Dolcan Ząbki – Pogoń Szczecin

Nareszcie sezon 2010/2011 można uznać za rozpoczęty! Już dziś drużyna Pogoni Szczecin wyjeżdża do Ząbek na mecz inaugurujący z Dolcanem. Spodziewamy się trudnego meczu, bo na boisku rywala nigdy nie można być pewnym dobrego rezultatu. Nasz najbliższy przeciwnik jest kandydatem do spadku o klasę niżej. Strata Macieja Tataja znacznie obniżyła szansę na utrzymanie w I lidze. A w moim zespole nie ma już Maćka Hrymowicza, który nabiera szlifów w Koronie Kielce. Zagrać nie może również doświadczony Olgierd Moskalewicz, który po wyleczeniu kontuzji powinien być jednym z najważniejszych elementów drużyny. Mimo powyższych niedogodności wystawiłem taką oto jedenastkę:

Od początku ruszyliśmy z kopyta, bramkarz gospodarzy cudem ratował swoich kolegów. Po kilku próbach golkiper Dolcanu w końcu skapitulował po strzale Tomasa Radzineviciusa. Kto myślał, że reszta meczu będzie pod naszą kontrolą, ten był w błędzie. Janukiewicz w kilku sytuacjach popisał się znakomitym refleksem broniąc strzały Ząbkowiczan. Do przerwy 0:1 dla gości. Druga połowa to nieustanna wymiana ciosów. Możemy mówić o szczęściu, ponieważ wyjeżdżamy z Ząbek z kompletem punktów.

I kolejka
Dolcan Ząbki 0:1 Odra Wodzisław
Flota Świnoujście 5:0 Kolejarz Stróże
Górnik Polkowice 0:1 GKP Gorzów Wlkp.
ŁKS Łódź 3:0 MKS Kluczbork
Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 Bruk-Bet Nieciecza
Ruch Radzionków 0:2 Górnik Łęczna
Warta Poznań 0:3 Odra Wodzisław
KSZO Ostrowiec Św. 0:2 Sandecja Nowy Sącz
Piast Gliwice 2:0 GKS Katowice

Flota Świnoujście – Pogoń Szczecin

Po udanej inauguracji sezonu przyszedł czas na spore wyzwanie, chodzi o mecz wyjazdowy z Flotą. Może się dziwicie, że obawiam się tego wyjazdu, już mówię dlaczego. Charles Nwaogu – właśnie o, nim mowa. Jest to piłkarz, który długo w Świnoujściu nie zabawi. W pierwszej kolejce zaaplikował rywalowi cztery gole. Jak na dwudziestolatka jest to wyczyn imponujący. Mam nadzieję, że nie stanie się on czarnym koszmarem mojej formacji defensywnej. W najbliższym meczu postawię na grę defensywną. Wyjściowa jedenastka:

Zaczęło się od mocnego naporu drużyny gospodarzy z Nwaogu na czele. Na szczęście na linii bramkowej mamy dobrego gracza, który wybijał strzały poza linie końcową. Po pół godzinie gry można było zauważyć zmęczenie zawodników Floty. Skrzętnie to wykorzystałem zmieniając taktykę na ofensywną. Przyniosło to oczekiwany efekt, po rzucie rożnym piłkę do siatki skierował Dymkowski. Do przerwy prowadziliśmy 0:1. Na drugą połowę piłkarze Floty wychodzili tak jak na pierwszą, czyli pełni sił i wiary w to , że wygrają. Mogło to się spełnić, jednak żaden z ofensywnych graczy nie pokonał Janukiewicza. Jaka była odpowiedź? Niewykorzystany rzut karny przez Rogalskiego. Na nasze szczęście na miejscu był Radzinevicius, który zanotował drugie trafienie w sezonie. Jakby tego było za mało, to jeszcze Rogalski zrekompensował niewykorzystane wapno w postaci bramki na 0:3.

