzebowałem również nowego głównego rozgrywającego. I oto w rezerwach Sportingu Lizbona znalazłem prawdziwą perłę! Diament! Byłem w szoku, że tak dobry piłkarz nie zwrócił do tej pory uwagi innych klubów! Panowie - przedstawiam Wam Rafaela Barbosę, za którego z przyjemnością wyłożyłem 1,2 mln. euro:
Kto jeszcze? Chciałbym pokazać Wam dwóch stoperów. Pierwszy z nich - newgen z Dinama Zagrzeb (Bruno Culo) kosztował mnie równo milion euro:
Natomiast drugi, Brazylijczyk Lucas Possignolo - przyszedł za darmo, po zakończeniu gry w Sao Paulo:
Dodatkowo wykupiłem ze Sparty Praga newgena Patrika Navratila (wcześniej do nas wypożyczonego) za jedyne 69 tysięcy euro. Śmieszną sumkę - 19,5 tysiąca euro - wyłożyłem na 20-letniego pomocnika ze Szwecji, Nicklasa Martenssona oraz (jak zawsze) kilku zawodników wypożyczyłem z innych klubów. Manuel Alves (skrzydłowy, Ol. Marsylia), Özer Özcan (skrzydłowy, Eskisehirspor), Emiel Vandamme (defensywny pomocnik, Club Brugge) i Bebeto Wiebolt (boczny obrońca, Heerenveen). Cała czwórka to newgeni, a Wiebolt grał już dla Colomiers w zeszłym roku. Dodatkowo z ekipy młodzieżowej awansowałem do głównej drużyny ofensywnego pomocnika, Mejdi Ben Saida (18 lat).
USTAWIENIE TAKTYCZNE I WYKONAWCY
Taktyki postanowiłem nie ruszać, a jedenastka pierwszego wyboru prezentowała się następująco:
A oto wszyscy piłkarze, którzy występowali w sezonie 2019/20:
(kursywą i podkreśleniem zaznaczam newgenów)
Sy -
Onana (Tadrowski), Lucas Possignolo (Culo), Goodchild (Zouma), Navratil (Wiebolt) -
Gonzalez (Vandamme) -
Sandjak (Martensson) -
Taborda (Costa, Samad), Barbosa (Ben Said), Pelkas (Alves, Özer Özcan) -
Cisse (Anani, Mathlouthi).
Zwraca uwagę przestawienie kapitana zespołu, Onany N'Dzomo, na prawą obronę (kosztem Tadrowskiego). Należało bowiem miejsce zrobić miejsce w pierwszym składzie dla szybkiego stopera z Brazylii, Lucasa Possignolo.
ROZGRYWKI
Zarówno Puchar Ligi (1/16 finału) jak i Puchar Francji (1/32 finału) zakończyły się dla nas porażkami już w pierwszych meczach:
Całą swoją uwagę mogliśmy skupić więc na Ligue 1. A media były bezlitosne - typowały nas do spadku (19 miejsce):
Debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej miał miejsce 10 sierpnia 2019 roku. Dobrze się złożyło, że podejmowaliśmy beniaminka (choć nie absolutnego, tak jak my) - Stade Caen. Mecz zakończył się naszym wspaniałym zwycięstwem 4-1! Szykowany od sześciu miesięcy na następcę Ebosse Salim Cisse - zanotował hat-trick!
Wypada dodać, że autorem premierowej bramki w Ligue 1 dla Colomiers był właśnie Gwinejczyk Cisse - trafił głową po ładnej akcji i dośrodkowaniu lewą nogą Greka Pelkasa.
Ogólnie nie miałbym nic przeciwko, aby... rozgrywki zakończyły się już po pierwszej kolejce! Colomiers zajmował pozycję lidera, na drugim miejscu był nasz klub patronacki, Olympique Marsylia, a tabelę zamykał największy wróg - Toulouse!
Szybko okazało się, że Ligue 1 nie jest taka straszna, jak myślałem. Zanotowaliśmy oczywiście nie najlepsze passy, na przykład taką:
Jednak najważniejsze, że ani przez moment nie byliśmy zagrożeni degradacją. Najcennieszy wynik to pogrom Lorient:
Dużo satysfakcji dały mi również: zwycięstwo z Monaco 2-1 a także remis (1-1) u siebie z PSG. Pod koniec grudnia tabela wyglądała następująco:
Mieliśmy więc bezpieczną przewagę nad strefą spadkową i druga część sezonu zapowiadała się dość komfortowo.
