Informacje o blogu

Nic nie sprzedaję - dzielę się emocjami

Villarreal CF

La Liga Santander

Hiszpania, 2018/2019

Ten manifest użytkownika mahdi przeczytało już 1931 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Specyfikacja gry: 14.3.1, niestandardowy rozmiar bazy danych, editor data kombinowany, oparty na update by Bartekr 1.0. Dodatkowo przygotowałem w formie „future transfer" najważniejsze transakcje przeprowadzone w realnym świecie futbolu latem 2014. Ma to zdecydowanie utrudnić rozgrywkę, gdyż najwspanialsi piłkarze świata będą już zaangażowani przez wielkie kluby.

TROFEA ZDOBYTE PRZEZ VILLARREAL W TRAKCIE MOJEJ KADENCJI:
Superpuchar Hiszpanii: 2017

PERSONALIA

Pięć wirtualnych lat budowałem drużynę, która - miałem taką nadzieję - w obecnym sezonie objawi wreszcie pełnię swoich możliwości. Zmiany w składzie były minimalne. Pożegnali się z klubem gracze wypożyczeni: Hassen, Jedvaj, Bentaleb i Gnabry. Nie zamierzałem kupować nikogo do pierwszej jedenastki, która od dłuższego czasu była niezmiennie taka sama. Potrzebowałem natomiast dublera dla bramkarza Rulliego (został nim wychowanek klubu Iván), piątego piłkarza do środka pomocy (wypożyczyłem z PSG utalentowanego newgena, reprezentanta Kanady Aristodemo) oraz gracza, który umiałby zagrać na skrzydle i w ataku. Mój wybór padł na... Vietto, zawodnika, który był już własnością Villarreal, jednak przez dwa poprzednie lata wypożyczałem go do innych klubów.

TAKTYKA

Wyjściowy garnitur oraz taktyka pozostały niezmienione:



A oto wszyscy piłkarze Villarreal 2018/19 (obok wiek zawodnika w dniu 31/12/2018):

Rulli-26 (Iván-20) -
Romero-22(Mario-28),Ginter-24(Zouma-24),Süle-23(Vestergaard-26),Balanta-25(Villalba-24) -
Kondogbia-25 (Carlos-20) -
Rúben Neves-21 (Eric-19, Aristodemo-20) -
Allione-24 (Halilović-22, Vietto-25), Stanciu-25 (Trigueros-27), Rotariu-23 (Munir-23) -
Gabriel Barbosa-22 (Kownacki-21).

Informacja dla osób, które nie śledziły poprzednich blogów: Zouma to gracz wypożyczony z Chelsea (już 4 sezon!). Natomiast Carlos i Eric - newgeni, wychowankowie Villarreal.

ROZGRYWKI

Puchar Hiszpanii

Od początku założyłem, że w tych rozgrywkach pole do popisu będą mieli dublerzy. I spisywali się oni całkiem dobrze. Najpierw nie dali szans Meridzie, a potem Maladze. Gdy w ćwierćfinale wylosowaliśmy Real - nie zmieniłem strategii. Zagrali rezerwowi wzmocnieni bramkarzem Rullim i - niestety - nie dali rady. Po porażce 2-5 zremisowaliśmy u siebie 1-1 żegnając się z rozgrywkami. Powiem szczerze - postawiłem zdecydowanie na ligę i Champions League, więc nie byłem specjalnie zmartwiony.

Puchar Hiszpanii Villarreal 2018/19

Liga

Pięć lat w czołówce, pięć lat bez tytułu. Rozpocząłem sezon z mocnym postanowieniem, że tym razem po prostu musimy! I zaliczyliśmy fantastyczną rundę! (no, może prawie...) Pomiędzy 14 września 2018 a 5 stycznia 2019 wygraliśmy 15 ligowych spotkań z rzędu, bijąc m.in. Valencię na wyjeździe (3-1), a także w domu Barcelonę i Atlético Madryt (po 1-0). Otrzeźwienie przyszło w 19 kolejce, gdy na El Madrigal przyjechał Real Madryt i na luzie wygrał 3-1. A Balanta (po raz enty) ukarany został czerwoną kartką...



