Informacje o blogu

Bukmacherka całym sercem...

CM Revolution

LOTTO Ekstraklasa

Polska, 2007/2008

Ten manifest użytkownika Dereds przeczytało już 1039 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

28.06.2007r.
-Witam Pawle, co Cię do mnie sprowadza?-zapytał Bartosh!, gdy zobaczył, że w drzwiach stoi trener jego druzyny.
-Mam dla Ciebie złe wieśći Bartosh!…-odpowiedział Perez.
- Co się stało, znowu za mało bułek dla Pucka i marudzi, ktoś doznał kontuzji?-prezes zaczynał się lekko denerwowac.
-Odchodzę! Nie wytrzymuję już z tą bandą rozkapryszonych gówniarzy!-wykrzyczał Perez.
-Ale Paweł zastanów się, dam Ci podwyższkę, wszystko co będziesz chciał, słuzbowy telefon, samochód- Bartosh! próbował nakłonić trenera do zmiany decyzji.
-Nie! Ale dlatego że jestesmy przyjaciołmi, pomogę Ci znaleźć nowego trenera-menagera, jutro przyniosę Ci listę moich potencjalnych następców- spokojnie zaproponował Perez.
-Ok. Nie mam innego wyjscia. Będę czekał do jutra. Do widzenia-odpowiedział zasmucony Bartosh!.


Nazajutrz rano:
-Witaj Bartoshu! Przygotowałem dla Ciebie kilku kandydatów-powiedział radosnym głosem Perez.
-Witaj. No to czytaj-odpowiedział zimnym głosem Bartosh!.
- Kandydat numer 1: Dariusz Wdowczyk-doswiadczony 44-letni trener, prowadził wiele dobrych klubów, poprowadził między innymi Legię do tytułu, powinien sobie poradzic w Twoim klubie.
Kandydat numer 2: Ryszard Wieczorek-obecny trener Górnika Zabrze, nie ma na koncie jakichś większych sukcesów, ale na pewno jest dobrym trenerem.
Kandydat numer 3: Jose Mourinho-klasa sama dla siebie, mistrzostwa i puchary Portugalii, Liga Mistrzów i Puchar Uefa z Porto, mistrzostwa Anglii z Chelsea, krajowe puchary z owym klubem.
Kandydat numer 4: Jakub Pindyk-młody chłopak z Podkarpacia, osiągał sukcesy na własnym podwórku, myślę że powinienes dać mu szanse, ma swoja myśl taktyczną, nie zawiedziesz się-Perez przedstawił wszystkich kandydatów i czekał na reakcję Bartosha!.


Po paru minutach:
-Hmm… Myślę że już wiem kogo przyjmę, po przeanalizowaniu wszystkich kandydatów wybieram Jakuba. To młody chłopak, powinien poradzic sobie z naszą młodzieżą, stanie się dla nich dobrym kolegą, dziękuję Ci Pawle- odpowiedział trochę podniesiony na duchu Bartosh!.
-Bartoshu! Ja wyjeżdzam za granicę, nie wiem czy kiedykolwiek sie jeszcze spotakamy, życzę Ci jak i całej drużynie wszystkiego najlepszego. Do widzenia-pożegnał się Perez.
-Dzwoń czasem. Do widzenia-odpowiedział Bartosh!.

Późnym wieczorem:
Mmmmmmmm Let me talk to em Let me talk to em Mmmmmmm Let me talk to em C'mon!...
-Halo!-odebrałem telefon.
-Dobry wieczór, z tej strony Bartosh! jestem…-prezes nie zdążył skończyć.
-Wiem, wiem, pan jest prezesem beniaminka naszej rodzimej ekstraklasy, CM Revolution!-powiedziałem nieco podniesionym głosem.
-Tak. Mam dla Ciebie propozycję, czy chciałbyś zostać trenerem mojej drużyny?-zapytał Bartosh!.
-Czy chciałbym? No oczywiście. Jutro przyjade do siedziby klubu i obgadamy szczegóły-zaproponowałem.
-Dobrze, będę się Ciebie spodziewał około godziny 11.00. Dobranoc.-pożegnał się ze mną prezes.
-To na pewno będzie dobra noc. Dobranoc.-odpowiedziałem i poszedłem spać.

30.06.2007r.
O godzinie 11.00 stawiłem się w siedzibie CM Revolution.
-Witaj Jakub-przywitał mnie Bartosh!.
-Dzień dobry-odpowiedziałem.
-Przejdźmy od razu do konkretów, Proponuję Ci 2-letni kontrakt, gwarantujący Ci 725Ł tygodniowo, zgadzasz się?-zapytał się Bartosh!.

-Oczywiście, a jakie cele wyznacza Pan na nadchodzący sezon?-zapytałem.
-W tym sezonie bez szaleńst, wystarczy, że utrzymasz się w lidze. Dostaniesz słuzboweMitsubishi Lancer Evolution 8 i Nokie N95 , masz jeszcze jakies pytania?-spytał się mnie mój nowy pracodawca.
-Nie-odpowiedziałem.
-Ok. Jutro zapraszam na trening. Życzę nam owocnej współpracy. Do widzenia-zakończył sucho prezes.
-Do widzenia- odpowiedziałem.


Nazajutrz przywitałem się z kadrą, prezentowała się dość dobrze, wyróżniającymi się zawodnikami byli Pucek, M8_PL, Wujek Przecinak, Rapechuck.

Bramkarzem numer jeden powinien być Henkel, ale dosć dobrze prezentuje się także Sol.
W obronie tez jest paru ciekawych zawodników między innymi SZk, Fidel.
Pomoc to najwazniejsza formacja w moim zespole, kluczowe role powinni odgrywać Wujek Przecinak, Rapechuck, Pavulon, Grzechoo.
W ataku rządził i dzielił będzie Pucek.


