Fortuna I Liga
Ten manifest użytkownika Jadranko przeczytało już 2415 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Na początku chciałbym poinformować moich czytelników, że zaczynam grę Pogonią od nowa. Przyczyną tego był nieoczekiwany format mojego komputera.
Poprzedni odcinek:
Po dokonaniu wnikliwej analizy mojego nowego zespołu postanowiłem rozejrzeć się za wzmocnieniami. Sprowadzenie Litwina Radzineviciusa mocno nadszarpnęło budżet płacowy Pogoni. Dlatego mój nowy zawodnik nie mógł dużo zarabiać. Po konsultacjach ze skautami drużyny postanowiliśmy podpisać kontrakt z doświadczonym, ukraińskim obrońcą Andrijem Sokolenką. Jego umowa będzie trwać do 2012 roku, w tym czasie będzie zarabiał 1200 euro tygodniowo. Musiałem okazać ogromną chęć zatrudnienia tego zawodnika przed moim szefostwem. Dzięki temu wyciągnąłem pieniądze na jego gażę. W czasie intensywnych rozmów z Ukraińcem rozegraliśmy kilka sparingów, oto ich wyniki:
Po dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym przyszło nam poznać naszych najbliższych rywali w I lidze. Oto oni:
Sandecja Nowy Sącz – Pogoń Szczecin
Na pierwszy ogień przyjdzie nam stoczyć walkę z zespołem Sandecji Nowy Sącz. Wiadomo, że nasz najbliższy rywal w każdym sezonie jest jednym z faworytów do awansu. Nie, inaczej jest również w obecnych rozgrywkach. Taktyka Pogoni na najbliższy mecz będzie moim eksperymentem, takich założeń nie stosowałem przed sezonem. Może robię źle, ale pozostaje mi wierzyć, że mój plan się spełni. Oto wyjściowy skład Pogoni na mecz z Sandecją:
Początek spotkania to wzajemne badanie możliwości rywala. Mojemu zespołowi przyszło to szybciej niż Sandecji, ponieważ w 25 minucie sposób na rywala bramkarzy znalazł Palestyńczyk – Omar Jarun. Gospodarze jeszcze nie pozbierali się po straconym golu, a już musieli ponownie wyciągać futbolówkę ze swojej siatki. Wynik podwyższył weteran Moskalewicz. Do końca pierwszej połowy nadal przeważaliśmy, Sandecja nie potrafiła przeprowadzić składnej akcji zakończonej strzałem. Druga część to ostrożna gra mojego zespołu, czasami nawet zbytnio ostrożna. Wielokrotnie ratował nas Janukiewicz. Na nasze szczęście piłkarze z Nowego Sącza zdobyli bramkę dopiero w 88 minucie. Po końcowym gwizdku Pana Dreschela mogliśmy się cieszyć z trzypunktowej zdobyczy.
I kolejka:
Odra Wodzisław 5:2 Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Górnik Łęczna 2:3 Dolcan Ząbki
Kolejarz Stróże 0:2 GKS Gorzów Wielkopolski
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:0 Ruch Radzionków
Piast Gliwice 0:0 Flota Świnoujście
Górnik Polkowice 1:1 MKS Kluczbork
Sandecja Nowy Sącz 1:2 Pogoń Szczecin
Warta Poznań 1:2 ŁKS Łódź
GKS Katowice 2:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała
Pogoń Szczecin – Warta Poznań
Po udanej inauguracji sezonu w postaci zwycięstwa nad Sandecją, przyszedł czas na mecz przed własną publicznością. Gramy z wielkopolską Wartą Poznań. Rywal jest wymagający, ponieważ nie wiadomo na co stać ten zespół. Szczególną uwagę musimy zwrócić na byłego Lechitę, Piotra Reissa. Jeżeli uda nam sie go powstrzymać, to uda nam się zgarnąć trzy punkty na stadionie imienia Floriana Krygiera. Inny wynik niż zwycięstwo nie będzie nas w pełni zadowalać, tym bardziej kibiców zgromadzonych na trybunach. W wyjściowej jedenastce dokonałem zmian, oto one:
Bardzo się zawiodłem, gdy ujrzałem spore pustki na stadionie Pogoni. Mam nadzieję, że nie jest to proroctwo naszej słabej gry w meczu z Wartą. Początek meczu zdecydowanie zaprzeczał mojej tezie. Graliśmy składnie, pomysłowo niestety brakowało skuteczności. Setki marnowali Radzinevicius i Bojarski. Do przerwy bez bramek. Druga połowa to kolejne ataki mojego zespołu, jednak wciąż brakowało zimnej krwi pod bramką rywala. 72 minuta na długo zapadnie mi w pamięci. Tak biernej postawy obrońców nigdy nie widziałem na jakichkolwiek boiskach. Piort Reiss pokonał Janukiewicza po gapiostwie defensywy. Nie pozostało nic innego, jak rzucić się na rywala wszystkimi swoimi siłami. Na nasze szczęście skórę uratował nas Marcin Bojarski. Gdyby nie jego instynkt strzelecki, ponieślibyśmy pierwszą porażkę w sezonie.
