Bardzo mi przykro że nikt nic nie odgadł w poprzednich zagadkach ;]
Odpowiedź do pierwszej zagadki to :
Alberto Zapater.
Odpowiedź do drugiej zagadki:
Po przejrzeniu piłkarzy z wolnego transferu , natrafiłem na piłkarza na którego będę mógł liczyć w 1 składzie , a jest to David Navarro.
Oto piosenka którą można posłuchać podczas czytania mojego opka
Zbliża się mecz z Xerez.
To co usłyszałem w tv bardzo mnie śmieszyło, to co powiedział Pepe Bordalas.
Cytat:
Marca.com napisała.
CO sądzi pan o najbliższym meczu z Blanquillos
Jakub Tsz, Tr , Tsz, Tszyński , szybko posmakuje smak niepowodzenia.
Kto jest pana faworytem?
No kto? No kto? No wy wygramy ten mecz. I z przyjemnością przekreślimy marzenia tego zespołu o awansie już na początku sezonu.
Gdy mnie zapytano o ten fragment bardzo krótko i zwięźle odpowiedziałem
Zobaczymy na meczu, bardzo nie mogę się doczekać.
Już jest 4 listopada i mecz z Xerez, za 9 dni mecz z Osasuną. Jak ja się cieszę na ten mecz.
Kurde , przypomniało mi się. Jutro przylatują moi znajomi, będę musiał po nich wyjechać. Ja gram z Xerez a Sociedad z Salamancą.
Błagam żeby Salamanca wygrała, obstawiłem 100 euro na nich
Początek meczu bardzo nudny, czasami jakaś drużyna próbowała atakować. Za każdym razem zatrzymywaliśmy się (lub oni) w okolicy pola karnego.
Jedynie kiedy udawało się strzelić to zza pola karnego.
Po 1 połowie nie chciałem żadnych zmian przeprowadzać.
Dałem pograć 17 minut tym którzy muszą zejść.
Zmieniłem Choto, Gabiego i Ewerthona, a w ich miejsca weszli Luccin, Longas i Braulio.
76 minuta, bardzo szybki kontratak.
Piłkarz drużyny przeciwnej pomknął jak błyskawica po prawej stronie.
Dośrodkował i tutaj mogliśmy wybić piłkę lecz nasz obrońca opóźnił reakcję, i przez to straciliśmy gola. Strzelcem był Michel.
Byłem bardzo zdenerwowany bo do zwycięstwa musieliśmy strzelić 2 bramki a zostało nam zaledwie 13 minut.
5 minut później Longasa chwyciła kontuzja, nie mogę zmienić go i musi zejść z boiska.
Graliśmy w 10, pomyślałem -przegramy, 1 mecz od dawna (no nie aż tak dawna)
87 minuta, rzut wolny z autu po stronie rywali przy okolicy pola karnego.
Diogo podaję do Sergio Garci. Odwrócił się w miejscu , nie tracąc kontroli nad panowaniem, przebiegł 3 metry przed siebie i wykonał głębokie dośrodkowanie w pole karne.
Walka w polu karnym o jak najlepsze wybicie się, Ricardo Oliveira najwyżej skacze, Redondo nie daje mu rady.
Ricardo kieruję piłkę do bramki gdyż ma mnóstwo miejsca. 1-1 !!!! Brawo mamy chociaż 1 punkt!!!.
W 90 minutę 10 z 11 piłkarzy Blanquillos znajduję się na połowię przeciwnika i próbuje wykonać jakąś "akcję rozpaczy" Sergio i Ayala podają sobie piłkę, "piłka chodzi jak po sznurki" pomiędzy nimi. Ayala dostrzega nie pilnowanego Diogo przy narożniku boiska.
Długie wysokie podanie do niego, nie kryty raz dwa dośrodkowuje piłkę.
Braulio przyjął na klatkę piersiową, zmylił jednym ruchem obrońcę i jak bramkarza przeciwnej drużyny - obydwoje leżeli na murawie, z tej pozycji już nie miał szans żeby spudłować 2-1!!!!!!!! Brawo wygrywamy.
93 minuta do końca 2 minuty.
Panie Turku!!!!!! Kończ Pan mecz!!!!!!!!!! Panie Turku!!!!!!!!!!! Kończ Pan mecz!!!!!!!!!!!! Nie słyszy mnie pan??? Kończ Pan mecz!!!!! Panie Turku!!!! Wszyscy piłkarze pod swoja bramkę!!!!!!!!!!!!!!!!
95 minuta
Ale jest!!!!!!!!! Wygraliśmy 2-1!!!!! Kibic Xerez rzucił we mnie czymś, nie mogę się cieszyć!!!!!
Nadal 2 miejsce, Soceidad wygrał z Salamancą 2-0
5 listopada, 9 rano.
Ubieram się , i jadę do Barcelony moim Mondeo.
O 13.25 jest samolot z Ławicy.
Będę musiał mocno popierniczać gdyż Port Lotniczy w Gironie jest oddalony jeszcze od Barcelony o 100 km.
Cała droga zajmie mi 3 godziny i 30 minuta jak będę jechał non stop autostradą 100 km , ale będę też dusił nieźle w mój samochodzik.
Jest 12.30 jak dojechałem na parking przy lotnisku, poszedłem coś zjeść, paru gości zahaczyło mnie i pogadaliśmy o piłce i o klubie , jak to jest jak się trenuje taki zespół.
Tak zleciał czas do 13.15.
O 13.15 wylądował samolot a wraz z nim moich 3 znajomych.
10 minut musieli poczekać aż dostaną swój bagaż.
Wyszli a ja stałem z taką karteczką:
Witajcie przyjaciele z Polski. Witam was jako wasz kolega na emigracji. Szukam trzech idiotów którzy mają na imię Marcin, Dawid i Tomek.
-Witajcie, wita was Manager słynnego klubu. -(śmiech)Ale karteczka na powitanie. -Chciałem żeby było zabawnie. -Fajnie Ci to wyszło. -Dobra, słuchajcie. Dzisiaj nie będziemy mogli się porozbijam po Barcelonie. -Okej, a jaka przyczyna. -Będziemy musieli zapierniczać do Saragossy bo jeszcze o 18 mam trening, a jest już blisko 14, mamy 3 godziny żeby dojechać, bo musze się przygotować i pojechać ,i być jakieś 10-20 minut przed czasem. -Okej, my się w domu rozgościmy. -Tylko żebyście nic nie zepsuli.
