W sumie nie jest najgorzej. Szkoda, że nie udało nam się zdobyć punktów w spotkaniach z City i the Blues, ale i tak nikt się tego nie spodziewał. Chyba jednak trochę przeceniłem możliwości chłopaków. Niby stwarzaliśmy jakieś sytuacje, ale i tak byliśmy o klasę gorsi w obu spotkaniach. Dobrze, że mamy to za sobą i dobrze, że Appiah się wyleczył. Ale ten jego p……..y selekcjoner to jakiś kretyn, facet trenuje normalnie od dwóch dni, a on go ciągnie na jakieś zadupie żeby grał w reprezentacji. Żeby tylko nic mu się nie stało, strasznie brakuje kogoś takiego w środku pola. Dean jest dobry, ale za tego zmarnowanego karniaka z Boltonem powinienem mu obciąć pensję.

Tak czy inaczej chyba pora zweryfikować swoje oczekiwania w stosunku do piłkarzy. Może gdybym w Brazylii miał możliwość oglądania Premiership to nie opowiadałbym głupot o środku tabeli. Ch.. by to strzelił, niby w sparingach złoiliśmy Ajax i Celtic – a tu w lidze pomimo sporej przewagi ledwo wygraliśmy z jakimś Boltonem, a rezerwowi prawie się ośmieszyli z Carlisie, fuck nawet nie pamiętam która to liga. Dobrze, że transfery jakoś wypadły, Mattock gra doskonale jak na takiego gówniarza. Nawet go do U- 21 wzięli. Fleck zapewnił nam zwycięstwo tuż po wejściu na boisko. A Barnetta robi swoje, chociaż może powinien trochę więcej. To jednak moja wina, nie spodziewałem się że mają tu taki wysoki poziom. Może gdybym miał na środku pola ze dwóch rzeźników to jakoś by to wyglądało, trzeba się rozejrzeć po rynku transferowym. Może Appiah się nada, a drugiego się skołuje w styczniu.

Fajnie, że jest ta przerwa na kadrę. Zagramy jakieś sparingi, a ja w międzyczasie wyskoczę do Chorzowa na mecz reprezentacji. Trzeba się pokazać w towarzystwie, poza tym dawno nie nuciłem "PZPN, PZPN j…ć, j…ć PZPN" z czterdziestoma tysiącami kibiców.

Nie marudźcie, że krótkie xD

info dla niezorientowanych: do poprzedniej części wstawiłem tabelę, której domagała się część z Was.