II kolejka:
Dolcan Ząbki 2:1 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski
Flota Świnoujście 2:2 Odra Wodzisław
GKP Gorzów Wielkopolski 0:3 Sandecja Nowy Sącz
ŁKS Łódź 0:0 Górnik Polkowice
Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:1 GKS Katowice
Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0 Górnik Łęczna
Pogoń Szczecin 1:1 Warta Poznań
Ruch Radzionków 0:1 Kolejarz Stróże
MKS Kluczbork 0:2 Piast Gliwice
Górnik Polkowice – Pogoń Szczecin
Gol Reissa nie daje mi spać po nocach, od tego czasu obiecuje sobie, że moi obrońcy nie będą już popełniać takich gaf. Nasz kolejny rywal nadaje się niemal idealnie na przełamanie. Dlaczego niemal? Ponieważ gramy na wyjeździe. Zwycięstwo na tak trudnym terenie jakim są Polkowice, będzie naszym sukcesem. Niepokoją mnie ostatnie informacje dotyczące Piotrka Petasza, otóż usłyszałem od mojego prezesa, że naszym etatowym skrzydłowym są zainteresowane kluby z Anglii i Francji. Ja postawiłem sprawę jasno, jeżeli Piotrek odchodzi to ja też! Zobaczymy co z tego ultimatum wyjdzie, krążyły pogłoski o 300 tysiącach złotych za Petasza. Dzień później prezes Pogoni zdecydowanie zakończył sprawę transferu wyżej wymienionego piłkarza. Zadowolony z tej decyzji wystawiłem następującą jedenastkę:
Początek meczu zdecydowanie do nas nie należał. Już po pierwszych dwudziestu minutach przegrywaliśmy 0:1 po bramce Kamila Bilińskiego. Gospodarze nie cieszyli się zwycięstwem zbyt długo, bo już 10 minut później wyrównał Radzinevicius. To bardzo dobrze , że szybko potrafiliśmy odrobić straty. Do przerwy nie udało się żadnej z drużyn strzelić bramki. Po przerwie gra się mocno ożywiła, moi podopieczni wreszcie zaczęli grać pomysłowo. Dopiero pod koniec spotkania udało nam się zdobyć zwycięską bramkę, autorem obrońca – Marcin Dymkowski. Kolejne, cenne zwycięstwo na wyjeździe stało się faktem.
