Sezon w Rumunii właśnie dobiegł końca i po fantastycznej walce zespół Mariusza Grefkowicza zajął drugie miejsce. Zwyciężyła tak samo jak przed rokiem Steaua Bukareszt, a trzecie miejsce zajął beniaminek SC Vaslui.

"Jestem zadowolony z tego, że zagramy w Lidze Mistrzów, jednak mistrzostwo przeszło nam koło nosa. Mogliśmy zdobyć to trofeum jednak klika przypadkowych wpadek nie pozwoliło nam na to" - powiedział Grefkowicz

Ostatnia faza sezonu była dla piłkarzy FC Brasov bardzo udana, wygrali bowiem cztery mecze i jeden zremisowali. Jednak i tak nie przyniosło to mistrzostwa. Wygrywali m.in z CFR Cluj (2x Skrzypczak, Hadnagy), Poli 1921 (Hadnagy, Yao, Deac), Liberty.S (Wawrzyniak, Cristescu, Deac) oraz z SC Vaslui (2x Hadnagy, Deac). Pechowy remis zaliczyli z Dinamem Bukareszt na własnym stadionie. Gospodarzy na prwoadzenie wyprowadził Deac, jednak w 93 minucie przyjezdni wyrównali.

Zawodnicy FC Brasov wyróżnieni

Piłkarzem roku w lidze rumuńskiej został Ciprian Deac, który w 23 spotkaniach zebrał średnią 7,65.

Martial Yao zajął drugie miejsce w plebiscycie na najlepszego młodego zawodnika ligi.

Mariusz Grefkowicz został wyróżniony drugim miejscem w plebiscycie na najlepszego trenera ligi rumuńskiej.

Laszlo Hadnagy z 28 golami w sezonie został królem strzelców, warto dodać że jego ostatnia bramka w tym sezonie była setnym ligowym trafieniem w przeciągu trzech lat!

W najlepszej jedenastce sezonu znaleźli się: Adrei Ionescu, Martian Yao oraz Ciprian Deac

Plotki transferowe

Z ostatnich doniesień wynika, że priorytetem w tym okienku transferowym dla Grefkowicza będzie kupno Gabriela Torje. 20-letni zawodnik gra obecnie w Sparcie Praga i pragnie odejść ze swojego obecnego klubu, podobno jest zainteresowany przenosinami do FC Brasov. Wg serwisu transfermarkt młody Rumun wyceniany jest na 800 000 euro. Drugim transferem miałoby być wypożyczenie Bogdana Stancu który cały zeszły sezon spędził w drugiej drużynie AC Milan i pragnie zmienić otoczenia na zasadzie wypożyczenia.

To tyle jeżeli chodzi o wzmocnienia, jednak Grefkowicz będzie miał także spory ból głowy co do utrzymania swoich największych gwiazd. Z ostatnich doniesień wynika, że odejść chce Angulo oraz Bicfalvi - obaj mają kontrakt do 2014 roku. Ten pierwszy poprosił nawet o wystawienie na listę transferową.