Mimo bezdyskusyjnej porażki z Realem, tabela na półmetku wyglądała tak:

Półmetek

Pięć punktów przewagi nad „Królewskimi“ wydawało mi się solidną zaliczką. Niemniej wiedziałem, że aby zdobyć tytuł mistrza Hiszpanii nie mogę ani na chwilę się zdekoncentrować, nie mogę sobie pozwolić na żadną głupią wpadkę.

I wiosna 2019 była w wykonaniu mojej drużyny absolutnie bezbłędna:



Wielki dzień nastąpił 11 maja 2019 roku. Graliśmy na Camp Nou z Barceloną, przegrywając do 90 minuty 1-2. Jednak właśnie wtedy wywalczyliśmy rzut rożny, dośrodkował Allione, a Vermaelen nie upilnował Niklasa Süle, który z trzech metrów strzelił pomiędzy nogami ter Stegena. Po zakończeniu meczu wszystko było już jasne! Nikt nas nie dogoni! Nareszcie się udało!

Warto zwrócić uwagę na rezultat z ostatniej kolejki; ograliśmy Real aż 5-1 na wyjeździe, dodatkowo grając dublerami! Oczywiście muszę uczciwie powiedzieć, że „Królewscy“ byli już myślami na wakacjach, a Ancelotti wystawił skład daleki od optymalnego. Grał m.in. 20-letni debiutant w bramce (Carlos Gómez), który przekonał się, że do klasy Casillasa jeszcze mu daleko. Jedynym graczem Realu, który miał jakąkolwiek motywację był 34-letni Cristiano Ronaldo. Portugalczyk walczył bowiem o koronę króla snajperów z Gabrielem Barbosą i w końcu udało mu się strzelić gola. W tym momencie obydwaj (Cristiano Ronaldo i Gabriel Barbosa) mieli po 31 trafień. W 66 minucie wpuściłem więc mojego genialnego Brazylijczyka na murawę, a ten najpierw zaliczył asystę przy bramce Triguerosa, a w 85 minucie sam strzelił gola, który mu dał tytuł najlepszego strzelca! Czy można sobie wyobrazić piękniejsze zakończenie sezonu?!



Pokazaliśmy dużą klasę, a tabela końcowa mówi sama za siebie:

Tabela końcowa sezonu 2018/19

Liga Mistrzów

W grupie zmierzylismy się z Bayernem Monachium (nie pierwszy raz...) oraz z Romą i Besiktasem Stambuł. Pierwszy mecz rozegraliśmy w Monachium i Bawarczycy (którzy w moim świecie gry już trzykrotnie sięgali po Puchar Mistrzów i byli obrońcami tego trofeum) mieli sporą przewagę. Prowadzili 1-0 do 89 minuty (Javi Martinez), jednak właśnie wtedy kapitan Villareal Niklas Süle pokonał Neuera i mogliśmy cieszyć się z punktu.  W grupie ponieśliśmy tylko jedną porażkę, 0-1 z Romą na wyjeździe, gdy byliśmy już pewni awansu do 1/8.

W fazie pucharowej trafiliśmy na Tottenham i w Londynie nie mogliśmy znaleźć sposobu na szalejącego Erika Lamelę. Przegraliśmy 1-2, a Gabriel Barbosa nie wykorzystał karnego, którego obronił Hugo Lloris.

Rewanż był niezapomnianym widowiskiem, a mecz życia rozegrał Agustin Allione - autor fantastycznego hat-tricka! Wielkie słowa uznania należą się też Dorinowi Rotariu, który zaliczył trzy asysty. Wygraliśmy 4-2 awansując do ćwierćfinału.

W tej fazie rozgrywek wpadliśmy na londyńską Chelsea, która - wciąż prowadzona  przez José Mourinho - pewnie zmierzała po mistrzostwo Anglii. Dwumecz był piekielnie trudny, a na boisku lał się pot, krew i łzy. U siebie wygraliśmy 1-0 po akcji Rumunów - podawał Stanciu, a gola strzelił Rotariu.