III kolejka:
GKS Katowice 1:1 Flota Świnoujście
Kolejarz Stróże 0:2 Dolcan Ząbki
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:0 Górnik Łęczna
Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:2 Podbeskidzie Bielsko-Biała
Odra Wodzisław 2:0 MKS Kluczbork
Piast Gliwice 1:0 ŁKS Łódź
Górnik Polkowice 1:2 Pogoń Szczecin
Sandecja Nowy Sącz 2:0 Ruch Radzionków
Warta Poznań 2:0 GKP Gorzów Wielkopolski
Pogoń Szczecin – Piast Gliwice
Kolejne spotkanie ma być dla mnie prawdziwym testem w roli trenera Pogoni Szczecin. Przed tym spotkaniem postanowiłem wrócić do taktyki z okresu przygotowawczego. Moja eksperymentatorska taktyka szczerze mówiąc nie wypaliła. Mam nadzieję, że sprawdzony schemat sprawdzi się bardzo dobrze. W przeddzień meczu z Piastem odbyło się losowanie pierwszej rundy Pucharu Polski. Naszym rywalem będzie nadmorski Bałtyk Gdynia. Moi podopieczni bardzo się ucieszyli na wyjazd do Gdyni, a najbardziej Bartek Ława, który grał przez kilka sezonów w Arce Gdynia. Wyjściowa jedenastka na mecz z Piastem:
Od pierwszego gwizdka sędziego było widać wyraźną poprawę gry pod względem taktycznym. Byłem z tego bardzo zadowolony, bo przez to możemy zgarnąć trzy punkty. Przez pierwsze 45 minut nasza przewaga była niemal miażdżąca. Potrafiliśmy to wykorzystać pod koniec pierwszej połowie, bramkę strzelił Marcin Bojarski. Po przerwie Piast zaczął grać na wysokich obrotach. Na szczęście między słupkami stał dziś Janukiewicz, który wielokrotnie ratował nasz wynik. Nasza defensywa była bardzo szczelna, dlatego dowieźliśmy wynik 1:0 do końca spotkania. Kolejne trzy punkty na koncie Pogoni Szczecin!
IV kolejka:
Dolcan Ząbki 1:0 Sandecja Nowy Sącz
GKP Gorzów Wielkopolski 3:1 Górnik Polkowice
Górnik Łęczna 3:0 Kolejarz Stróże
ŁKS Łódź 2:5 Odra Wodzisław
MKS Kluczbork 2:0 GKS Katowice
Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski
Ruch Radzionków 1:1 Warta Poznań
Flota Świnoujście 4:1 Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Pogoń Szczecin 1:0 Piast Gliwice
Odra Wodzisław – Pogoń Szczecin
Jeżeli mecz z Piastem zaliczał się do bardzo ważnych, to spotkanie z Odrą Wodzisław ciężko jakkolwiek nazwać. Jest to kolejne starcie ze spadkowiczem polskiej Ekstraklasy. Mamy nadzieję na kolejne zwycięstwo, tym razem może być trudniej niż poprzednio. Do tej pory Wodzisławianie odnieśli trzy zwycięstwa oraz jeden remis, czyli nasz najbliższy rywal znajduje się w czołówce polskiej 1. Ligi. Wyjściowa jedenastka na mecz z Odrą:
Według lokalnych gazet, spotkanie Odry z Pogonią jest szlagierem rundy jesiennej 1. Ligi. Nie wypada się z tym nie zgodzić, spadkowicz z Ekstraklasy mierzy się z największym faworytem do awansu. Bardzo szybko objęliśmy prowadzenie w tym starciu, w 6 minucie rzut karny pewnie wykonał Radzinevicius. Niecałe pół godziny później gospodarze doprowadzili do wyrównania, za sprawą jednej z legend Odry – Janka Wosia. Do przerwy wynik się nie zmienił. Druga część spotkania to wzajemna wymiana ciosów. Ostatni gol padł pod koniec meczu. Do swojej drugiej jedenastki podszedł Litwin Radzinevicius, niestety chybił... na szczęście na miejscu był Moskalewicz, który dopił piłkę sparowaną przez bramkarza Odry. I w ten sposób zgarnęliśmy kolejne trzy punkty!
V kolejka:
Odra Wodzisław 1:2 Pogoń Szczecin
Flota Świnoujście 1:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała
Kolejarz Stróże 0:1 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski
Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:1 MKS Kluczbork
Piast Gliwice 5:2 GKP Gorzów Wielkopolski
Sandecja Nowy Sącz 1:1 Górnik Łęczna
Warta Poznań 1:2 Dolcan Ząbki
Górnik Polkowice -:- Ruch Radzionków
GKS Katowice -:- ŁKS Łódź
Zapowiedź następnych pięciu spotkań:
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Odbiór piłki |
---|
Można zdefiniować sposób, w jaki nasi zawodnicy będą odbierać piłkę przeciwnikowi. Odbiór delikatny ogranicza liczbę fauli i dzięki temu liczbę kartek. Odbiór agresywny sprzyja zastraszeniu rywali, zmuszeniu ich do błędu i szybkiemu przerwaniu akcji. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