Informacje o blogu

Manifest użytkownika crisadus

FC Nantes

Domino's Ligue 2

Francja, 2011/2012

Ten manifest użytkownika crisadus przeczytało już 1144 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

03. Les Canaris16.06.2013 13:56, @crisadus

3
"Siadamy głęboko w fotelach, zapinamy pasy i startujemy!"



JUILLET




22.07.2011 - Zmagania na francuskich boiskach czas zacząć!

Pierwsze spotkanie zagramy w ramach Coupe de la Ligue z występującym w Ligue 2 Chamois Niortais.
Można powiedzieć, że losowanie było w miarę udane, bo drużyna, która ma siedzibę w Niort jest określana za jedną z najsłabszych w lidze i prawdopodobnie będzie walczyć o utrzymanie. Jedynym minusem jest to, że gramy spotkanie na wyjeździe, nie mniej jednak takie mecze powinniśmy wygrywać. Oczywiście to mój debiut w klubie, dlatego świetnie byłoby zacząć przygodę z "Kanarkami" od zwycięstwa.
Mecz rozpoczniemy w takim ustawieniu:

Riou - Wroblewski, Andre Luiz, Cichero, Veigneu - Veretout, Trebel - Bangoura, Maher, Gakpe - Djordjevic

Gramy w bardzo silnym zestawieniu. Liczy się tylko zwycięstwo i awans do drugiej rundy. Założenia jednym, gra to coś innego. Mimo przewagi i kilku ciekawych akcji tracimy bramkę w końcówce pierwszej polowy po fatalnym błędzie naszej defensywy. Mimo ciągłych ataków nie potrafimy strzelić bramki. Typowe uderzanie głową w mur. Nasze celowniki były fatalnie ustawione, mimo wielu sytuacji nie potrafiliśmy umieścić piłki w bramce, ale jak to zrobić skoro nie potrafimy skierować piłki tak, aby leciała w światło bramki. Przegrywamy i odpadamy z pucharu. Kibice jak i ja nie tak wyobrażaliśmy sobie początek sezonu. Nie ma jednak co rozpaczać, tylko spiąć poślady i porządnie przygotować się do pierwszego spotkania w lidze, które juz za kilka dni.


Między spotkaniem złożyliśmy oferty wypożyczeń odpowiednio dla Daniela Carvajal i Francisa Coquelin. Poszukiwania prawego obrońcy wciąż trwają.

Czas na lige!
Pierwszą kolejkę w Ligue 2 rozgrywamy u siebie z FC Istres OP co niewątpliwie wskazuję nas jako faworyta tego spotkania. Do spotkania podchodzimy w bojowym nastawieniu po haniebnej porażce w Pucharze Ligi. Nie możemy uskarżać się na kontuzję gdyż niedostępny z powodu urazu nie będzie tylko F.Aristeguieta, a z powodu przebywania zgrupowania kadry nie możemy skorzystać z Koreańczyka Yong-Jae. W stosunku do spotkania z Chamois w składzie będzie kilka zmian. Przegraliśmy, więc musimy coś zmienić. Skład wygląda następująco:

Riou - Cissokho, Andre Luiz, Cichero, Veigneau - Veretout, Trebel - Pancrate, Modise, Gakpe - Djordjevic

Cieszy, że udanie rozpoczęliśmy kampanię ligową i zrehabilitowaliśmy się za porażkę w pucharze. Mecz przez całe 90 minut był pod kontrolą, mogliśmy strzelić więcej bramek, ale cieszmy się ze zwycięstwa. Na szczególną uwagę zasługuję Serge Gakpe strzelec dwóch bramek. Oby tak dalej.

 


Tuż po meczu asystent poinformował mnie, że Carvajal jak i  Coquelin odrzucili oferty dołączenia do naszego klubu. Po tej wiadomości stwierdzam, że jesteśmy troszkę w dupie, bo za cholerę nie potrafię znaleźć odpowiedniego kandydata do gry na prawej flance obrony. Pozostajemy z Cissokho i młodym Wroblewskim. Ciężko przewidzieć kto będzie grał więcej, o wszystkim zdecyduję obecna forma. Alexandre jest w moich planach na przyszłość, więc kiedy go ogrywać jak nie teraz w Ligue 2? Oby nie kosztem awansu...




 

AOÛT




Kolejny miesiąc zaczynamy do podróży w region Champagne-Ardenne na północy kraju, a dokładnie do miasta Sedan, gdzie rozegramy spotkanie w ramach 2 kolejki z miejscową drużyną. CS Sedan Ardennes w swoim pierwszym spotkaniu przegrali na wyjeździe z RC Lens 0:2, więc z pewnością będą chcieli powalczyć na swoim terenie o punkty. Na spotkanie wychodzimy w takim zestawieniu:
 
Riou - Cissokho, Andre Luiz, Djilobodji, Veigneau - Veretout, Trebel - Bangoura, Modise, Gakpe - Djordjevic

Świetny mecz. Totalny roller coaster. Szybka bramka zdobyta "Djo" miała wprowadzić spokój w nasze poczynania, a stało się zupełnie inaczej, gdyż na przerwę schodziliśmy przegrywając. Na całe szczęście sprawy w swoje ręce wziął popularny Serb i dołożył dwa trafienia kończąc spotkanie z hat-trickiem. Swoją bramkę dorzucił również młodziutki Maher. Cieszy zwycięstwo, ale najedliśmy się sporo strachu.

