Ten manifest użytkownika Kleyo przeczytało już 2416 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Od kilku dni, najpierw w internecie, a potem w innych mediach trwa nagonka krytykująca ustawę ACTA. Chyba każdy internauta spotkał się z tym określeniem, a wielu na myśl o nim dostaje ataków gniewu i złości.
Wszystko zaczęło się po tym jak FBI zamknęło serwisy należące do grupy Megaupload. Samo zamknięcie tego serwisu tak naprawdę nie ma nic wspólnego z SOPA [Stop Online Piracy Act], który ma być wprowadzony w USA i odbyło się na zwykłych zasadach prawnych. Nieoficjalnie mówi się o tym, że wielkie wytwórnie muzyczne zmusiły do podjęcia takich kroków władze państwowe, gdyż Megaupload dogadał się z twórcami, którzy chcieli publikować swoje utwory bez udziału wielkich koncernów.
Po zamknięciu tego serwisu w Stanach zaczęło być głośno o planowanym uchwaleniu SOPA, który ma w jeszcze bardziej restrykcyjny sposób uderzyć w piratów. Po niedługim czasie ktoś zauważył, że Polska przymierza się do podpisania porozumienia ACTA, chroniącego prawa autorskie. I zaczęło się.
Obrazki, filmiki, przesyłane niczym łańcuszki gg rozeszły się po kraju. Potem zaatakowali hakerzy, rząd trochę się zbłaźnił swoim tłumaczeniem [ale też nie do końca bo atak hakerów polegał właśnie na blokowaniu serwerów przez ogromną ilość odwiedzin], a media i internauci wieszczą protesty i demonstracje przeciw ACTA.
Ty, drogi czytelniku też pewnie jesteś przeciwnikiem tego dokumentu. Chciałbym zadać Ci pytanie, czy czytałeś ten dokument? Czy rozumiesz czego on dotyczy i co w sobie zawiera? Czy też zwyczajnie podłapałeś temat, bo koledzy tak mówili, bo tak napisano na kwejku, bo obejrzałeś filmik na youtube?
Zainteresowałem się tym tematem kilka dni temu, gdy protestowała angielska wersja Wikipedii, którą z lubością czytam przy obiedzie czy innej wolnej chwili. Tyle tylko, że oni protestowali przeciw SOPA, a nie ACTA.
Tak naprawdę ACTA jest tylko rozwinięciem obowiązującego w Polsce od 2000 roku porozumienia TRIPS. Oba te dokumenty zajmują się ochroną praw autorskich.
Co dokładnie wprowadza ACTA? Prawdę mówiąc dla zwykłego użytkownika internetu zmiana będzie niezauważalna. Dokument ten w żaden sposób nie doprowadzi do cenzury stron internetowych, zamknięcia youtube czy innych podobnych serwisów. Nie wiem kto i dlaczego próbuje nam to wmówić, ale to jawne kłamstwo.
Mówi się także, że na mocy tego dokumentu dostawca internetu będzie musiał podawać rozmaite dane prywatne. Za przeproszeniem gówno prawda.
Jeśli ktoś chciałby uzyskać te dany to musi przedstawić "wystarczające pod względem prawnym dowody", a cała ta procedura odbywa się "przy zachowaniu prawda do wolności słowa i prywatności". Czyli jeśli pobierzesz jakąś piosenkę z internetu [nie mówiąc już o tak zabawnych przykładach jak przesłanie jakiegoś obrazka itp.] nikt się nie doczepi, bo nie uzbiera dowodów.
Mówi się, że ACTA uchwalany jest "po cichu i za naszymi plecami". Tymczasem już w samej treści dokumentu znajdują się zapisy mówiące o potrzebie upublicznienia treści tego dokumentu oraz informowania o nim wszystkich zainteresowanych.
Już sam początek dokumentu zawiera także bardzo istotny punkt, mówiący o tym, że ACTA nie nakłada na strony obowiązku ujawniania informacji poufnych, które naruszałoby interesy stron.
Więc apeluję do Was, internauci, przestańcie panikować, bo dokument ten w zasadzie nic nie zmienia i na pewno nie wprowadzi cenzury do internetu.
Tutaj pełna treść, po polsku, zachęcam do czytania całości, a nie tylko wyjętych z kontekstu fragmentów.
http://www.fakt.pl/ACTA-Pelna-teresc-umowy-,artykuly,143574,1.html
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Scout = dobry taktyk? |
---|
Wyznaczając scouta do obserwacji następnego rywala, zwracaj uwagę na wartość atrybutu Wiedza taktyczna. Dzięki temu będzie on w stanie trafnie zasugerować rodzaj treningu przedmeczowego oraz proponowane ustawienie. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