Pojechaliśmy. Tak jak mówiłem w 3 godziny pokonaliśmy , średnio jechałem 130 km/h.
Zdążyłem na trening, a spóźnił się Sergio Garcia, trochę się wkurzyłem i go wywaliłem z treningu.
Trenerze czemu? Czemu? BO się spóźniłeś Nawet pan nie wie co robiłem No co robiłeś? U mamusi byłem i mnie zagadała A od której? Od około 10 No właśnie a ja w tym czasie zdążyłem pojechać do Barcelony i wrócić ,i zdążyć 10 minut przed treningiem już tutaj być Acha, to przeprasza Ale to nic nie zmienia że zostałeś wyrzucony z treningu, jeszcze jedno takie coś i zostaniesz przeniesiony do drużyny B
Zbliżał się mecz z Cordobą, i postanowiłem dać znowu szanse Doblasowi, Hidalgo, Pavonowi i Arizmendiemu.
Już na początku przejęliśmy inicjatywę w meczu.
Atakowaliśmy ile się dało.
W 11 minucie po prawej stronie rządził Diogo, postanowił zagrać płaską piłkę w stronę pola karnego w myśli że coś mu się uda.
Nikt nie przejął piłki!! Dopiero Oliveira na 10 metrze, ominął 2 przeciwników i padła bramka!!!
1-0!!!Brawo !!!! To chyba 7 bramka na 11 meczy w podstawowej 11 i 2 z ławki.
Mieliśmy bardzo dużo szans!
Lecz jak na razie 1 wykorzystana, mija 33 minuta meczu po prawej stronie gry Arizmendi i Diogo bawią się piłką.
Ten podaje do Oliveiry, strzela achhhhhh Iglesias broni tylko jęk na trybunach.
Ale co się dzieje do tej piłki dochodzi Ewerthon i strzela !!!!!!!!!! 2-0!!!!!!!!!!!!!!!!
Ze znajomymi którzy do mnie przyjechali wybraliśmy się abym im pokazać miasto.
To co im pierwsze w głowie to imprezy to pokazałem parę klubów i jak wychodząc o 9 rano to wróciliśmy o 4 kolejnego dnia.
Na szczęście dzień był wolny bo inaczej bym na to nie mógł pozwolić.
Pokazałem im następnego dnia jak trenują moi piłkarze.
Byli zdumieni jak się mnie słuchają.
Popykali sobie z nimi foty oczywiście.
Mecz z Osasuną zbliża się.
W mediach o tym meczu mówią : Ciężkie spotkanie Trzcińskiego z rzeczywistością , Chwila prawdy
Pierwszy mecz na La Romareda, a drugi na wyjeździe 3 stycznia.
Zaczęliśmy mecz w następującym ustawieniu.
1 minuta.
Zaczęło się! Wielka Bitwa na La Romareda!
Gabi przy piłce podaje do Oliveiry na wolne pole ten strzela tak !!!! 1-0!!!!! Nie! Gwizdek! Spalony! Szkoda.
4 minuta.
10 z 11 piłkarzy na połowie rywali, tylu piłkarzy bierze udział w akcji.
Ewerthon dostaje piłkę strzela ech nie celnie, mogła paść piłka.
W 12 strzałach w 1 połowie żadnej bramki a zaledwie Osasuna 1 strzał.
Pierwsza połowa tak wyglądała 74!! % posiadania piłki miała Saragossa a żadnej bramki
W 2 połowie tak samo same strzały Saragossy do 90 minuty.
Biegnie Oliveira z piłką, mija 1 , 2 ,3 zawodnika w polu karnym a nagle z przodu rzuca się jeden z piłkarzy a sędzia gwiżdże i pokazuje na wapno.
Hidalgo podchodzi do piłki i strzela tak upragniony gol !!!!!! 1-0!!!!!!!!!!!!
Po tym meczu w tygodniu leciały mecze reprezentacji narodowej, oczywiście ja zapomniałem oglądać bo za bardzo ze znajomymi zaszaleliśmy na Xboxie.
Przez ten czas co odbywały się mecze reprezentacji miałem wolne gdyż w umowie mam taki zapis: "Gdy są rozgrywane mecze narodowe w Europie nie ma Pan obowiązku przychodzić na trening, zajmie się tym pana asystent." Polska wygrała obydwa mecze : z Belgią 2-1 (Perejro i Jeleń) i z 1-0 Serbią (Kaźmierczak).
Awansowaliśmy do Euro 2008!! Z 2 miejsca, oczekuje już teraz na losowanie grup.
Następny mecz w który same sytuacje pod bramką są tracone.
W 20 minutach po 5 strzałach powinno być 3-0.
W 29 minucie wbiegł na boisko Fizjoterapeuta drużyny przeciwnej, poważną dość kontuzję odniósł ich piłkarz.
w 30 minucie Jorge Lopez biegnie po prawej stronie boiska, zmyla 1 zawodnika podbiega bardziej pod pole karne, ominął już 2 zawodników. Piłkarz zastanawia co zrobić, ale podejmuję decyzję błyskawicznie i strzela, poprzeczka!! lecz piłka wraca na boisko i Oli próbuje dobitki! W bramkarza trafił!!!!! Jorge podbiega i nie trafia!! Co to za dramaturgia!!!
Dobiega koniec pierwszej połowy, oddaliśmy 7 strzałów 6 celnych 1 niecelny.
Luccin,Coentrao i Hidalgo chodźcie Tak trenerze Musicie się dobrze rozgrzać około 70 minuty wprowadzę was do gry, i musicie tak zagrać by padły co najmniej 2 bramki Dobrze-odezwali się w chórku.
II połowa się rozpoczęła.
Powtórka z 1 części gry.
70 minuta
Panowie chodźcie! Sędzio zmianę poproszę. Dobrze , za 2 minut
Luccin,Hidalgo i Coentrao zostali wprowadzeni za Luccin, Sergio Garcie i Gabiego.
Rzut wolny na połowie boiska, Luccin podaje krótko do Ayali, ten podaje piłkę szybko z powrotem do niego gdyż jest rozpędzony.
W biegu podaje do Jorge Lopeza który piętkom zagrywa piłkę do Oliveiry, który za jednym razem założył 2 kanałki różnym piłkarzom i podaje do Ewerthon, ten przyjął i strzelił!!!!!! GOL 1-0!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TO już jego 5 gol w sezonie!
