Okres przygotowawczy dobiegł końca. Czas leciał bardzo szybko, trening za treningiem, sparing za sparingiem. I wreszcie trzeba było wybrać skład na otwierający sezon mecz przeciwko Willenhall.

Ostatnie tygodnie przygotowań przeznaczyłem głównie na poszukiwanie nowych graczy oraz na trening. Rozgrywanie sparingów powierzyłem asystentowi, Les chętnie przystał na to. Niestety wyniki drużyny pod jego wodzą wiele lepsze nie były, trzy porażki, jeden remis oraz jedno zwycięstwo. Mogło być lepiej lub gorzej, najważniejsze jest zgranie drużyny, a to z każdym spotkaniem jest coraz lepsze.

Poza Bochenkiem, Krzywickim i Crookes'em Sheffield FC wzmocniło jeszcze pięciu piłkarzy. Są to:

- Mariusz Grzegorzewicz - 23-letni obrońca. Wychowanek Lecha Poznań, ostatnie trzy sezony reprezentował barwy Jaroty Jarocin. Jest bardzo zdolny i bez problemów mógłby grać nawet kilka lig wyżej.

- Tomasz Borkowski - mający 33 lata golkiper. Mimo, że już myśli o emeryturze, wciąż zachwyca umiejętnościami bramkarskimi i na pewno będzie wielkim wzmocnieniem drużyny.

- Jay Richardson - 29-letni pomocnik, wychowanek Chelsea Londyn, gdzie kilka lat grał w juniorach. Dzięki sporym umiejętnościom psychicznym w tym sezonie będzie nosił opaskę kapitana zespołu.

- Rory Boulding - 21-letni napastnik, którego Bradford wysłało do mojego klubu na zasadzie wypożyczenia. Jest to dobry piłkarz i może okazać się wartościowym zmiennikiem dla Bochenka.

- Darren Barnard - 37-letni lewy obrońca, który w latach dziewięćdziesiątych z powodzieniem grał w Premiership w takich klubach, jak Chelsea Londyn czy Barnsley. Mimo sędziwego (jak na piłkarza) wieku wciąż olśniewa niesamowitymi umiejętnościami technicznymi.

Można powiedzieć, że skład jest już skompletowany, ale jednak nie udało mi się jeszcze sprowadzić dobrego prawego pomocnika. Z dwoma piłkarzami są prowadzone rozmowy, a trzeci czeka na pozwolenie na pracę (jeśli je dostanie, będzie to ostatnie wzmocnienie, lecz szanse na to bardzo małe). Lecz moim zdaniem jest bardzo dobrze, skład jest silny i dobrze się zgra, będzie zdolny nawet do walki o mistrzostwo. Jak się nowi piłkarze spiszą w meczach o stawkę, będzie wiadomo już za kilka tygodni, po rozegraniu pierwszych ligowych spotkań.