Wiele osób przewidywało, że wreszcie nastanie koniec świetnej serii wyników osiąganych przez mój zespół. I się chyba nie pomylili, w ostatnich pięciu spotkaniach ligowych Ural tylko raz wygrał, dwukrotnie remisował i również dwa razy ponosił porażki. Przez nienajlepsze rezultaty przewaga w tabeli ligowej bardzo stopniała i na pięć kolejek przed końcem sezonu Jekatierinburczycy mają tylko trzy punkty więcej, niż drugi Spartak Moskwa.

Komplet punktów moi podopieczni zgarneli w meczu z Dynamo Moskwa. Było 3:0, a bramki zdobyli Red'kin, Brener i Abreu. Podziałem punktów zakończyły się spotkania z Lokomotivem (1:1, Lebedenko) i Amkarem (1:1, Yermolaev), a porażek doznaliśmy z Anżi (0:1) oraz ze Spartakiem (1:4, Lebedenko).

W ostatnich pięciu kolejkach naszymi rywalami będą Bałtika, Saturn, Krylia, Chimki i CSKA. Będąc w formie z początku roku zapewne wygralibyśmy wszystkie mecze, lecz teraz niewiadomo, czy się to uda. Będziemy się starali utrzymać pierwsze miejsce w lidze i wierzę, że mój zespół stać na to.

URAL W PUCHARACH

Na arenie międzynarodowej wiedzie się nam trochę lepiej. Po trzech meczach zajmujemy drugą pozycję w grupie A fazy grupowej Pucharu UEFA z sześcioma punktami na koncie. Wygrywaliśmy z IFK Goteborg 3:0 (Abreu x2, Matveev) i z 1:0 z Napoli (Jeferson), zaś lepsi okazali się piłkarze Olympiakosu. W Grecji przegraliśmy 1:2, a honorową bramkę dla mojej drużyny zdobył Jeferson.

W następnych spotkaniach zagramy z Napoli i Olympiakosem na własnym stadionie, a z Goteborgiem na wyjeździe. Będzie to znakomita szansa na wywalczenie trzeciego z rzędu awansu z fazy grupowej i mam nadzieję, że się uda.

TERMINARZ

STATYSTYKI PIŁKARZY - LIGA

STATYSTYKI DRUŻYN -LIGA