Tego się chyba nikt nie spodziewał. Workable przegrało w półfinale HK League Cup z Eastern aż 2:7! Najgorszym zawodnikiem meczu uznany został wychwalany ostatnio Chow Wai Chuen.
- Nie chcę mówić o tym meczu, to co pokazali moi zawodnicy to po prostu żenada - denerwuje się i ucina rozmowę Krzyśkiewicz.
Również i my jesteśmy tego zdania. Na 9 celnych strzałów rywali jedynie dwa obronili bramkarze Workable. W liczbie mnogiej dlatego, bo po stracie szóstej bramki na boisku pojawił się rezerwowy Li Jian. Workable oddało cztery celne strzały. Po uderzeniach Cheng Ka Yin i Krzysztofa Marczaka padły bramki. W meczu nie zagrał Piotr Kajda, za którego pojawił się Chow Wai Chuen.
Za dwa tygodnie zawodnicy zapewne będą się chcieli zrehabilitować, ale przeciwnikiem Workable będzie South China.
Natomiast Krzyśkiewicz kilka dni temu zadeklarował się, że to on osobiście poprowadzi reprezentację olimpijską w azjatyckich kwalifikacjach do Igrzysk Olimpijskich, które odbędą się w Grecji. Pierwszym przeciwnikiem Hongkongu będzie Bangladesz. Dwumecz zostanie rozegrany na przełomie marca i kwietnia.
W miejscowej prasie roi się również od przypuszczeń, że Krzyśkiewicz chce opuścić Workable. Jego kontrakt wygasa za niecałe trzy miesiące, a poprzednią ofertę Polak odrzucił. Pojawiają się również nazwiska kto miałby go zastąpić - głównym kandydatem wydaje się być Tsui Hon Fai, który prowadził niegdyś Double Flower. Pozostali kandydaci to Chu Chi Kwong (ostatnio Kitchee), Law Kwok Ho (ostatnio Rangers) i Wong Chi Keung (obecnie prowadzi Tung Po). Zarząd Workable jednak milczy w tej kwestii.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