Rewanż rozpoczął się fantastycznie - już w 7 minucie objęlismy prowadzenie po pewnym uderzeniu z karnego Gabriela Barbosy. W tym momencie Chelsea (aby awansować) musiała strzelić trzy gole. Zagrałem va banque i od momentu zdobycia gola przestawiłem drużynę na ultradefensywną odmianę mojej taktyki. Wszystko było pięknie aż do 43 minuty, kiedy to Eden Hazard wyrównał. Postanowiłem nic nie zmieniać - dalej się bronimy! W 57 minucie Diego Costa trafił na 2-1 i zrobiło się bardzo nerwowo. Jednak mimo nawałnicy londyńczyków zdołaliśmy utrzymać bezcenne, premiujące do półfinału 1-2!

A tam czekał na nas... Bayern Monachium. Szczerze mówiąc - nie bałem się Niemców, gdyż wiedziałem jak mamy z nimi grać, znałem ich słabe punkty. Jak długo można opierać grę obronną na 35-letnim już Philippie Lahmie? Jednak największym handicapem dla mojej drużyny był fakt, że w Bayernie zabrakło Manuela Neuera (kontuzja). Guardiola popełnił - według mnie - wielki błąd. Zamiast postawić między słupkami Rumuna Valentina Cojocaru - dał szansę 19-letniemu newgenowi Robertowi Mayerowi. Nie mój problem! W każdym razie debiutujący w Bayernie młodzian nie udźwignął stresu i rozbiliśmy gospodarzy 3-0 po popisowej grze Gabriela Barbosy (2 gole plus asysta)!

Takiej zaliczki nie mogliśmy zmarnować! I rzeczywiście, wygrana 1-0 (Rotariu) sprawiła, że mogliśmy świętować pierwszy w historii awans do finału Champions League. Naszym przeciwnikem - Barcelona, która w półfinale okazała się lepsza od Realu Madryt. Tym samym widzicie, jaki jest (w moim świecie gry) układ sił w Europie i która liga jest zdecydowanie najsilniejsza. W czwórce najlepszych drużyn Ligi Mistrzów 2018/19 znalazały się aż trzy kluby z Hiszpanii!

1 czerwiec 2019, Marsylia, Stade Vélodrome. Sędziuje Słowak Richard Trutz.
Na stadionie 67 tysięcy widzów, drużyny rozpoczęły w składach:



Na zmiany weszli:

Barcelona -
46' Barcelo / Gil Romero,
59' Salinas / Vadillo,
75' Dongou / Neymar

Villarreal -
68' Kownacki / Stanciu,
73' Munir / Rotariu,
83' Zouma / Kondogbia

Od początku nie ustępujemy Barcelonie (pozbawionej z powodu kontuzji swojego najlepszego gracza, Messiego) ani na jotę. Więcej - to my jesteśmy groźniejsi! Już w 6 minucie szansę ma Gabriel Barbosa, ale ter Stegen wychodzi z tej sytuacji obronną ręką. W 15 minucie Gabriel Barbosa strzela gola, ale był na bezdyskusyjnym kilkumetrowym spalonym. W 20 minucie pierwsze poważne ostrzeżenie ze strony Barcelony; po pięknym prostopadłym podaniu Sergio Busquetsa sam na sam z Rullim znalazł się Álvaro Vadillo, na szczęście nasz bramkarz obronił. W 33 minucie kąśliwy strzał z rzutu wolnego w wykonaniu Nicusora Stanciu z trudem broni ter Stegen. Czyli - nie jest źle. Barcelona bez Leo Messiego nie jest taka straszna! I gdy zaczynam czuć się pewniej - tracimy gola... Piękna akcja Vadillo-Busquets-Suárez i „Gryzoń“ umieszcza piłkę w siatce.

Doliczony czas gry w pierwszej połowie... Gabriel Barbosa wyciąga swojego opiekuna, Nastasića, bardzo wysoko i zagrywa piłkę na lewo do Rotariu. Równocześnie pędzi pod bramkę! Rotariu po krótkim rajdzie dośrodkowuje płasko w pole bramkowe, Gabriel Barbosa już tam jest, Nastasić za nim nie nadążył i gol! 1-1!

Po zmianie stron gra nie jest zbyt ciekawa, obie drużyny umiejętnie grają w obronie. Do czasu! 58 minuta - Stanciu pięknym podaniem odnajduje Allione, ten wbiega w pole karne i jest popychany przez Jordi Albę! Sędzia nie reaguje, więc Argentyńczyk utrzymuje się na nogach i uderza na bramkę! Słupek po rękach ter Stegena, lecz futbolówka spada prosto pod nogi Gabriela Barbosy i Brazylijczyk pakuje piłkę do siatki! Prowadzimy 2-1 i... Barca okazuje się zupełnie bezradna!