Jednak to co drużyna zaprezentowała w rundzie wiosennej - wymyka się wszelkim racjonalnym ocenom... Najlepiej określić to chyba tak - byliśmy jak Robin Hood; zabieraliśmy bogatym, dawaliśmy biednym...
Panowie, jak można racjonalnie wytłumaczyć następującą sytuację: 29 stycznia 2020 roku przegrywamy u siebie z zamykającym tabelę Evian 0-2. Trzy dni później jedziemy do zajmującego trzecie miejsce Lens i... wygrywamy 2-1! Najlepsze nastapiło jednak 15 lutego! Wybraliśmy się do Paryża, by stawić czoła PSG. Wystawiłem graczy, którzy zwykle pełnili rolę rezerwowych. W myślach oddałem rywalowi walkowerem ten mecz. Wyżej głowy nie podskoczysz!... Zaleciłem grę na luzie, Paryżanie nas totalnie zlekceważyli, więc.... po 30 minutach było 3-0 dla Colomiers! PSG walił głową w mur, cudów w bramce dokonywał Sy i... rezultat nie zmienił się już do końca!
Może więc rzeczywiście - stosując się do sugestii użytkownika o nicku „piotrp504" - powinienem zmienić tytuł na „Z motyką na PSG“ ? :-)
Chyba jednak nie... Tydzień po tym wielkim triumfie podejmowaliśmy broniący się przed spadkiem Metz i... przegraliśmy 1-2... Tak własnie wyglądała wiosna w wykonaniu mojego zespołu! Potrafiliśmy pokonać na wyjeździe Olympique Lyon (1-0) - drużynę, która zdominowała ten sezon (mistrzostwo, Puchar Francji, Puchar Ligi!) by wkrótce przegrać z Ajaccio, ekipą która zajęła ostatnie miejsce w tabeli (1-2 u siebie)!
Zero logiki! Czasem miałem wrażenie, że zawodnicy sprzedają mecze:-) Oczywiście to w FM-ie niemożliwe, ale tak to z boku wyglądało!
Oto wszystkie wyniki z drugiej, szalonej części sezonu:
Ostatecznie najważniejszy był fakt, że w absolutnym debiucie na tym poziomie bezproblemowo się utrzymaliśmy i (miły bonus!) wylądowaliśmy wyżej niż Toulouse! Bezpośrednie mecze z nimi zremisowaliśmy: 2-2 (w), 1-1 (d). Czyli też na plus! Warto wspomieć, że to drugie spotkanie (1-1) oglądał komplet widzów (19 073) i był to nasz rekord! Wpływy wyniosły 513 tysięcy euro!
Końcowa tabela sezonu 2019/20:
PODSUMOWANIE
Było lepiej niż się spodziewałem! Przede wszystkim pochwalić muszę Rafaela Barbosę - stał się największą gwiazdą mojej ekipy! Takiego wspaniałego piłkarza jeszcze tutaj nie mieliśmy! 9 ligowych goli i 15 asyst pozwoliło mu awansować do „drużyny gwiazd“! Portugalczyk naprawdę mnie zachwycił. To nie newgen, Panowie, więc go polecam!
Przez cały sezon musiałem również odpierać ataki na mojego pupilka, wychowanka klubu, nastolatka Sandjaka:
Nie dawali mi żyć! Na szczęście po zakończeniu sezonu Sandjak podpisał nowy, pięcioletni kontrakt (zarabiał będzie 450 tysięcy euro rocznie) czym udowodnił, że ma dobrze poukładane w głowie.
Co dalej? Wielu piłkarzom kończą się kontrakty (Sy, Onana, Anani, Taborda, Pelkas, Costa, Goodchild czy Tadrowski) i nie jestem w stanie spełnić ich żądań finansowych... Maksymalnie mogę bowiem płacić 600 tysięcy euro za sezon (około 11,5 tysiąca tygodniowo). A wszyscy chcą więcej... Wobec tego pewnie znów nastąpi kadrowe trzęsienie ziemi...
***
Dziękuję wszystkim za udział w sondzie ("Które miejsce zajmie Colomiers w swym debiutanckim sezonie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym we Francji?").
10 osób trafiło prawidłowo!
Francja, 2019/2020
Umarł król, niech żyje król! Wrażenia z bety FM18
Nie lubię wygrywać
W FM 2018 piłkarze będą mogli ujawniać że są homoseksualistami
Od Zera Do Bohatera
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