Tym jakże przyjemnym akcentem zakończyliśmy sezon. Niestety bez awansu, sympatyczną serię 6 zwycięstw z rzędu, przerwał nam Wimbledon i zapoczątkował, nową serię – porażek. Na szczęście był to już koniec sezonu. Dziesięciu piłkarzom kończą się kontrakty, tylko dwóch zdecydowało się je przedłużyć na normalnych warunkach – Delaney i Marques, pozostali mieli zbyt wygórowane żądania, niepoparte grą (co widać po pozycji klubu), więc się z nimi pożegnamy. Da nam to spore oszczędności w budżecie płacowym, oczywiście trzeba będzie uzupełnić skład. Tym razem nie dam ciała i zatrudnię więcej miejscowych, żeby nie było znowu głupich akcji w stylu – nie mogę ściągnąć jakiegoś kutasa, chociaż gra totalny piach, bo nie ma Anglika na ławce…
* * * * * * *
Ja pierdole, ale mnie wydymali bez mydła. Najpierw kurwa miło i przyjemnie, panie Przemku, nowy kontrakcik i takie tam bla, bla, bla. A dzień później chuj, obcięli mi budżet płacowy o ponad 150 tys., względem tego co miałem w poprzednim sezonie. I co ja mam kurwa zrobić? Kogo ja zatrudnię? Banda kutasów, a nie zarząd.
Przy ogłoszeniu oficjalnego budżetu na nowy sezon, wydymano mnie po raz kolejny – chyba się im kurwa spodobało. Szefostwo wierzy w moje umiejętności i obcina płacowy o kolejne 100 tys. funtów. No bajka normalnie. Naturalnie na transfery dostanę okrągłe zero. Chuj z nimi, nie gadam z prezesem, niech się pierdoli.
* * * * * * *
Pomimo przeciwności losu, uzbieraliśmy całkiem niezły skład i zaliczyliśmy kilku interesujących rywali w okresie przygotowawczym. Udało nam się wypożyczyć Derricka Williamsa z Aston oraz van Aanholta z Mellisem z Chelsea. Bramkę wzmocnił młodziutki Shane Lewis i dogadujemy się z Kotorowskim. Ten drugi byłby olbrzymim wzmocnieniem na tej pozycji. Christopher Jones dołączył do grona naszych obrońców, chłopak ciekawie się zapowiada. Pomoc uzupełniło kilku zdolnych – jak na ten poziom – graczy: Griffith, będzie nowym defensywnym pomocnikiem; Michal Kubala może grać na kilku pozycjach i z pewnością będziemy korzystać z jego wszechstronności; Michael McIndoe to lewoskrzydłowy, powalczy o miejsce w składzie z Bragancą. Standardowo największe zmiany dotknęły ataku, gdzie do Russela dołączyło czterech nowych piłkarzy – młody James Spray, Andy Mangan, który jak na razie wyróżnił się tym, że wysoko ceni swoje umiejętności, Ben Hutchinson, mający w CV parę występów szkockiej Premier League jednakże skutecznością nie grzeszył nawet w naszej lidze, w barwach Lincoln. Ale pierwszym napastnikiem, którego zatrudniliśmy był Daniel Gołębiewski, który powiększył kolonię polską w Southend, oby spełnił pokładane w nim nadzieje.
Przepraszam, że tak troszkę na kolanie pisane, ale musiałem jakoś spiąć dwa sezony, a nie było sensu rozpisywać się o sparingach i sprowadzaniu piłkarzy.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Lubisz to? |
---|
Jeżeli korzystasz z Facebooka, wpadnij na profil CM Rev, kliknij "Lubię to" i bądź na bieżąco ze wszystkim nowościami dotyczącymi świata Football Managera oraz oficjalnej strony serii w Polsce. Jest nas już ponad 12 tysięcy. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