Po sześciu kolejkach ligowych Workable zajmuje w lidze dopiero 8. miejsce. - Zawodnikom chyba do głowy uderzyły większe wypłaty - denerwuje się Krzyśkiewicz.
- Przed sezonem wielu zawodników podpisało nowe kontrakty. Wszyscy dostali większe pensje, mają kontrakty profesjonalne i zamiast bardziej przykładać się do gry, prezentują się żałośnie - podsumowuje Krzyśkiewicz.
Z pierwszej drużyny już wszyscy gracze podstawowi mają profesjonalne kontrakty. Zupełnie to jednak nie przekłada się na formę zawodników. W sześciu meczach Workable przegrało aż cztery spotkania i jedynie dwa wygrało.
Drużyna Polaka sezon zaczęła od trzech porażek z rzędu. Najpierw Workable musiało uznać wyższość Sun Hei po wyniku 2:3 (bramki: Gideon Omolade, Krzysztof Marczak), potem Dongguan 0:3 i wreszcie Eastern 3:4 (bramki: Krzysztof Marczak x2, Gideon Omolade). Kolejny mecz to upragnione zwycięstwo z beniaminkiem Tung Po. Workable wygrało nie bez problemów 4:2, a bramki zdobyli Lee Clarke, Matías Pérez García, Mark Moseley i Krzysztof Marczak.
Największym rozczarowaniem wydał się jednak mecz przed własną publicznością z HKFC. Drużyna złożona głównie z Brytyjczyków pokonała Workable 2:1, a honorową bramkę dla gospodarzy zdobył Gideon Omolade.
W szóstej kolejce Workable wygrało z Fukien 3:1 po dwóch bramkach Chow Wai Chuena i Krzysztofa Marczaka.
Sezon ten miał być przełomowy, a jest jak zwykle... Kolejny słaby początek zapowiada kolejny trudny sezon...
Tymczasem do klubu przyszli dwaj nowi bramkarze. 22-letni Chińczyk Chen Gang będzie zmiennikiem Wei Zhao. Ostatnio grał w Dongguan. Natomiast drugi to 17-letni Chung Man Kin z Rangers.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