W późniejszych meczach szło jak po sznurku.
Do 90 minut.
Sergio wybił piłkę lewą stroną, Oli próbuje do niej dobiec i udaje się to mu .
Po chwili zostaje mu odebrana piła, obrońca nie fortunnie wybija piłkę pod nogi HIdalgo.
Szybko podaje do Ewerthona, Oliveira zauważa to i wybiega na wolne pole.
Ewerthon podaje mu, nie ma bata żeby nie trafił, tak tak tak 2-0!!!!!!!!!!!!!! Kibice się cieszą!!!!!!!!!!!!!
TO już jego 7 bramka w lidze.
Nie można też opuścić wiadomości, że 31 tysięcy ludzi przyszło na mecz w 2 lidze!!
Cytat:
Marca.com napisała
Co sądzi Pan o dzisiejszym meczu z Tarragoną Fajne miasto, fajne plaże ale coś im klub piłkarski się nie powiódł
Pańska drużyna ma chyba miesiąc miodowy z Panem? Można tak powiedzieć, z 15 meczy 12 wygraliśmy
Na co Pan stawia? Obrona, pomoc czy atak? Wszystko po trochu ale mam duże oczekiwanie co do ataku
Kibice bardzo stawiali że powie Pan że stawia na obronę. Czy to tylko przypadek że na 14 meczy w lidze straciliście zaledwie 7 bramek? Obrońców mam dobrych : Diogo, Ayala, Choto i Paredes
Co myśli pan o najbliższym meczu z Sociedad 2 grudnia na Anoeta. Wreszcie będziemy liderami
Od kilku dni prowadzimy rozmowy co to ściągnięcia następnego obrońcy.
Zainteresował nas piłkarz Liverpoolu który będzie z chęcią u nas grać, a jest to Godwin Antwi
Już nie długo mecz z Sociedadem, będzie trzeba to wygrać.
Pewnego dnia odebrałem telefon.
Witaj , mówi do ciebie z tej strony twój prezes Tak słucham? Mam przykrą dla Ciebie wiadomość Tak? Nie będziesz mógł być managerem na czas meczu z Sociedadem A to dlaczego? Dostaliśmy faks że w tych dniach będziesz musiał być na szkoleniu dla początkujących managerów No dobra ;/
Dowiedziałem się też jaki wynik meczu padł z Sociedad.
2-2 taki wynik padł , mogli spokojnie wygrać.
Wygrywali nawet 2-0 a zremisowali ;/
Ale nic nie dodało nic nie ubyło strat.
Jest jedna dobra wiadomość, po bardzo długich negocjacjach uzgodniliśmy transfer!!
Andreas D'Alessandro podpisze kontrakt !!
Nadchodzi mecz z Gironą.
Jeżeli to przegramy to spalę się ze wstydu.
Dam paru zawodnikom odpocząć przez 1 połowę meczu.
W 15 minucie bramkarz Girony wybił piłkę pod nogi Diogo.
Ten przebiegł 30 metrów i podał do Hidalgo, po chwili pobiegł na obieg.
Zauważa nie krytego Luccina, podaje a ten z klepki do Zapatera.
Zapcio zamiast strzelać podał 2 metry do przodu do Oliveiry a ten strzela bramkę !!! 1-0 w 15 minucie.
Mieliśmy ogromną przewagę, 5 strzałów a Girona ... 0
Jeszcze przed końcem 1 połowy był nasz kontratak.
Oliveira który biegł z piłką został nieprzepisowo powstrzymany.
Przy piłce która stoi 25 metrów od bramki stanęli : Ayala, Hidalgo i Ewerthon.
Rozegrali piłkę bardzo krótko i Ewerthon który podbiegł bliżej 20 metra spróbował strzału.
Bramkarz który był zasłonięty przez zawodników nie mój interweniować i Saragossa wygrywa 2-0!!!! Bramka do szatni!!
Po wyjściu na 2 połowę piłkarze grali bardziej ospale, ale nadal były kacje pod bramkowe z naszej strony bo Girona jeszcze ani 1 strzału nie oddała.
W 61 minucie się podyktował rzut pośredni.
Przy piłce stanął Zapater, dośrodkował , w sam środek zamieszania w polu karnym.
Najsprytniejszy okazał się Ewerthon który zdołał posłać piłkę w światło bramki.
Do końcowego gwizda teraz już trzeba czekać.
Doczekaliśmy się i wygraliśmy!!
Do następnego meczu mamy zaledwie 3 dni, a w tym tylko 1 trening i 1 odprawę.
Na szczęście gramy u siebie.
W ciągu tej 3 dniowej przerwy zastanowiłem się co zrobić by chociaż 5 mln euro dał nam na transfery.
Z tymi słabszymi daje pograć Doblasowi by był troche ograny.
Na szczęście już Paredes wyzdrowiał.
Jeszcze nie chce stawiać na Navarro, musi potrenować z pierwszym składem do stycznia i wtedy dam mu trochę pograć.
Rayo chce z nami wygrać, a my z nimi.
Wiem że mają jedynie szanse na remis.
Pierwsze minuty bardzo nerwowe, Rayo już 1 strzał miało w 50 sekundzie.
Bardzo emocjonujący mecz, obydwie drużyny robiął postrach pod każdą bramką.
Jednak dużo jest straconych piłek.
Jedna z takich akcji była w 42 minucie.
Przy piłce Cano-piłkarz Rayo-traci piłkę na rzecz Zapatera.
Ten rozglądająć się, podał niebezpiecznie do Oliveiry który musiał natychmiast podawać do Ewerthona.
Ewerthon zagrał ładnie piętką do tyłu do wolnego Jorge Lopeza który przesuwał się w stronę bramki.
Szybko któryś z obrońców podbigł do niego lecz ten szybciej dośrodkował piłkę w pole karne.
Obrońca wysoko skacze, pewnie wybiję piłkę do przodu, nie sięga piłki!!! a było pewne że wybije ją!! Ewerthon na klatk piersiową ją przyjmuję i strzela tak 1-0!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak się później okazało jedyna bramka meczu.
Schodząc do szatni na przerwę jeden z "kibiców" Rayo chciał rzucić zapalniczką w stronę Ewerthona, nie udało mu się i ja dostałem.
Zapalniczka kiedy spotkała się z moją nogą wybuchła.
Szybko musieliśmy wraz z medykami pojechać do szpitala, takie szczęście że jedna z klinik jest po drugiej stronie ulicy.