II kolejka
Bruk-Bet Nieciecza 2:4 GKP Gorzów Wlkp.
Flota Świnoujście 0:3 Pogoń Szczecin
Górnik Polkowice 1:1 GKS Katowice
ŁKS Łódź 0:0 Odra Wodzisław
Piast Gliwice 1:1 Kolejarz Stróże
Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:1 MKS Kluczbork
Ruch Radzionków 3:1 KSZO Ostrowiec Św.
Warta Poznań 2:0 Górnik Łęczna
Dolcan Ząbki 1:0 Sandecja Nowy Sącz

Pogoń Szczecin – Ruch Radzionków

Można powiedzieć, że w końcu zagramy u siebie. Może na trybuny nie przybędzie tłum ludzi, ale przynajmniej chcemy uszczęśliwić przybyłych na stadion. Szansa jest na to spora, ponieważ gramy z Ruchem Radzionków, który do tej pory raz wygrał i raz przegrał. My zaliczyliśmy dwa pewne zwycięstwa. Pragniemy podtrzymać tą passę przez najbliższe tygodnie. W wyjściowej jedenastce będę chciał przeprowadzić mały eksperyment, umownie zagram dwoma napastnikami. Lecz chcę, aby jeden z nich był cofnięty. Zobaczcie to sami:

Kibice Pogoni zgotowali mi królewskie przyjęcie, po ostatnich wynikach skandowali oni moje nazwisko. Mecz nie zaczął się dla nas najlepiej, w 18 minucie poraz pierwszy w sezonie Janukiewicz wyciągał piłkę z siatki po golu Foszmańczyka. Wręcz rozjuszyło to moich podopiecznych, którzy sadzili różnymi ‘’wujami’’. Przewaga mojego zespołu była miażdżąca, przekonacie się o tym oglądając statystyki. Niestety, do przerwy nie udało się wyrównać. Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Dopiero w 74 minucie zdołaliśmy doprowadzić do remisu za sprawą Piotra Petasza. Minęło pięć minut i wszystko wróciło do normy. Objęliśmy prowadzenie po golu Bartosza Ławy. Wynik 2:1 utrzymał się do końca spotkania. Po trzech kolejkach mamy komplet punktów oraz miejsce w czołówce I ligi.

III kolejka
GKP Gorzów Wlkp 4:3 Podbeskidzie Bielsko-Biała
GKS Katowice 1:2 ŁKS Łódź
Górnik Łęczna 0:1 Flota Świnoujście
Kolejarz Stróże 1:0 Warta Poznań
KSZO Ostrowiec Św. 2:1 Dolcan Ząbki
MKS Kluczbork 2:1 Górnik Polkowice
Odra Wodzisła 3:2 Piast Gliwice
Pogoń Szczecin 2:1 Ruch Radzionków
Sandecja Nowy Sącz 4:1 Bruk-Bet Nieciecza

Puchar Polski – I runda

Dziś w godzinach popołudniowych odbyło się losowanie par I rundy Pucharu Polski, oto one:

Miedź Legnica – Flota Świnoujście
Nielba Wągrowiec – Dolcan Ząbki
Górnik Łęczna – Wisła Płock
Znicz Pruszków – Pogoń Szczecin
Zagłębie Sosnowiec – GKP Gorzów Wlkp.
ŁKS Łódź – Warta Poznań
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Ruch Wysokie Mazowieckie
Stal Stalowa Wola – Górnik Zabrze
Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Chojniczanka Chojnice
GKS Tychy – Sandecja Nowy Sącz
MKS Kluczbork – Stal Rzeszów
Widzew Łódź – Bałtyk Gdynia
KSZO Ostrowiec Św. – GKS Katowice
Start Otwock – Motor Lublin
Resovia Rzeszów – Olimpia Grudziądz
Zawisza Bydgoszcz – Raków Częstochowa

Pogoń Szczecin – KSZO Ostrowiec Św.

Początek sezonu w naszym wykonaniu wypadł znakomicie: trzy mecze, trzy zwycięstwa, dziewięć punktów. Jeżeli pójdzie tak dalej, to awans do Ekstraklasy mamy w kieszeni. Wróćmy do losowania par I rundy Pucharu Polski. Zagramy ze Zniczem Pruszków, moim pierwszym juniorskim klubem. Duży plus tego starcia, ponieważ będę miał okazję po raz pierwszy w roli trenera Pogoni odwiedzić mój rodzinny dom. A, oprócz tego pogawędzę z dawnymi kolegami z podwórka oraz z trenerem, któremu zawdzięczam bardzo dużo. Dziś gramy kolejny mecz przed własną publicznością, tym razem KSZO będzie naszym rywalem. Wyjściowa jedenastka:

Cytując słowa polskiego noblisty: ,,Zwyciężymy!’’ dodałem otuchy dla moich podopiecznych. Początek wydawał się taki niemrawy, tzn. bez szaleńczych ataków. Minęło pół godziny gry i (nareszcie) padła bramka dla gospodarzy, autorem litewski napastnik – Tomas Radzinevicius. Żeby dopełnić dzieła zniszczenia, pod koniec pierwszej połowy gola na 2:0 strzelił Mikołaj Lebedyński. Na przerwę schodziliśmy w wyśmienitych nastrojach. Prawie cała druga połowa była miła dla oka, ponieważ gra Pogoni była efektowna. Niestety, pod koniec meczu urazu doznał Radzinevicius. Szczęściem w nieszczęściu jest to, że Tomas będzie gotowy na kolejny mecz. Przejęty kontuzją Litwina byłem zaskoczony bramką na 3:0 autorstwa Marcina Dymkowskiego. Można powiedzieć, że wiedziemy prym w I lidze.

IV kolejka
Bruk-Bet Nieciecza 0:1 Górnik Polkowice
GKP Gorzów 0:2 ŁKS Łódź
GKS Katowice 0:2 Warta Poznań
Górnik Łęczna 1:3 Dolcan Ząbki
Kolejarz Stróże 0:0 Ruch Radzionków
MKS Kluczbork 1:3 Piast Gliwice
Pogoń Szczecin 3:0 KSZO Ostrowiec Św.
Odra Wodzisław 2:3 Flota Świnoujście
Sandecja Nowy Sącz 2:2 Podbeskidzie Bielsko-Biała

Pogoń Szczecin – Sandecja Nowy Sącz

Kolejny mecz będzie wielką atrakcją dla dzieciaków. Sędzią głównym nadchodzącego spotkania będzie Marcin Szrek. A tak na poważnie, to czeka nas bardzo ciężkie starcie z Sandecją. Niewiele zabrakło, by piłkarze z Nowego Sącza awansowali do Ekstraklasy. Niestety, zabrakło zimnej krwi na końcówkę sezonu, ale dzięki temu mogą odwiedzić piękny Szczecin. Dobra, czas na wyjściową jedenastkę:

Moje obawy okazały się, jak najbardziej słuszne, początek zapowiadał ciężkie 90 minut. Na szczęście dwie szybkie bramki Kolendowicza z góry ustawiły dalszy przebieg spotkania. Moi podopieczni grali luźniej, co przynosiło efekty w postaci ciekawych akcji. Na przerwę schodziliśmy przy prowadzeniu 2:0. Druga połowa to zmasowane ataki gości. Niestety, dla nich jedna z naszych kontr, zakończyła się golem zdobytym przez Radzineviciusa. Do końca spotkania nie wydarzyło się nic godnego uwagi faktu, oprócz samobójczej bramki Nowaka. Wszyscy mu to wybaczyliśmy, bo i tak schodziliśmy z boiska jako zwycięzscy.

V kolejka
Dolcan Ząbki 4:0 Kolejarz Stróże
Flota Świnoujście 3:0 GKS Katowice
Górnik Polkowice 2:2 Podbeskidzie Bielsko-Biała
KSZO Ostrowiec Św. 0:2 Górnik Łęczna
ŁKS Łódź 2:0 Bruk-Bet Nieciecza
Piast Gliwice 2:0 GKS Gorzów Wlkp.
Ruch Radzionków 0:2 Odra Wodzisław
Warta Poznań 0:1 MKS Kluczbork
Pogoń Szczecin 3:1 Sandecja Nowy Sącz

Tabela po V kolejce spotkań:

Najbliższe spotkania: