Takiego talentu w Workable jeszcze nie było. O kim mowa? O Chow Wai Chuenie, który trzy lata temu jako 15-latek został sprowadzony przez Ryszarda Krzyśkiewicza.
Chow Wai Chuen szybko zadebiutował w Workable. Od razu jak osiągnął wymagany wiek 16 lat pojawił się na boisku. W sezonie 2012/13 zagrał w czterech meczach wchodząc z ławki rezerwowych. Jednak nie strzelił żadnej bramki, jedynie raz asystując przy trafnym uderzeniu kolegi. W następnym sezonie już 14 razy pojawił się na boisku. W tym czasie strzelił pięć bramek i raz został graczem meczu. Jednak konkurując z takimi zawodnikami jak Piotr Kajda czy Krzysztof Marczak nadal musiał oczekiwać na swoją szansę.
Sytuacja zmienia się diametralnie w tym roku. Chow Wai Chuen grał w pierwszym składzie w czasie kontuzji Krzysztofa Marczaka, a potem Piotra Kajdy. Wystąpił w sumie w 19 meczach - 11 razy grał od pierwszej minuty, a 8 razy wchodził w końcówce spotkania. Z ławki rezerwowych wszedł także w trakcie ostatniego meczu z Kitchee. Na boisku pojawił się w 81. minucie gdy na tablicy widniał wynik 1:1. W ciągu 10 minut gry strzelił... trzy bramki i zapewnił wysokie zwycięstwo swojemu zespołowi w meczu na wyjeździe. Na tę chwilę Chow Wai Chuen jest najlepszym strzelcem swojego zespołu w tym sezonie. Na koncie ma aż 18 bramek! Dla przykładu Kajda ma 7, a Marczak 5. Brakuje mu czterech bramek by wyrównać rekord Krzysztofa Marczaka z sezonu 2011/12, kiedy to strzelił 22 bramki.
- Ten zawodnik jest niemożliwy. Ma dopiero 18 lat i siedem występów w kadrze U-21. Obecnie biją się o niego najlepsze hongkońskie zespoły zarzucając nas coraz lepszymi ofertami, lecz ja nie mam zamiaru go sprzedawać. Poważnie rozważę jego powołanie do kadry seniorskiej na następny mecz - chwali zawodnika Krzyśkiewicz. - Mam duży dylemat, bo mam trzech świetnych napastników. Raz wypuściłem wszystkich trzech, ale brakowało im przestrzeni i nie wykorzystywali swoich szans w odpowiedni sposób. Jeśli gramy dwoma napastnikami to bramki padają jedna za drugą. I z trzech snajperów muszę wybrać dwóch... W dodatku do pierwszego zespołu puka obecnie wypożyczony do Tai Po Tang Ho Man - dokończył menadżer.
Po tym wysokim zwycięstwie Workable awansowało na 4. miejsce w tabeli.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