Nasi przeciwnicy w meczach towarzyskich nie są zbytnio wymagający, przewiduję poprawę morali przed startem ligi.

Nadszedł dzień meczu z Pelikanem Łowicz. Mecz rozpoczynamy takim ustawieniem.
Mecz rozpoczał się naszymi atakami, 2 strzały z dystansu oddał Rapechuck, raz Pucek z przed pola karnego trafił w popreczke, ogólnie ładnie wygląda współpraca obydwu panów. W końcu nadchodzi 17 minuta dosrodkowuje Rapechuck, strzela Pucek i gool!! Do końca 1 połowy jescze parę naszych atakow. Pierwsza część 2 połowy nudna, nic się nie działo, następnie 2 nasze akcje, M8_PL trafia w słupek, podobnie Wujek Przecinak. W 83 minucie sędzia dyktuje karnego za faul na A. De Raph, karnego wykorzystuje Magic. Myślę: mecz mamy wygrany. Nic bardziej mylnego. W 89 minucie kontaktowego gola strzela Gawlik, sędzia dolicza 7 minut!! Napiera Pelikan i... Gool! W 95 minucie wyrównuje Czerbniak.
Wynik 2:2nas nie satysfakcjonuje, przez cały mecz mielismy przewagę, a Pelikan przeprowadził 3 składne akcje w końcówce i strzelił 2 gole.

Liczę, że z Podbeskidziem pójdzie nam lepiej.
No i się przeliczylem. O pierwszej połowie tego spotkania chciałbym jak najszybciej zapomnieć, w ataku nic, obrona totalna masakra. Wynik 2:0 do przerwy to najmniejszy wymiar kary. W przerwie zdjąłem Pucka i wprowadziłem Grzela, zmieniłem troszkę ustawienie obrony. Pomogło. Podbeskidzie nie miało juz praktycznie żadnej dogodnej sytuacji, niestety udało sie strzelic tylko jednego gola, autorem bramki Grzelo. To spotkanie dało mi wiele do myślenia. Zastanawiam się czy nie przejść na taktyke z 2 napastnikami.


Mecz z GKS Jastrzębie zaczynamy nowym ustawieniem. 1 połowa pod nasze dyktando, ładne akcje w ataku, obrona bez zarzutu, w razie potrzeby dobrze spisywał się Henkel. Do przerwy prowadzimy po pięknej bramce Rapechucka z 7 minuty spotkania. W 51 minucie na 2:0 podwyższa Grzelo i wtedy zaczęła się powtórka z rozrywki. Identyczny mecz jak z Pelikanem po golu na 2:0 tracimy inicjatywe i dajemy sobie strzelic 2 bramki. Wynik 2:2, spory niedosyt, powinniśmy wygrac oba mecze. No cóż taka jest piłka.

Może z KSZO uda się wreszcie wygrać.
Na stadion przy ulicy Świętokrzyskiej wyszlismy w tym składzie.To była Rewolucja, którą chciałbym oglądać zawsze, każdy wie co ma robić przez pełne 90 minut. W ataku popis dał Grzelo strzelając 2 bramki, CM Revolution powinna być dumna, że w jej szeregach jest taki człowiek, z takimi ludźmi tanio skóry w lidze nie sprzedamy. 3 gola dołożył Jakubkwa, tym bardziej cieszy ten gol, ponieważ graliśmy juz wtedy w 10 po czerwonej kartce dla Shadowma. Wynik 3:0 wpełni nas satysfakcjonuje i oddaje przebieg meczu.


Następny mecz z Lechią Gdańsk jest dla mnie ważny, ponieważ debiutuję w nim w meczu u siebie na Graveyard Plaza. Na mecz z Lechią wychodzimy tym samym ustawieniu i składzie, prócz Pucka, który doznał 2-tygodniowej kontuzji, zastąpi go A. De Raph.
I to własnie on rozpoczął strzelanie na Graveyard Plaza kapitalnie ograł kryjącego go obrońcę, odwrócił się przodem do bramki i cudowną bombą pokonał bramkarza gości. Niestety w zamieszaniu po rzucie rożnym Arkadiusz Miklosik wyrównał stan meczu. W 2 połowie, to my przejęliśmy inicjatywę, czego skutkiem byla druga cudowna bramka A. De Rapha. Udało się do końca utrzymać wynik, a Pucek zaczyna bać się o swoje miejsce w pierwszej jedenastce.

Przed meczem z Kolejarzem Stróże, dowiedziałem się, że na 3 tygodnie ze składu wypada Grzelo, jest to fatalna dla nas wiadomość, ale musimy sobie poradzić bez tego zawodnika.

Mecz zaczynamy w składzie. W 10 minucie tracimy bramkę, po dość przypadkowej akcji, gola strzlił Dariusz Frankiewicz. Jak się okazało były to złe miłego początki. W 16 minucie pięknym strzałem z wolnego popisał sie Pavulon, w 25 minucie prowadzenie dał nam Rapechuck, na 3:1 w 31 minucie podwyższył Pavulon, a wynik ustalił w 66 minucie Fidel, po doskonale rozegranym rzucie rożnym.

Koniec przygotowań do sezonu ligowego, który zaczynamy meczem z GKS Bełchatów u nas. Jestem średnio zadowolony z początku przygotowań, 3 kolejne mecze bez zwycięstwa, być może wynikało to z braku zgrania drużyny.
Myślę że spokojnie utrzymamy się w lidze, a kibice zaczną do mnie mówić Che Guaver'a.




Jestem zadowolony z formy moich zawodników, szczególnie z postawy
Henkela,
Fidela
Rapechuck,
Pavulon,
A. De Raph
Grzelo.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.