Przez terminarz nie moge zrobić zakupów na święta.
Poprosiłem chłopaków aby poszli do Centrum Handlowego i pokupowali co im napisałem i dałem kasę.
To co moi zawodnicy robili w 1 połowie to mnie fascynowało i denerwowało.
Bardzo ładne akcje robili, wszystko ładnie konstruowali.
Wykończenie to masakra. Będę musiał na treningu bardziej się nad tym przyłożyć.
My oddaliśmy 10 strzałów a Eibar 1.
W doliczonej minucie meczu Diogo nie spieszy się rozegrać piłki, podaje do Arizmendiego.
Ten chce wykorzystać ostatnie sekundy i wypuszcza piłkę do przodu.
Kurde tak sobie ją 20 metrów przed siebie wypuścił że nie dojdzie.
Czekajcie jednak dobiegł!! i wykroku dośrodkowuje piłkę.
Piłka leci na krótki słupek gdzie znajduję się Oliveira.
Ten z piętki strzela gola!!!!! CO za akcja 1-0!!!
Dawno tak ładnej bramki w wykonaniu jakiegoś mojego zawodnika nie widziałem.
W przerwie meczu:
Panowie, panowie!! Przecież to można wyżej wygrać No właśnie-powedział Ayala-Trzeba przynajmniej jeszcze jedną bramkę strzelić!!
W 53 minucie gdy ma się rozpoczynać kontratak, Hidalgo wycofuję piłkę do Pavona.
Słychać gwizdy na stadionie.
Pavon znajduję na skrzydle Diogo, podaje mu a ten z klepki do Zapatera.
Ten z pierwszej piłki górną piłkę posłał do Arizmendiego.
Drewno sięga jakoś piłkę i podaje po ziemi do Oliego.
Ten ponownie z piętki strzela gola.
Ricardo! Podbiegnij do mnie! Tak słucham? Boli cię stopa że strzelasz tylko piętką? NIe, chce żeby było tylko widowiskowo
TO była 10 bramka w lidze na 17 meczy ( dodatkowo 2 razy wszedł z ławki).
DO końca meczu już tylko konstruowaliśmy akcje i nie strzelaliśmy juz tak bardzo.
Panie Prezesie! Słucham? Da pan 5 mln euro na transfery w styczniu? Zgłoś się do mnie około 10 stycznia to jakoś za miesiąc No dobrze A masz jakiegoś zawodnika na oku gdzie będzie trzeba dać kasę? Tak paru Kogo? Godwin Antwi,Belletti , oraz Matthias Lehmann
Mecz z Huescą to mecz przyjaźni.
Huesca jest klubem filialnym Saragossy, a pomiędzy Huscą a Saragossą jest odległość 50 km.(Jeżeli ktoś czyta nazwę Huesca -Hłesca to jest w błędzie, jako ciekawostkę powiem że się wymawia Łeska)
Następny mecz gdzie przeciwnik jest bardzo słaby.
Uwaga pierwszy strzał dopiero padł w 38 minucie!!!
Claudio Bravo wykonuje rzut wolny - bo jeden z zawodników Huesci był na spalonym- wykopuje pod pole karne gdzie znajduję się Sergio Garcia.
Sergio podaje na dobieg piłkę do Oliveiry który już na to podanie czeka, oszukuje obrońcę zakładając mu siatkę piętkom, a piłka trafia pod nogi Ewerthona.
Ten nie mając problemu nawet z bramkarzem wkopał piłkę do bramki 1-0!!!! TO był pierwszy strzał!!!
W czasie przerwy chciałem podciągnąć zawodników aby lepiej zagrali.
Pierwsze minuty 2 połowy meczu na to nie wskazywały.
W 74 minucie Ayala wybija piłkę na oślep.
Oliveira dobiega do piłki, bramkarz bardzo się przeliczył i też ruszył w tamtą stronę obydwoje znaleźli się w lewym roku boiska.
Oliveira szybko podaje do Paredesa który z 45 metrów umieszcza piłkę w siatce!!! Bramkarz jednak nie dobiegł.
2-0!!!!!!!!!!!
Kolejna zwiecha zespołu trwała 13 minut.
W 87 minucie.
Ayala i Perreira walczą o piłkę, Luccin wraca i zabiera im -"Co 2 się bije 3 korzysta" Podał do Diogo i wyruszył bez piłki do przodu.
Diogo chwilę trzymał piłkę bo podał szybko do Zapatera ten z pierwszej piłki do Luccina który wbiegł na wolną pozycję.
Zauważa Ewerthona na wolnym polu, szybko podaje a ten z pierwszej piłki umieszcza piłkę w siatce 3-0!!!!!
Zawodnicy Huesci biegną do asystenta liniowego i mówią mu że powinien być spalony.
Heh 1-0 z Rayo, 2-0 z Eibarem , 3-0 z Huescą, może 4-0 z Albacete??
My się już bardziej nastawiamy na mecz z Osasuną.
Bardzo dobrze im idzie w Lidze BBVA.
5 miejsce tuż za Barcą.
W ostatnim czasie wygraliz Valencią 1-0 , remis z Królewskimi 0-0 , wygrana z Betisem 3-0 , przegrana 0-1 z Saragossą To są nie które ostatnie mecze ich.
Już jest 23 grudnia, jak już to zleciało, za tydzień i jeden dzień przechodzi D'Alessandro!!
Mecz z Albacete traktuje jako sparing przed Osasuną.
Mecz bardzo dobrze się dla nas rozpoczął.
Już w 4 minucie przeprowadziliśmy groźną akcję.
Po lewej stronie Paredes wykonuje rzut z autu, podaje do nie pilnowanego Ewerthona.
Ten omija 2 zawodników i zza pola karnego strzela - okolice 20 metra- bramkarz nie sięga piłki i poprzeczka!!!!!!!! 1-0!!!!!! Brawo!!!!
8 minuta.
Pavon przejmuję piłkę i zagrywa na prawą stronę gdzie już czeka Diogo.
Diogo wysyłą piłkę przed siebię.
Ewerthon zegrywa piłkę głową do nabiegającego Oliveiry. Real Saragossa! GOOOOOLLLLLLLL 2-0!!!!!!!!!
2 bramki w ciągu 4 minut!!
21 minuta, coś dolega Zapaterowi.
Wołani są fizjoterapeuci.
Zapater musi być ściągnięty z boiska.
