Brazylia jest w szoku. Fachowcy skazywali ich na walkę o utrzymanie. Tymczasem oni zaskoczyli wszystkich, fenomenalna walka, skuteczna, szybka i piękna dla oka piłka – tak wyglądał każdy ich mecz.


Jak to się stało, że tak grają dziwili się zrozpaczeni menadżerowie Flamengo, Cruzeiro, Fluminense, São Paulo i wielu innych klubów. Skład przecież bez rewelacji, no może gdyby nie dwóch panów. Niesamowite jak dwaj zawodnicy mogą ponieść całą drużynę wysoko. Kerlon i Osvaldo – bo o nich mowa, byli tymi, którzy doprowadzili klub do sensacyjnego 3 miejsca w tabeli. Wspólnie ten duet strzelił 34 bramki w sezonie… To chyba najlepszy komentarz do ich umiejętności. Warto również wspomnieć o Arim – defensywnym pomocniku, grającym też na prawej obronie, który również był jednym z bohaterów! Postarajmy się przeanalizować, jak doszło do tego sukcesu. Spójrzmy na ustawienie drużyny:

Kluczową rolę w grze zespołu odgrywali pomocnicy, ustawieni w interesujący sposób, grali oni bardzo ostro, chwilami agresywnie, za wszelką cenę przerywali akcje przeciwników. Pamiętam z pojedynków z tym klubem, że przedrzeć się środkiem to była sztuka. Wielką rolę w tym ustawieniu odgrywał ofensywny środkowy pomocnik Kerlon. Ten wyśmienicie wyszkolony technicznie, bardzo szybki piłkarz przy akcjach ofensywnych był bardzo trudny do upilnowania. Nieustannie stwarzał zagrożenie pod naszą bramką. Ich napastnicy również byli w życiowej formie. Zresztą cały zespół zasłużył na wielkie oklaski.

Kadra zespołu:


Transfery:

Nowy sezon już wkrótce, ciekawe jak Fortaleza poradzi sobie teraz, na pewno powtórzyć im tak wielki sukces będzie ciężko, ale w piłce przecież wszystko jest możliwe.