Liga I Betano
Ten manifest użytkownika Metal przeczytało już 515 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Przygoda piłkarzy Mariusza Grefkowicza z Pucharem Uefa właśnie dobiegła końca. Ich pogromcą okazał się Sporting Lizbona. Jednak piłkarze jak i włodarze klubu mogą być dumni z tego wyniku, gdyż nikt nie spodziewał się że w ogóle wyjdą z grupy.
Pierwszy mecz został rozegrany w Rumunii i po dość dobrych przygotowaniach do rundy rewanżowej piłkarze FC Brasov mięli spore nadzieje co do tego spotkania. Jednak zawodnicy z Lizoby nie dali szans gospodarzą wygrywając 3-1. Dla gospodarzy gola zdobył Hadnagy, a dla gości Teixeira oraz dwie Liedson.
Mecz rewanżowy także wygrał Sporting. Tym razem jednak po szalonym meczu końcowy wynik był nieco hokowejo, gdyż na tablicy widniało 6-3 dla gospodarzy. Dwie bramki zdobył Deac i jedną Hadnagy. Najdziwniejszą bramką meczu było zapewne trzecie trafienie dla FC Brasov autorstwa Deaca. Bramkarz gospodarzy wypuscił piłkę na ziemie, a zza pleców wybiegł mu Deac i wpakował piłkę do bramki. Jednak nawet takie szczęście nie pomogło podopiecznym Grefkowicza awansować dalej.
"Mówi się trudno, jednak możemy żałować porażki na własnym stadionie. Na pewno było stać nas na więcej. Jednak ten sezon na europejskich boiskach może zaliczyć do udanych" - przyznał Grefkowicz
Teraz FC Brasov może się skupić na grze w lidze i walce o mistrzostwo Rumunii, gdyż pożegnali się już z Puchaerm Uefa oraz Pucharem Rumunii.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Poluj na regena |
---|
Po 18 marca każdego roku (dzień po urodzinach CM Rev) warto rozglądać się za utalentowanymi regenami w polskich ligach. Jest to data „powstawania” nowych graczy, automatycznie dodawanych do bazy przez silnik gry. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