W 40 minucie w polu karnym jeden z zawodników Albacete nie przepisowo powstrzymał Oliveirę.
Sędzia wskazuję na wapno.
Hidalgo podchodzi do piłki i 3-0!!!!!!!!
W przerwie meczu powiedziałem żeby wykorzystali tak jeszcze z jedną akcję i bedzie fenomenalny występ!!!!!
77 minuta Paredes wykonuje rzut wolny z lewej strony boiska.
Otrzymuje ją Braulio.
Który ucieka wraz z piłką po lewej stronie, obrońca ALbacete jest bezsilny.
Dośrodkowanie jest na 6 metr, nikogo tam niema , a jednak Ewerthon wbiega w wolne pole istrzela wślizgiem bramkę!!!
4-0!!!
Nic do końca meczu się nie zmieniono z wynikiem.
Kolejną kontuzję w spotkaniu doznał Sergio Garcia.
Tak! Urlop do 2 stycznia!! Długie wolne od 23 grudnia do 2 stycznia, a 3 gramy z Osasuną w Copa del Rey.
24 grudnia.
Pierwsza Wigilia poza granicami kraju.
Będzie nasz 4, to co było możliwe do kupna z produktów to kupiliśmy.
Będą przysmaki jakie w Polsce jedliśmy : barszcz z uszkami bądź z pierogami jak to wolał, Karp był do zjedzenia, śledzie w pierzynie, Dawid nawet zrobił 3 blachy jakiegoś placka.
Ja natomiast zrobiłem potrawy jakie się je w Hiszpanii : kalmary , małże , udo z czarnej świnii (bardzo drogie to jest).
Gdy już kończymy jeść kolację nagle dzwonek, zacytuje tutaj kolegę Marcina "Kur.a kto to jest?.
Otwieram drzwi a tam .... Oliveira
Cześć trenerze! Czytałem że wy tam w Polsce macie taki zwyczaj że zawsze macie jakiś wolny talerz dla wędrowcy No tak mamy To co mogę wejść? Dobra wchodź EE chłopacy chodźcie, zaprosił nas Patrze a do domu wchodzą : Oliveira, Zapater, Ewerthon, Jorge Lopez, Ayala , Bravo , Navarro, Antwi YY myślałem że ty tylko jesteś Ricardo DObra, dobra, dajcie jakiś wasz przysmak Dobra nałoże wam. Co was sprowadza do mnie? Chcieliśmy sprawdzić jak taki Polak, Polacy spędzają święta
I się zaczęło tak spędziliśmy , gadając grając na Xboxie, pijąc piwo - nasze polskie- do 5 rano.
31 grudnia.
Cytat:
Marca.com napisała
Andreas D'Alessandro (ten na zdjęciu) dzisiaj przeszedł na zasadzie wolnego transferu do Realu Saragossa.
Andreas co Cię ponownie sprowadza na La Romarede? Chęć gry u boku Oliveiry i pod opiką Trzcińskiego
Czy znasz aż na tyle Trzcińskiego aby zaufać? Raczej on powinien mi zaufać, chcę się pokazać z dobrej strony
Co chcesz pokazać w zespole? Chce pokazać że się mylili sprzedając mnie w lutym.
Jaki jest twój cel w aktualnym sezonie? Awansować bez problemu!!
Ten tydzień no prawie 2 tygodnie szybko upłynęły.
Nadszedł mecz z Pampeluną.
Pojechaliśmy na ich stadion.
Wystąpiliśmy w takim składzie
Już w 4 minucie uśmiechnął się los do nas.
Czerwoną kartkę obejżał Miguel Flano.
Nie mogliśmy wykorzystać przewagi gry o jednego więcej.
Dopiero w 45 minucie.
Diogo wykonuje rzut z autu, podaje do Arizmendiego.
Javier dobiega do końcowej linii boiska, chce dośrodkować piłkę lecz się potyka i piłka trochę dalej leci niż oczekuje.
DO piłki wyskakuje Hidalgo i ściąga ją do bramki!!
1-0!!!!!!!!!!!! Szaleją nie tylko kibice ale też ławka trenerska!!
67 minuta.
Ayala długim podaniem rozpoczyna atak, Hidalgo trąca piłkę głową, jeden z zawodników Pampeluny przejmuje piłkę.
Podaje piłkę do przodu do Sunnego.
Sunny przebiega 30 metrów i oddaje celny strzał 1-1
Mecz się zakończył 1-1 i wynikało to że awansowaliśmy dalej!!!!!! Brawo!!! Wygraliśmy z 5 drużyną BBVA.
Najlepiej zapowiadające się mecze 5 rundy Copa Del Rey.
Sevilla vs Real Madryt
Saragossa vs FC Barcelona.
1 mecz odbędzie się na La Romareda, trzeba coś ugrać u siebie.
Mecz już za 6 dni!
vs
Cytat:
Marca.com
vs
Real Saragossa w tym meczu jest pożarta na pożarcie przez FC Barcelonę.
Zapewne wszyscy kibice Blanquillos będą cieszyć się z powodu remisu.
Remis w domu przy stanie 0-0 daje już krok do przodu w rewanżowym meczu.
Jak Saragossa wygra to będzie wielkie zdziwienie.
W tej rundzie zdecydowanym faworytem jest Barcelona.
Jeżeli Saragossa awansuje do dalszej rundy, co mało wierzy redakcja, może ściąć głowę Guardioli.
Mecz się zaczął oczywiście Farsa zaczęła atakować od samego początku.
8 minuta
Messi wraz z Iniestą podają sobie piłkę, po chwili Messi wypuszcza piłkę do przodu lecz Paredes zatrzymuje go !!! Coś niesamowitego.
Paredes wybija na ślepo, piłkę odbiera Andreas, biegnie przed siebie, Milito do niego podbiega lecz Andreas zakłada mu siatkę!! Szybko podaje do Oliveiry . To musi być gol!! Biegnie 1-1 z Valdese, strzela ale broni to Valdes!!!!
10 minuta
Messi przy piłce - rzut wolny- strzela przy słupku! Zaczyna się cieszyć że gol! Tu nagle Bravo końcówkami palców wyciąga piłkę i wybija ją na rzut rożny!! Fenomenalna sytuacja!!
20 minuta.
Kontratak Barcelony Eto'o, Eto'o !! Eto'o!!! 1-1 z Bravo wybiega na przed pole i Eto'o ominął już go , ale Bravo rzuca się i zabiera piłkę spod nóg rywala!!