Ołowiane niebo nad Stade Vélodrome jest wyjątkowo piękne!

Liga Mistrzów 2018/19 Villarreal

CIEKAWOSTKI

Dwa gole, które zdobył Gabriel Barbosa w Marsylii pozwoliły mu rzutem na taśmę wyprzedzić w klasyfikacji snajperów Jamesa Rodrigueza. A zatem został najlepszym strzelcem nie tylko w lidze hiszpańskiej (32 gole), ale również w Champions League (9 trafień).

Luciano Vietto zagrał w Lidze Mistrzów tylko przez 11 minut + 5 minut czasu doliczonego (mecz z Besiktasem Stambuł u siebie wygrany 1-0) lecz to wystarczyo aby i on czuł się pełnoprawnym zdobywcą najważniejszego z klubowych pucharów.

Villarreal zdobył w lidze 542 gole odkąd objąłem ten zespół latem 2013. Bramkę numer 500 uzyskał Munir (16/02/2019, na 3-0, mecz z Sevillą).

A oto żmudna droga do ligowego sukcesu:

Droga ligowa 2013-19


PODSUMOWANIE

Wystarczy chyba jedno słowo: nareszcie! Budowana bardzo długo drużyna osiągnęła wreszcie dojrzałość i perfekcyjne zgranie. Dodatkowo - wciąż jest na fali wznoszącej, gdyż w gronie 24 piłkarzy, którzy grali w tym sezonie nie uświadczycie gracza po trzydziestce! A zatem po dominacji Barcelony (2 tytuły), Realu (3 tytuły) ligę wygrał wreszcie Villarreal. Uczynił to w stylu wspaniałym - bezdyskusyjnie. Triumfując w Champions League - gdzie droga do sukcesu była najeżona nielichymi trudnościami (Tottenham, Chelsea) - drużyna potwierdziła swoją wielką klasę. Piłkarze (wciąż młodzi!) mieli za sobą kilka lat wspólnej gry, w poprzednich latach zebrali mnóstwo doświadczeń i to wszystko nareszcie zaprocentowało.

Podziwiacie zapewne skuteczność Gabriela Barbosy, lecz tak naprawdę najlepszym graczem był moim zdaniem Nicusor Stanciu. Ten człowiek grał fenomenalnie, skutecznie i efektownie. Wystarczy, że napiszę iż w 40 meczach (wszystkie rozgrywki) zdobył 21 goli i zaliczył 26 asyst! Zawodnik którego Rumuni mogą porównać tylko z legendarnym Gheorghe Hagi’m. Z tym, że Stanciu jest od niego szybszy. Zdobywał bramki z gry, z rzutów wolnych a raz nawet bezpośrednio z kornera!

Specjalny hołd dla Agustina Allione - nie tylko za dwucyfrową liczbę bramek i asyst, ale za cudowny mecz z Tottenhamem (4-2) na El Madrigal. Jego wspaniała gra tamtego dnia pozwoliła awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Wreszcie kapitan drużyny, Niemiec Niklas Süle. Nadal młody, ale jakże już doświadczony! Skała. Tu dygresja - przed obecnym sezonem Niemcy zdobyli w moim świecie gry mistrzostwo świata (2018). W ekipie zabrakło miejsca dla Süle, znalazł się w niej natomiast Matthias Ginter. Dla mnie to było kompletnie niezrozumiałe, ale cóż - zwycięzców się nie sądzi...

Wszystkich 23 piłkarzy (rezerwowy bramkarz Iván grał tylko w Pucharze Króla), którzy zdobyli dla Villarreal dwa wspaniałe trofea, zamierzam przedstawić wraz ze screenami w następnym - ekstraordynaryjnym - manifeście.

W rozgrywkach 2018/19 udział wzięło 24 piłkarzy:

(w rubrykach kolejno: piłkarz, rok urodzenia, kraj pochodzenia w przypadku cudzoziemców, pozycja, mecze w rozgrywkach: liga, puchar Hiszpanii, liga mistrzów, razem). Na fioletowo zaznaczyłem zawodników, którzy debiutowali w klubie.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution