Kacpergawlo, czyli Kacper Gawłowski, jest założycielem nowo powstałej strony traktującej o Football Managerze. Dzięki jego niezwykłemu uporowi i determinacji mamy na Scenie trzecią stronę – FM Zone, która skupiła w postaci redaktorów wielu młodych graczy o wielkim potenjale.

Start FM Zone pokrył się z premierą najnowszego FMa, jednak pierwsze zapowiedzi pojawiły się dużo wcześniej. Wiele osób było zmęczonych oczekiwaniami na nową stronę i nie dowierzało w jej ostateczne otwarcie. Co było powodem tak długich przygotowań do startu strony?

Start przedłużał się z prostej przyczyny - otóż za darmo nikt nie będzie pracował na 100%, a my właśnie musieliśmy szukać bezpłatnych rozwiązań. Innymi słowy webmaster trochę zawalił sprawę.

Mógłbyś rozwinąć?

Ogólnie robotę rozpoczęło dwóch informatyków. Początkowo prace szły sprawnie i wersja graficzna była gotowa po 2-3 tygodniach. Wtedy jednak zaczęły się problemy, głównie z powodu niekonsekwencji i braku czasu tych Panów. Zdecydowaliśmy więc zmienić wykonawcę. Tworzenie strony zajęło mu trzy miesiące, jednak nie uchronił się on błędów, które naprawiał później jeszcze przez jakiś czas. Ostatnią przeszkodą do pokonania było dogadanie się naszego webmastera z właścicielem serwera, na którym znajdujemy się obecnie, co do wrzucenia strony. Właściwie nie byliśmy pewni startu do ostatnich godzin.

Jak wiemy wcześniej próbowałeś już otworzyć stronę o tej samej tematyce, jednak FM Online upadło jeszcze przed swoją premierą. Co wtedy stanęło na drodze?

Z perspektywy czasu widzę, że tamte działania były dużo mniej profesjonalne. Sam pomysł stworzenia nowego sajtu był wtedy moim kaprysem. Szybko znalazłem chętnych do redakcji (był w niej m.in. obecny redaktor CM Rev - Rondel), przygotowany został layout, jednak wciąż brakowało nam webmastera oraz serwera. Po jakimś czasie zdołaliśmy znaleźć kodera, jednak ten robił mało profesjonalną robotę. Ze względu na to, że wciąż nie mieliśmy pieniędzy na serwer część redakcji się rozmyśliła i ostatecznie projekt upadł.

Skąd się w ogóle wziął pomysł stworzenia nowej strony i co motywowało Ciebie oraz resztę redaktorów do pracy mimo wszystkich opóźnień?

Pomysł jak wspomniałem był najpierw czystym przypadkiem. Byłem na Scenie nowy i chciałem coś udowodnić, pokazać się. Dlatego też postanowiłem założyć coś swojego. Przy drugim podejściu chciałem wprowadzić na Scenie większą rywalizację. Motywowała mnie chęć tworzenia czegoś własnego w sposób jaki zechcę. Większość redaktorów dołączała w czasie powstawania strony i nie musieli oni czekać całych 9 miesięcy. Jednak inni, jak na przykład Ceyvol, wykonali tytaniczną pracę niezrażając się czekaniem.

Czym się kierowałeś poszukując potencjalnych redaktorów i czy trudno było Ci ich przekonać?

Starałem się ściągać młodych gniewnych, którzy byli kojarzeni na Scenie. Na przykład Ylv, który był przez jakiś czas na okresie próbnym w CM Rev, były vice naczelny FM Poland Karpin czy były redaktor FM Site Tofu. Innych zauważyłem dzięki CM Rev przeglądając uczestników konkursu na opowiadanie czy przeszukując manifesty. Niektórych redaktorów przyjmował też Karpin, czy poszczególni szefowie działów. Śmiało mogę powiedzieć, że oprócz talentu ważną rolę spełniał też charakter delikwenta. Nie chcieliśmy osób konfliktowych, albo zadufanych w sobie. Nie wyobrażam sobie współpracy z takimi ludźmi.

Faktycznie średnia wieku tworzących FM Zone oraz ich potencjał może napawać optymizmem. Tworząc taką redakcję udowodniłeś, że w społeczności na Scenie jest dużo ukrytego talentu. Jak myślisz, z czego wynika fakt, iż przez dłuższy czas nikt przed Tobą nie próbował zorganizować innych i stworzyć nową stronę?

Za pewne z powodów czysto organizacyjnych. Kiedy zobaczyłem ile trzeba płacić za serwer, ile za webmastera, a ile za grafika to się przeraziłem. Czas oczekiwania na nas pokazuje, iż znaleźć coś za darmo jest niezwykle trudno. Inną sprawą jest to, że scenowym wyjadaczom po prostu się nie chce. Jak sami twierdzą brakuje im czasu oraz chęci. Kolejnym powodem takiego stanu rzeczy może być to, że większość uważa pozycję CM Rev za nieosiągalną i nie widzi sensu w tworzeniu nowej strony. Ja jednak się nie poddałem i mam nadzieję, że za jakiś czas będziemy mogli mówić o sobie jako dobrej konkurencji, zarówno dla CM Rev jak i CFM.

Wspomniałeś o pozycji CM Rev. Czy nie sądzisz, że próba stworzenia dla nich silnej konkurencji jest na chwilę obecną porywaniem się z motyką na słońce? I jakie Wy - jako redakcja FM Zone - wyznaczacie sobie cele, zarówno najbliższe jak i te dalsze?

Nie oczekujcie od nas podjęcia rękawicy CM Rev już od początku naszego istnienia. Oni na swoją pozycję pracują już od ponad 7 lat, my od ledwie ponad 7 dni. W Ich redakcji znajdują się osoby z dużo większym doświadczeniem. Naszym celem jest wdrożenie czegoś nowego, stworzenie za jakiś czas relatywnej konkurencji. Ale nie oczekujcie, że w miesiąc będziemy lepsi od Revolucjonistów. My jeszcze walczymy z problemami natury technicznej i paroma innymi kłodami rzuconymi nam pod nogi przez los.

Czy podzielasz zdanie tych, którzy uważają, że start FM Zone mógł wyglądać jednak lepiej? Czy może jesteś absolutnie zadowolony z pomyślnego zwieńczenia dziewięciu miesięcy ciężkiej pracy?

Byłbym w pełni zadowolony gdyby obyło się bez żadnych problemów technicznych, a zwłaszcza tak poważnych jak brak działu download, z czym obecnie walczymy. Jednak ogólnie jestem zadowolony, dział grafiki kwitnie, newsy są póki co praktycznie codziennie, tekstów też jest kilka, więc nie jest najgorzej.

Tworząc FM Zone myślałeś o zwiększeniu rywalizacji na Scenie. Jak na chwilę obecną oceniasz sytuację, w której znajduje się Scena? I czym ona jest dla Ciebie?

Jako Scenę traktuję CM Rev, CFM i CMF, a teraz również i nas, czyli ośrodki, gdzie gromadzą się polscy FM-maniacy. Nie pamiętam czasów, gdy było po 6-7 równych stron, w tym genialny LCM, więc ciężko jest mi powiedzieć czy jest źle. Trzy strony według mnie to średni wynik, bo między wierszami wypowiedzi dawnych mistrzów można odczytać, że kiedyś było dużo lepiej. Scena jest według mnie dużo mniej żywiołowa niż kiedyś, brakuje mi jakiś afer, ważnych wydarzeń, ot szara rzeczywistość. Ciężko ocenić czy jest to dobre, bo jednak mimo wszystko nasi konkurenci utrzymują od ładnych kilku lat bardzo dobrą dyspozycje. Może uda nam się wkrótce trochę namieszać.

Jakie elementy strony będą dla Was priorytetem by ściągnąć potencjalnych użytkowników? W jakim kierunku zamierzacie pójść?

Każdy dział jest dla nas równie priorytetowy. Mamy sporo pomysłów, między innymi na różne konkursy.

Jaka atmosfera panuje w redakcji po starcie strony?

Atmosfera jest wspaniała, taka też była od samego początku.

Tak więc zostaje mi tylko podziękować za udzielenie wyczerpujących odpowiedzi na moje pytania oraz życzyć powodzenia w prowadzeniu swojej strony!

Ja również dziękuję.