44 minuta.
Xavi ma piłkę biegnie i podaje do Alvesa ten na wykroku dośrodkowuje w zamieszanie pod polem karnym, Eto'o skacze ściąga piłkę! Wielkie zamieszanie w polu karnym , jednak Bravo broni na raty!
Przerwa meczu wreszcie!!
Panowie, co jest? Widzicie jak oni grają. Możemy to wygrać!! I awansować dalej Ale ja w to nie wierzę I to jest zła postawa!! Mój plan jest taki dzisiaj gramy na remis na 0-0. I się okaże co z tego będzie i jesteśmy jedną nogą w 5 rundzie.
Gdyż na Camp Nou można coś też ugrać
Jak powiedziałem zaczęli tak grać.
Mało już sytuacji Barcelona mieć, my czasem atakowaliśmy, i oni też.
80 minuta.
Barcelona idzie z kontratakiem 4 vs 2 .
Wielkie szanse na wygranie meczu w ostatnich minutach.
Już Eto'o jest 1-1 z Bravo, i znowu fenomenalną interwencję ma na swoim koncie!!
Mecz z Herculesem musze potraktować jako odpoczynek, ale też wystąpią ci co z Barcą zagrają.
Jutro jest ten macz, a dziś negocjuje w sprawach kontraktu z Capdevillą - z Valladolid oraz z Mehdi Nafti.
Transfer Atwiego będzie do zatwierdzenia dopiero przed dzień meczu z Barceloną.
Początek meczu źle się dla nas zaczął - 2 strzały Herculesa oddane.
Jednak po tych strzałach mu przejęliśmy inicjatywę.
próbowaliśmy konstruować akcję ale dopiero się udało w 33 minucie.
Diogo wystrzelił jak z procy na prawym skrzydle, po przebiegnięciu 50 metrów od własnego pola karnego na 2 połowę podał Arizmendiemu (który prawdopodobnie jeszcze w tym okienku transferowym opuści klub za 5 mln euro) , Arizmendi podał na dobieg napastnikowi a ten z ostrego kąta pod poprzeczką umieścił piłkę. Oliveira 1-0!!!!!!!!!!!
W 44 miucie czerwoną kartkę otrzymał piłkarz Herculesa.
Tak więc mecz już był wygrany w 90 %.
85 minuta
Po zagraniu ręką obrońcy Herculesa pan Sędzia wskazał na wapno, do piłki podszedł Hidalgo i strzelił kolejnego gola z karnego!!
Już tylko do meczu na Camp Nou zostało 4 dni.
W tak krótkim czasie moje marzenie się spełniło - być na meczu na Camp Nou nie jako kibic a jako manager.
Bardzo motywowałem zawodników do meczu, żeby próbowali grać na remis.
Jak stracą gola to niech idą na atak, a gdy będą wygrywać to defensywa.
Cytat:
Marca.com napisała
Godwin Antwi już były gracz Liverpoolu przeniósł się na stare śmieci do Saragossy.
Niegdyś grał w tym klubie w juniorach w wieku 17 lat przeniósł się na wyspy.
Przeniósł się z chęcią gry w 1 składzie jednak nie przebił się z rezerw.
Cytat:
Marca.com napisała
Saragossa jedną nogą w 5 rundie CdR!!
Na zdjęciu Thierry Henry który ze smutną miną opuszcza zremisowany pierwszy mecz z Saragossą.
W pierwszym meczu padł wynik 0-0, to bardzo usatysfakcjonuje Saragossę, jaki padnie remis na Camp Nou to oni przechodzą.
Barcelona w tamtym meczu mogła lekko wygrać 4-0 lecz bardzo fenomenalnie grał Claudio Barvo (który został zakupiony za 4 mln euro przyp. redakcja, a po meczu z Barcą wzniosła się do 4.2 mln)
Saragossa powinna wszystko rzucić na jedną kartę.
Jak wyeliminuje Barcelonę to będą słabsi rywale o walkę o finał.
vs
Tak mecz z Barceloną rozpoczął się!!!
2 minuta.
Daniel Alves prowadzi piłkę prawą stroną boiska, piłkę ma przy nodze.
Dośrodkowuje na krótki słupek, wbiega młody Bojan strzela!!! Doblas broni!!!!
Uff..........
16 minuta.
Messi dośrodkowuję przed pole karne, zza pleców przeciwników wyskakuje Sergio (też bym się wystraszył na ich miejscu jakby mi Scooby-Doo wyskoczył)
Sergio pobiegł z piłką na przód lecz nie widzi żadnych kolegów z zespołu, przystopował trochę.
Zauważył D'Alessandro który mknie po lewej stronie.
Podaje na prawo gdzie znajduje się jeden z kolegów z zespołu.
Luccin przyjął piłkę , obrócił się z nią i podał daleko do Arizmendiego.
Ten przyjmując popełnił błąd, a mogła paść dla nas bramka........
19 minuta.
Xavi mnie po lewej flance, jeden z Blanquillos zahacza i sędzia dyktuje rzut wolny.
Xavi próbuje strzału z wolnego, strzela, leci piłka i Doblas broni ją!!!!
25 minuta.
Sędzia dyktuje rzut wolny pośredni z 20 metra boiska.
Przy piłce znaleźli się Iniesta, Pique i Alves.
Kombinacyjnie zagrali, Alves próbuje strzału.
Doblas paruje strzał, lecz mu z rąk piłka uciekła i Bojan strzela bramkę.
Puta madre 1-0 ....
Panowie!!! Nie poddawajcie się można to jeszcze wygrać!!!!!!!!!!!!!
W 30 minucie Bojan zmarnował szansę 1-1 z Doblasem.
Ataki Barcelony są nieustanne.
Czekam już tylko na koniec 1 połowy i będę chciał wskazać parę wskazówek moim podopiecznym.
Tak koniec pierwszej połowy, na szczęście tylko 1 bramka padła.
Po 1 połowie nie robie jak na razie żadnych zmian.
Zaczęła się 2 połowa.
Przy piłce Caceras który podaje długą piłkę w stronę Gudjonsena, ten jednak nie dobiega do piłki.
Doblas wznawia grę od "piątki Podaje krótko do Diogo, który podaję piłkę w środek pola gry do Luccina, ten podaje do Sergio i utworzył się trójkąt.