 

 
  ♦


Wracając do Djordjevica to patrząc na jego grę wcale nie dziwią oferty takich klubów jak Olympique Lyonnais, AS Saint-Etienne czy Toulouse FC. Na szczęście wychowanek Red Star Belgrad swoją przyszłość wiąże z naszym zespołem, w którym gra od sezonu 2007/08. Bardzo cieszy mnie taka postawa naszego najlepszego napastnika.
Jak już jesteśmy przy zainteresowaniu innych klubów naszymi zawodnikami to warto wspomnieć o zapytaniu Toulouse FC  o naszego stopera P. Djilobodji. Ten jednak świetnie bawi się w zespole
z zachodu Francji.



 


Kolejny mecz, kolejny wyjazd. Tym razem do Châteauroux. Cel przed spotkaniem jest jeden. Zdobyć 3
punkty i wrócić z uśmiechem na twarzy do Nantes. La Berrichonne de Châteauroux przed tą kolejką zamykają tabelę po dwóch porażkach, odpowiednio z En Avant de Guingamp (0:3) i FC Istres OP (0:2) i mamy nadzieję, że tak będzie i po tym spotkaniu. Rozpoczniemy w ten sposób:

Riou - Wroblewski, Andre Luiz, Djilobodji, Veigneau - Veretout, Deaux - Bangoura, Maher, Eudeline - Aristeguieta

Jak widać w drużynie zabrakło Djordjevica, który znajdował się na zgrupowaniu reprezentacji, a Gakpe Trebel usiedli na ławce. Te zmiany nie przeszkodziły jednak w pokonaniu drużyny prowadzonej przez Didiera Tholota. Wynik może sugerować, że było to łatwe spotkanie, lecz było zupełnie inaczej, do mniej więcej 70 minuty drżeliśmy o wynik spotkania, gdyż gospodarze co chwilę wychodzili z groźnymi akcjami i wiele razy skórę ratował nam nasz bramkarz.

 


Trzy spotkania, komplet punktów. Wydawać by się mogło, że wszystko idzie w odpowiednim kierunku, lecz było to mylne. Cieszy nasza postawa w ataku, ale jak na tacy widać, że mamy ogromne problemy z defensywą. Ani razu nie udało zachować się czystego konta i dzięki postawię Riou możemy cieszyć się, że straciliśmy tylko (aż) 4 bramki. Musimy zdecydowanie poprawić grę w defensywie, jeśli chcemy walczyć o najwyższe cele. Personalnie wygląda to naprawdę dobrze, ale popełniamy zbyt dużo prostych błędów, które póki co nie wpływają na wynik, ale może być z tym różnie w dalszej części sezonu. 

Cały tydzień spędziliśmy nad pracą drużyny w grze obronnej i opłaciło się. Zachowaliśmy czyste konto w następnym spotkaniu z Chamoins Niortais (tak to Ci sami z Pucharu Ligi), ale... No właśnie ale. Czyste konto było, szkoda tylko, że po obu stronach. Ponownie walimy głową w mur, przynajmniej tyle, że nie przegrywamy.
Cholerne Niort... Tylko to przychodzi mi do głowy po dwóch spotkaniach z tą ekipą.  Mamy ogromnego pecha z tą ekipą, mam nadzieję, że wiosną odegramy się za te dwa spotkania, a zwłaszcza za puchar. Ale koniec tego użalania, czas na ostatnie spotkanie w tym miesiącu. 

 
 


Kolejny wyjazd, tym razem do Ajaccio by zmierzyć się z tamtejszą drużyną Gazélec. Beniaminek Ligue 2, który z pewnością będzie walczyć, by na dłużej pozostać w Ligue 2. Cóż więcej można powiedzieć o tej drużynie.. Może przejdźmy lepiej do składu:

Riou - Wroblewski, Andre Luiz, Djilobodji, Veigneau - Veretout, Trebel - Bangoura, Eudeline, Gakpe - Djordjevic
 
A o samym meczu.  O dziwo wyrównany, ale zagraliśmy naprawdę jak klasowa drużyna i wypunktowaliśmy beniaminka. Chłopaki z Ajaccio muszą się jeszcze troszkę nauczyć jakie realia występują w Ligue 2. Warto wspomnieć, że obie bramki dla naszej ekipy to autorstwo naszych stoperów. Najpierw Andre Luiz, po świetnej główce z rzutu rożnego, a w drugiej części kapitalna bomba z rzutu wolnego w wykonaniu "Papy'ego". Jednak oprócz dobrych wiadomości są te gorsze, a mianowicie na miesiąc z powodu urazy wypada przyszłość naszego klubu, a może nawet reprezentacji Francji Jordan Veretout. Ten młody rozgrywający złamał nadgarstek z jednym ze starć. Jordanowi życzymy szybkiego powrotu na ligowe boiska.

 


To spotkanie było ostatnim w okresie wakacyjnym, jednak zanim na kalendarzach ujrzeliśmy miesiąc wrzesień do klubu za 95tys € dołączył defensywny pomocnik Moussa Narry. 4-krotny reprezentant Ghany ostatnio występował w nigeryjskim klubie Sharks FC i z miłą chęcią powrócił do Francji gdzie występował już w takich zespołach jak AJ Auxerre czy Le Mans FC. Tym akcentem zakończyliśmy wakacje, a od początku następnego miesiąca dzieciaki zapraszamy do szkoły. Wrzesień tuż tuż, ale przed tym rzut oka na tabele po 5 kolejkach:

► Tabela

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution