Maciek Mielcarz i 10 koszulek.

   Okres przygotowawczy w nowym klubie niesie wiele wyzwań. Co prawda, dla mnie nie było to całkiem nowe otoczenie, ale na pewno nowe wyzwanie. Już testy wydolnościowe i pierwszy obóz pokazały wiele niedostatków. Kibice na pewno zatęsknią za Broziem, Pawłowskim czy Phibelem. Ja tęsknie!

   Władze klubu mimo zakazu transferowego postarały się o wzmocnienia. Klub zasiliło kilku uznanych ligowców z przeszłością gwarantujących spokojną walkę o środek tabeli. Każdy z graczy przeszedł gruntowne testy i był obserwowany przez dłuższy czas pod kątem przydatności do zespołu. Na pierwszy obóz zagraniczny wyjeżdżamy, więc w świetnych nastrojach...ależ się rozmarzyłem. A teraz wróćmy do rzeczywistości.

   W drużynie z ostatniego sezonu pozostało trzech graczy na poziomie ekstraklasy. Maciej Mielcarz, Prince Okachi oraz Marcin Kaczmarek. Oprócz nich okazjonalnie występowali Krystian Nowak, Jakub Bartkowski i Hachem Abbes. Dyrektor Sportowy uznał, że jako klub na poziomie międzynarodowym nie powinniśmy bać się eksperymentów i sprowadził Ormianina, Haitanczyka, Kanadyjczyka, Łotyszy i Bośniaka. Przed wprowadzeniem zakazu sprowadziliśmy jeszcze Ugandyjczyka Vincenta Kayizzi z przeszłością w Motorze Lublin i Senegalczyka Diame Yahija z rezerw Polonii Warszawa. Drżyj/Drwij Ekstraklaso!!!

   Odwołałem zaplanowane sparingi z drużynami z rosyjskiej ekstraklasy. Nidy nie rozumiałem sensu rozgrywania sparingów z drużynami prezentującymi odmienny futbol. Ma to sens, jeśli mamy zespół europejskiego formatu i szykujemy się na puchary. W naszej sytuacji uznałem, że najlepsi będą przeciwnicy z polski z niższych lig. Chciałem żeby drużyna nabrała odrobinę stylu i podbudowała morale. GKS Katowice, Polonia Warszawa, Elana Toruń i Znicz Pruszków nie urwały nam punktu. Pokazały jednak mankamenty głównie gry obronnej. Ale wypracowaliśmy zalążek własnego stylu. 

   Zespół ustawiam w systemie 4-2-3-1. Podstawowe założenia to utrzymywanie się przy piłce przy utrzymaniu niższego tempa gry. Staramy się skracać pole gry przy tym stosując agresywny odbiór piłki. Linia obrony skupia się na bronieniu dostępu do własnej bramki(nieliczne zadania ofensywne bocznych obrońców). Wspomaga ich defensywny pomocnik, typowy rygiel defensywy. Centralną postacią zespołu jest Okachi. Ma sporo zadań defensywnych, ale kiedy zespół atakuję przechodzi wyżej i rozgrywa stosując krótki podania, ale bardzo często również holuje piłkę szukając okazji do strzału lub otwierającego podania. Przed nim gra ofensywny pomocnik współpracujący z odgrywającym bądź cofniętym napastnikiem. Skrzydłowi to typowi biegacze, wykorzystujący swą szybkość i ścinający do środka szukając okazji do bramki. A przynajmniej takie jest założenie. Kapitanem jest Maciek Mielcarz. Opoka drużyny, naturalny, charyzmatyczny lider zdecydowanie wyróżniający się na tle pozostałych.

   Dzień przed inauguracją mam już w głowie pierwszy skład. Mamy poukładaną grę i określony plan taktyczny. Wyjdziemy w składzie Mielcarz- Bartkowski, Płotka, Lafrance, Abbes - Mrozinski, Okachi - Kaczmarek, Kasprzak, Bruno - Melunovic. Przekładam nazwiska w głowie nie mogąc zasnąć, ale sam wiem, że już decyzje podjąłem. Czekamy na pucharowicza z Gliwic.