Fortuna I Liga
Ten manifest użytkownika Jadranko przeczytało już 830 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Po wnikliwej analizie kadry Pogoni przyszedł czas na rozegranie pierwszych spotkań. Rozkład jazdy prezentuje się następująco:
Na pierwszy rzut oka widać, że nie będzie dalekich wyjazdów na drugi koniec kontynentu. Najdłuższa wycieczka czeka nas do Chorzowa. Zanim objąłem posadę menedżera Pogoni Szczecin, ‘’Portowcy’’ rozegrali trzy mecze towarzyskie pod wodzą wcześniejszego trenera. Wyniki to zwycięstwo 1:0 z Polonią Warszawa, remis ze Slovanem Bratysława 0:0 oraz wygrana 2:0 z Lechią Gdańsk.
Tymczasem zarząd klubu postanowił, że w nadchodzącym sezonie Maciej Hrymowicz będzie wypożyczony do Korony Kielce na rok. Na szczęście umowa nie obejmuje opcji pierwokupu piłkarza, chcę w przyszłości z, nim jeszcze współpracować. Mam nadzieję, że zagrzeje tam miejsce w pierwszej jedenastce, bo wiem, że go na to stać.
Pogoń Szczecin – Pogoń Szczecin II
Pierwszy mecz w mojej karierze ma być szybki, łatwy i przyjemny. Mimo tych słów moich najbliższych przyjaciół, ja do sprawy podszedłem na serio. Chcąc mobilizować chłopaków przed spotkaniem pokazałem, im kilka spotkań drużyn młodzieżowych. Co prawda były to juniorzy Barcelony, Realu Madryt czy Ajaxu Amsterdam, lecz widziałem po w oczach moich podopiecznych specyficzny błysk. To zapowiadało dobrą grę w nadchodzącym starciu. Tak się prezentowała wyjściowa jedenastka:
Według brukowców zwycięzca mógł być tylko jeden. Po pierwszych akcjach moich podopiecznych też doszedłem do tego samego wniosku. W 21 minucie objęliśmy prowadzenie po golu Dziuby. Gdy powoli dochodziłem do siebie po objęciu prowadzenia, nagle spotkała mnie niemiła niespodzianka. Rezerwy wyrównały po gapiostwie obrońców. Do przerwy niekorzystne 1:1. Drugo część gry to nasza dominacja. Wróciliśmy do prowadzenia dopiero po godzinie gry za sprawą samobójczej bramki. Na koniec dwa trafienia dorzucił Mikołaj Lebedyński i przewidywania co do zwycięzcy spotkania sprawdziły się.
Pogoń Szczecin – FC Vitkovice
Po przyzwoitym meczu z rezerwami Pogoni przyszedł czas na pierwszy, międzynarodowy mecz. Co prawda rywal nie jest z najwyższej półki, jednak symbolika pozostanie taka sama. FC Vitkovice to niezwykle częsty rywal polskich klubów, chodzi mi oczywiście o starcia towarzyskie. Nie ma tam gwiazd, nawet reprezentantów kraju. Po prostu czeski średniak, który woli rywali zza północnej granicy. Mimo lekceważącej postawy względem rywala, całkiem serio podszedłem do wystawienia wyjściowej jedenastki:
To tak, zaczęło się od wyraźnej przewagi. Tak samo było w meczu z Pogonią Szczecin II. Tym razem po zdobyciu gola utrzymaliśmy prowadzenie, a nawet je powiększyliśmy za sprawą Kolendowicza. Pierwszą bramkę z rzutu karnego zdobył Dariusz Zawadzki. Od pierwszych minut grał Radzinevicius, który został odnotowany w dzienniku jako zdobywca żółtej kartki. W drugiej połowie Litwin został wpisany już jako autor bramki z 64 minuty. Złą wiadomością była kontuzja Tomka Parzego. Martwi mnie to, ponieważ mamy wąską kadrę a jeszcze nie wszyscy wyleczyli swoje kontuzje. Mimo wszystko wygrana 3:0 cieszy.
Ruch Chorzów – Pogoń Szczecin
Ten mecz będzie najtrudniejszy ze wszystkich towarzyskich starć. W końcu gramy z klubem Ekstraklasy, na dodatek spotkanie odbędzie się w Chorzowie. Mimo tak wymagającego rywala mamy nadzieję na przynajmniej remis. Jeżeli strzelimy tam jakieś bramki to również będę zadowolony. Przede wszystkim liczę na Radzineviciusa, który jest jednym z najlepiej opłacanych piłkarzy w klubie. Może i zarabia za dużo, ale ściągnięcie go do Pogoni przyniesie długoterminową korzyść.
Zaczęło się od szturmowych ataków Ruchu, po, których to objęli prowadzenie po trafieniu Marcina Malinowskiego. Długo nie byliśmy dłużni naszym rywalom, gola wyrównującego strzelił Hrymowicz. Później gra się nieco uspokoiła, mało, komu chciało się ganiać za futbolówką. Czyżby wszyscy zbierali siły na drugą połowę? Może coś w tym być, ponieważ druga część gry to znowu ataki Chorzowian. Sytuację sam na sam z Janukiewiczem wykorzystał Sebastian Olszar. Chcąc coś wywalczyć na obcym terenie dokonałem kluczowej zmiany. Za Litwina wprowadziłem Dziube. Piotrek odwdzięczył się mi cztery minuty po wejściu umieszczając piłkę w siatce. Po tym fakcie Pogoń zaczęła przeważać w każdym elemencie. Niestety, nie starczyło czasu na strzelenie zwycięskiej bramki. Mimo wszystko cieszę się z remisu z ekstraklasowym klubem.
Pogoń Szczecin - Viktoria Zizkov
Żeby dobrze zakończyć okres przygotowawczy zagramy z czeskim słabeuszem – Viktorią Zizkov. Nie rozwodząc się długo nad najbliższym rywalem wystawiłem wyjściową jedenastkę:
Wszyscy podeszliśmy do tego spotkania lekceważąco, to sprawiło, że na początku meczu o mało nie straciliśmy bramki. O dziwo to goście przeważali w pierwszej połowie. Wstydem, by było przegrać z Viktorią Zizkov. Na szczęście utrzymaliśmy bezbramkowy remis do przerwy. Druga połowa toczyła się pod nasze dyktando. Rajdy skrzydłowych Pogoni doprowadzały do zawrotów głowy menedżera przeciwnej drużyny. Po ponad godzinie gry gola dającego prowadzenie ‘’Portowcom’’ dał Piotr Petasz. Sytuacja na boisku się nieco uspokoiła. Na końcówkę spotkania wprowadziłem wychowanka Pogoni Gwaze, który w doliczonym czasie ustalił wynik spotkania na 2:0. Wynik cieszy, gra już nie…
Czas na małe podsumowanie okresu przygotowawczego:
Już niedługo zaczynamy zmagania w I lidze, jak już wcześniej wspomniałem naszym celem jest awans do Ekstraklasy. Tak przedstawia się rozkład jazdy na najbliższe tygodnie:
Życzę użytkownikom CMRev wesołych świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku!
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Dbaj o harmonię |
---|
Aby osiągać sukcesy, niezbędna jest dobra atmosfera w szatni. Za nastroje zawodników odpowiadają ich morale oraz statusy, a narzędzie do utrzymywania harmonii w zespole stanowi interakcja z piłkarzami - drużynowa i indywidualna. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