Powyżej oczekiwań rozpoczęło sezon Sheffield FC, którego jestem menedżerem. W pierwszych sześciu kolejkach zdobyliśmy sześć punktów po jednym zwycięstwie, trzech remisach i dwóch porażkach. Rezultaty mogły być bardziej dla nas korzystne, niestety widać było jeszcze brak zgrania nowych zawodników z resztą drużyny. Z czasem gra Starożytnych powinna stać się coraz skuteczniejsza i milsza dla oka.

READING FC  2:2  SHEFFIELD FC

Trochę obawiałem się naszego debiutu w League One, ponieważ mieliśmy zmierzyć się z popularnym Reading. Dodatkowo był to mecz wyjazdowy. Jednak moje obawy okazały się bezpodstawne, ponieważ moi podopieczni rozegrali świetne spotkanie i tylko wątpliwy rzut karny uratował punkt dla gospodarzy. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się McLellan, który od debiutu w reprezentacji Irlandii Północnej bardzo szybko się rozwija i stał się obiektem zainteresowania kilku klubów z Championship.

AFC BOURNEMOUTH  1:0  SHEFFIELD FC

W drugiej kolejce ponownie zagraliśmy na wyjeździe, tym razem przeciwko Bournemouth, z którym rywalizowaliśmy w League Two w sezonie 2013/14. Wtedy raz wygraliśmy i raz zremisowaliśmy, lecz niestety ten pojedynek przyniósł nam porażkę. Spotkanie było bardzo wyrównane, jednak to gospodarze tworzyli sytuacje bramkowe. Bramkarz Sheffield, Terry Norris, miał sporo pracy i kilkukrotnie popisał się niesamowitymi paradami potwiedzając, że jest jednym z najlepszych bramkarzy młodego pokolenia. Niestety jednego strzału nie miał szans zatrzymać, przez co straciliśmy szanse na wywalczenie czegokolwiek w tym meczu.

SHEFFIELD FC  0:0  BURY FC

W pojedynku z Bury nie byliśmy faworytem mimo atutu własnego boiska. Jednak przy wypełnionym do ostatniego miejsca stadionie zagraliśmy przyzwoicie. Jednak nie udało nam się zdobyć żadnej bramki, zarówno McLellan jak i Ameobi byli najsłabszym ogniwem drużyny tego dnia.

SHEFFIELD FC  1:1  DONCASTER ROVERS

Remisem zakończył się nasz występ w czwartej kolejce trzeciej ligi, choć goście, Doncaster Rovers, grali wiele lepiej i mogli bez problemów wygrać to spotkanie. Pierwszą bramkę w tym meczu zdobył Carraro, dając prowadzenie Sheffield. Było to podsumowanie pierwszej połowy, w której graliśmy wiele lepiej od rywali. Niestety sytuacja zmieniła się w drugiej części spotkania, goście częściej utrzymywali się przy piłce i oddawali wiele strzałów na bramkę Norrisa. Zdołali wyrównać w 68 minucie i wynik 1:1 utrzymał się do końca spotkania.

SOUTHEND UNITED  2:1  SHEFFIELD FC

Nasz trzeci mecz wyjazdowy w tym sezonie rozpoczeliśmy całkiem nieźle, choć mogło być doskonale. W drugiej minucie rzutu karnego nie wykorzystał Carraro, a chwilę później szansę na bramkę z dobitki zmarnował Watson. Jednak pierwszą bramkę zdobył mój zespół. W 22 minucie z główki gola zdobył wicekapitan zespołu, Vasilis Terzis. Jak się później okazało, to było wszystko, na co było stać moich podopiecznych w tym meczu. Ponownie zagraliśmy bardzo słabo w drugiej połowie, tracąc dwie bramki i szanse na choćby remis.

SHEFFIELD  FC  3:0  LUTON TOWN

Nienajlepsze wyniki sprawiły, że postanowiłem porzucić ustawienie 4-4-2, które sprawdzało się w prowadzonej przeze mnie młodzieżowej reprezentacji Belgii. Wypróbowanie 4-5-1 okazało się strzałem w dziesiątkę, ponieważ w tym ustawieniu odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo ligowe w League One. Doskonale spisał się Ameobi, który dwukrotnie trafił do siatki rywali. Trzecią bramkę zdobył O'Neill. Zdobycie trzech punktów sprawiło, że wydostaliśmy się ze strefy spadkowej i obecnie zajmujemy osiemnastą pozycję w klasyfikacji ligowej.

SHEFFIELD W PUCHARACH

W ostatnich tygodniach rozpoczęliśmy rywalizację w rozgrywkach pucharowych. Dużego pecha mieliśmy w Johnstone's Paint Trophy, gdzie odpadliśmy w pierwszym meczu po pojedynku z Mansfield Town, grającym w League Two. Większość spotkania graliśmy w dziesiątkę po czerwonej kartce O'Neilla, co starali się wykorzystać rywale. W drugiej połowie wysuneli się nawet na prowadzenie, lecz dzięki trafieniu Watsona udało się nam wyrównać i o awansie miały zadecydować rzuty karne. W nich lepiej zaprezentowali się zawodnicy Mansfield, wykorzystując wszystkie jedenastki.

W Carling Cup również nie zaszliśmy za daleko, lecz jestem zadowolony z gry drużyny. W pierwszej rundzie po świetnym meczu zwyciężyliśmy z Doncaster Rovers 3:2, a trafienia dla Sheffield zanotowali Nolan, Sahin oraz McLellan.

O krok od sprawienia wielkiej niespodzianki mieliśmy w drugiej rundzie Pucharu Ligi, gdzie zmierzyliśmy się z Sunderlandem grającym w Premier League. Na Coach & Horses Ground pokazaliśmy się od dobrej strony, stawiając zacięty opór rywalom. O awansie zadecydowała dopiero dogrywka, w regulaminowym czasie gry było 1:1, a trafienie dla Starożytnych przypisano włoskiemu skrzydłowemu, Carraro. W doliczonych dwóch kwadransach piłkarze Sunderlandu pokazali swoją wyższość zdobywająć jeszcze dwie bramki i wygrywając cały mecz 3:1.

Choć odpadliśmy z tych dwóch rozgrywek, pozostał nam jeszcze udział w FA Cup i Sheffield & Hallamshire Senior Challenge. W najbliższych tygodniach powinniśmy poznać rywali w tych pucharach.

TABELA

TERMINARZ

STATYSTYKI SKŁADU SHEFFIELD

JOE NOLAN

TERRY NORRIS

MICHAEL MCLELLAN

REPREZENTACJA

Bardzo dobrze dla Belgii U-21 rozpoczęły się kwalifikacje do następnych Mistrzostw Europy, które mają być rozgrywane na boiskach Francji w 2017 roku. Po remisie z Czechami w czerwcu, we wrześniowych spotkaniach odnieśliśmy dwa przekonujące zwycięstwa: 3:0 z Islandią i 5:0 z Wyspami Owczymi. Siedem punktów zdobyte w trzech pierwszych meczach daje nam pierwszą pozycję. Na drugim miejscu jest Dania z sześcioma punktami po dwóch pierwszych spotkaniach, dalej Czechy (4pkt w 2m.), Wyspy Owcze (0pkt w 2 m.) i Islandia (0 pkt w 3 m.). Kolejnymi rywalami, z którymi zmierzy się prowadzona przeze mnie Belgia, są Dania (październik), Czechy (listopad) i Islandia (listopad). W październiku czeka nas również mecz towarzyski z kadrą Armenii.

TERMINARZ

STATYSTYKI PIŁKARZY

GRUPY 1-4 EL. ME

GRUPY 5-10 EL. ME