"Scooby-Doo" podaje do Doblasa, Toni podaje do Paredesa, ten z klepki do Luccina. Luccin podał krótko do Hidalgo, Hidalgo podał na dobieg do D'Alessandro. Andreas wygrywa pojedynek biegowy z Alvesem!!
Szybko podaje do Ewerthona. Ewwerthon zmylił Puyola ale nie ma szans na strzał i wycofuje do Hidalgo .
Hidalgo podaje do Luccina, ten chce podać na skrzydło do D'Alessandro, Alves przejmuje to podanie.
Chcąc szybko wznowić akcję podaje do Messiego.
Messi podaje w środek do Marqueza, ten nie ściąga piłki i Oliveira przejmuję piłkę i jest 1-1 z Valdesem . Oli ze szczęścia rzucił się na murawę.
W 48 minucie na ławę usiadł Caceras a wszedł Henry , w 63 minucie zeszli Alves i Abidal a weszli Pedro i Milito.
Natomiast ja w 73 minucie wprowadziłem Zapatera za Ewerthona a w 81 minucie za Arizmendiego (który kontuzję odniósł) wprowadziłem Braulio.
DO 80 minuty znowu przeważała bardzo Barcelona, powinni wygrać spokojnie ten mecz ale jednak jak na razie to my przechodzimy do 5 rundy!!!
81 minuta.
Luccin przedłużył podanie, Iniesta przejął pikę i popędził w strugach deszczu.
Iniest i Pique wymieniali się podaniami.
Iniest apodał pod nogi Henremu, jednak Diogo zahaczył przeciwnika i sędzia dyktuje rzut wolny.
Iniesta podszedł do piłki i strzelił na 2-1 !!! ;/
Po bramce w 84 minucie wszedł Longas zamiast D'Alessandro.
Po wznowieniu gry gdy piłkarze chcieli przybliżyć się do pola karnego podanie przejął Pique i wybił daleko gdzie znajduje się Henry, lecz on przegrywa w pojedynku biegowym z Dicksonem Choto.
Dickson podał piłkę do Doblasa.
Toni wybija daleko ale piłka natrafiła na włosy Puyola które wybiły piłkę na wolne pole do Perdo który zasuwał po prawej stronie.
Dośrodkowuje na długi słupek.
Henry uderza z główki na bramkę!!
Ale poleciała nad bramką.
Toni szybko rozpoczyna grę posyła szybka piłkę na lewą stronę gdzie już czeka Paredes, zagrywa długą piłkę.
Paredes wybija długa piłkę, Pique wybija się wyżej niż Oliveira i kieruje piłkę w prawą stronę.
W tym miejscu znajduję się Longas, który mknie po lewej stronie, chce dośrodkować piłkę lecz piłka spotyka nogę Puyola która wybija piłkę.
Sergio ja przejął i posłał na lewą flankę.
Paredes dośrodkował na krótki słupek, gdzie tym razem Oliveira wygrał pojedynek główkowy z Pique.
88 minuta.
Iniesta szuka partnera z zespołu podaniem.
Znajduje Bojana, który odczepia się od swojego przeciwnika i strzela na 3-2!!!
3-2 w 90 minucie.
To jego 5 gol.
Piłkarze demonstrują że bramka padła ze spalonego.
93 minuta.
Ostatnie sekundy gdzie Saragossa może powalczyć.
Sergio przejmuję bezpańską piłkę, podaje do Zapcia który z klepki podał do Paredesa.
Ostatnie sekundy meczu!!! Paredes nie zastanawia się i dośrodkowuje Braulio sięga piłkę 3-3!!!!!!!
Tak się cieszyliśmy jak byśmy wygrali ligę mistrzów, piękne przeżycie zremisować mecz z Barcą i wygrać dwumecz!!
Na zdjęciu można znaleźć załamanego Bojana po odpadnięciu z Copa Del Rey.
Cytat:
MARCA.COM napisała
Barcelona wyeliminowana przez 2 ligowca!!!!
Na zdjęciu znajdują się piłkarze Barcelony którzy są załamani po stracie 3 bramki. Dzięki której Saragossa awansowała do daleszej rundy.
Był to wspaniały mecz, nawet wybredni coś dla siebie znaleźli.
Podczas konferencji prasowej:
Panie Guardiola co się stało że odpadliście już w 5 rundzie? Trafiliśmy na bardzo dobrych rywali którzy mają dobrego managera, dobrą taktykę wybrali i oczekuję już na nich żebyśmy grali razem już w BBVA
Jak Pan ocena swoją wygraną nad renomowaną marką FC Barcelona? Jest to coś wspaniałego wygrać z takim klubem. Jednak prosze mi pochwał nie sypać, proszę to robić zawodnikom. Oni grali ten mecz i wygrali ja im tylko podpowiedziałem jak. TO zwycięstwo można nazwać szczęśliwym. Nie oczekiwałem od zawodników wygrania, przejścia do kolejnej rundy, bo trafiliśmy na zespół Guardioli.
Jak Pan Pepe Guardiola ocenia swych rywali w dzisiejszym meczu? Pokazali, że przez przypadek spadli z ligi. Nie wierze że byli tacy słaby żeby spaść, po prostu bardzo żałuję że nie grają w tym sezonie w BBVA. Ich skład jest mocny, bardzo zafascynowali mnie tacy zawodnicy jak Longas, D'Alessandro, Braulio czy też Oliveira.
Może zwycięzca coś powie o przegranych? Pokazaliśmy w tym meczu że nazwiska nie grają lecz zawodnicy
Po meczu gdy wyszliśmy po konferencji prasowej jeden z dziennikarzy zapytał mnie
Co Pan myśli o bramce Bojana którą strzelił ze spalonego? Czy był na spalonym czy nie? Jakim cudem to wszyscy widzieli a sędzia nie?
Po tej wypowiedzi klub dostał takiego faksa.
Inne mecze Copa Del Rey i losowanie par i półfinałów.
Jestem jedynym drugoligowcem w ćwierćfinale CdR
Po tamtej wypowiedzi na temat sędziego dostałem tą kare i postanowiłem nawet nie oglądać tego meczu.
Zagrają i pewnie wygrają a ja obejrze mecze Betisu z którym gramy w ćwierćfinale.
vs
1 minuta
Mecz się rozpoczął, gracze Betisu przy piłce.
Pavone (ech jak nie lubię nazwiska związane z Pavon[em]) próbuje strzału zza pola karnego lecz mu się to nie udaje.
4 minuta.
