W pierwszym miesiącu ogrywania wychowanków nie spodziewałem się niczego wielkiego. Ba, wróżyłem nam nawet pasmo porażek i liczyłem jedynie na sprawienie jakiejkolwiek niespodzianki. Co do wychowanków to już po mału zaczyna się klarować grupa chłopaków, którzy na długo wskoczą do składu. Ten miesiąc nie wyłonił, co prawda, wychowanka, który wybitnie by się wyróżniał, ale nie mogę, póki, co narzekać. Ale po kolei…

 
Brackley Town

Gra zespołu wygląda na razie dość ociężale i topornie. Daleko nam do swobodnej i pełnej polotu gry z początku zeszłego sezonu, ale, ku mojemu zdziwieniu… zdobywamy punkty!!! Na razie gorzej ze strzelaniem goli, ale sytuacji pod bramką przeciwnika stwarzamy całkiem sporo. Oto podsumowanie miesiąca:
 

 
Tabela

Opinia zarządu
 

Akademia Piłkarska

W sierpniu w barwach Brackley Town zagrało łącznie dziesięciu wychowanków. Średnia ocena ich występów to 6,53 więc bez rewelacji, ale spokojnie ci chłopcy mają dopiero po 16 lat. Żadnemu nie udało się zdobyć bramki, a dwóch zdobyło po jednej asyście. Najlepszym wychowankiem miesiąca został:
 

 
Remi Wilkin


Najciekawsze wydarzenie miesiąca

Mecz, w którym wystąpiło aż 8 wychowanków przeciwko Eastlight zremisowany 0:0 (Winters, Norris, Wilkin, Sedgemore, Watts, Tunnicliffe, Tinsley, Ford).

Brackley Town vs Eastlight


Podsumowanie

Pierwszy „rzut” wychowanków bardzo dzielnie i bez kompleksów wkracza do pierwszej jedenastki co bardzo cieszy. Niektórzy dobre występy przeplatają słabymi, a inni średnie – tragicznymi. Bardziej doświadczeni zawodnicy, którzy w zeszłym roku wywalczyli mistrzostwo The Skrill North też bardzo dobrze spisują się w roli liderów zespołu. Niepokojące jest to, że „stara gwardia”, podobnie jak młodzież, zalicza tragiczne mecze. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że celem na ten sezon jest niewątpliwie uniknięcie powrotu do szóstej klasy rozgrywkowej, jestem raczej spokojny i z optymizmem patrzę w przyszłość.