Rzut wolny-spalony- wykopuje Antwi, podaje daleko na drugą połowę w okolice pola karnego do D'Alessandro.
Przyjmuję on i biegnie stronę w pola karnego i bramki. Z Lewego narożnika pola karnego umieścił piłkę w prawym okienku bramki!!!!
1-0!!!! wszyscy gracze z pola z zespołu biegną z gratulacjami dla niego!! Unosi herb klubu na koszulce i całuje go!!!
Świetny początek gry!!!
11 minuta.
Jak na razie Betis ma więcej strzałów - 4 strzały w tym 3 celne a Saragossa 1 strzał 1 gol.
20 minuta.
Diogo przejmuję piłkę, podaje do Ducasse który z Zapaterem bawią się w środku pola gry .
Zapcio podał do Jorge Lopeza który posłał piłkę na długi słupek.
Jeden z obrońców tak źle wybił że Jorge Lopez uwolnił się spod opieki przeciwnika w polu karnym i strzelił kanałka bramkarzowi!!!
2-0!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
35 minuta
Rzut rożny z prawej strony.
D'Alessandro wykonuje korner, leci piłka na krótki słupek, Oliveira gol!!!!!!!!! z główki!!!!!!!!! 3-0!!!!!!!! Przepraszam jednak Juanito umieścił piłkę w własnej bramce!!! Teraz czeka ich mnustwo pracy.
Po 1 połowie są takie statystyki
50 minuta
Ewerthon przejmuję piłkę !! Biegnie 1-1 na bramkarza i strzela!!!! i trafia w Ricardo .
62 minuta
D'Alessandro-gwiazda dzisiejszego meczu- dośrodkowuje w pole karne gdzie znajduje się moich 4 zawodników.
Ser Gar sięga piłkę głową i strzela ale Ricardo wyciaga to końcówkami palców.
Oliveira w tym zamieszaniu biegnie do piłki i próbuje strzału ale tym razem Juanito nie pomaga i wybija jego noga staje w trajektorii lotu piłki. Piłka trafia pod nogi Zapatera, strzelaj!!!!! podaje do Paredesa a ten z 10 metrów trafia do bramki w okienko 4-0!!!!!!!!!
90 minuta.
Rzut rożny dla Betisu, zamieszanie w polu karnym.
Z tego korzysta Oubina i jest 4-1.
94 minuta
Błąd popełnia Antwi-nowy nabytek Saragossy- i Emana wykorzystał to 4-2
Przy okazji sciągnięcia Atwiego z Lpoolu postanowiłem tym razem za darmo ściagnąć Francisco Durana do Saragossy.
Mecz z Teneryfą był tak nudny że mi się 2 akcji nie chce opisywać i wkleję tylko wynik.
Po meczu dostałem długo oczekiwany komunikat.
Cytat:
Marca.com
Javier Arizmendi (na zdjęciu) dzień po meczu z Teneryfą opuszcza klub z Saragossy.
Swoja przygodę z klubem kończy po zaledwie 6 miesiącach gry.
Czym pan kierował się sprzedając Arizmendiego? Pieniędzmi które są potrzebne abym wzmocnił zespół
Czy był dobrym graczem czy złym? Czy bym sprzedawał dobrego gracza?
Druga nowinka jest taka że Saragossa interesuje się wzmocnieniem przez Alexandra Kerzhakova
Prawdopodobnie o transferze Alexandra Kerzhakova(na zdjęciu) dowiemy się na dniach bądź w następnych godzinach .
Sam gracz nie zaprzecza że nie przejdzie do Blanquillos.
Klub sprzedał w ostatnim czasie Arizmendiego więc ma pieniądze aby spełnić zachcianki Kerzhakova.
Jest panem zainteresowany Real Saragossa, czy chciałby pan tam grać? Mógłbym wrócić spowrotem do ligi hiszpańskiej i pokazać Sevilli że się myli sprzedając do Dynama
Prosząc zarząd w styczniu o kasę dostałem 3 mln euro, kupiłem za to Atnwiego i zostało 1 mln.
Sprzedałem Arizmendiego za 5 mln więc miałem 6 mln euro.
Cytat:
Marca.com
Odszedł średni gracz , przyszedł średni gracz Tak dzisiaj jest 29 styczeń , jutro Saragossa gra z Sewillą i wzmocnili się.
DO klubu przyszedł Alexander Kerzhakov. O tym transferze mówiliśmy już od paru dni.
Według managera odejście Arizmendiego to jego sukces a większym sukcesem jest jeszcze ściągnięcie Kerzhakova do 2 ligi.
Według Jakuba Trzcińskiego Kerzhakov jest to świetny napastnik a nie średni gracz jak mamy w tytule.
Po transferze przyszedł czas na rewanż z Betisem Sewilla.
1 minuta.
Po lewej flance boiska biegnie D'Alessandro, dośrodkowuje.
Kerzhakov lekko strąca główką piłkę i robi zamieszanie w polu karnym , 2 zawodników Saragossy próbuje dobić piłkę lecz nie udaje im się.
7 minuta
Po lewej flance rozgrywa się akcja Betisu.
Zawodnik dośrodkowuje, Xisco strzela gola 1-0, a nie sędzia trzyma chorągiewkę!!!!!! Super ufff
27 minuta
Kerzhakov z piłką mknie przez środek boiska podaje do Oliveiry ale ten nie trafia.
Do pierwszej połowy było jeszcze parę sytuacji ale nie aż tak groźnych.
60 minuta.
Kerzhakov biegnie z piłką i podaje do D'Alessandro który wysuwa się na wolną pozycję, ten chcąc dobrze dośrodkowując natrafia na noge przeciwnika i rzut rożny.
D'Alessandro wykonuje rzut rożny, podkręca, ajjjj prawie gol!!!!
70 minuta.
Jeden z napastników Betisu biegnie i podaje do kolegi z zespołu ten z pierwszej piłki kopie i gol 1-0!!!
Jednak sędzia liniowy unosi chorągiewkę.
To już 2 bramka nie uważniona!!! Byliby już w półfinale!!!!!
Do końca meczu już nie było żadnej akcji, Betis się zaciął po drugiej bramce nie uznanej.
Jeżeli nie jesteś przekonany co do umiejętności swojego asystenta, nie pozostawiaj mu przedłużania kontraktów. Może sprawić, że zwiążesz się z niechcianym zawodnikiem na dłużej lub możesz przeoczyć koniec kontraktu kluczowego gracza.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