Pięciu ważnych zawodników tyskiego GKS-u jest poważnie kontuzjowanych. Na szczęście dzięki ostatnim transferom Ryszard Krzyśkiewicz ma solidnych zastępców.

Najcięższej kontuzji nabawił się Stephen Isa w wygranym 3:2 meczu z Concordią Piotrków Trybunalski. 19-letni Nigeryjczyk doznał urazu nogi i prawdopodobnie nie zagra już do końca sezonu. - To dla nas wielka strata. Isa gra od początku sezonu bardzo dobrze. W jego miejsce wskoczy odsunięty od pierwszego składu przed rundą wiosenną Bogdan Ionescu - twierdzi Krzyśkiewicz.

Dwa miesiące pauzować ma również 22-letni Oleg Miller, który jeszcze nie miał okazji wystąpić w barwach tyskiego GKS-u. - Oleg przyjechał do nas z kontuzją, ale nie spodziewaliśmy się, że z aż taką poważną. Ma złamaną kość śródstopia - kontynuuje menadżer. Miesiąc przerwy czeka również 22-letniego Jaroslava Zicha, który ma naciągnięte mieśnie grzbietu. Ponadto przez co najmniej tydzień nie zagrają jeszcze Dmytro Yeremenko i Igor Soshenko. - Kontuzje nas nie omijają, ale na szczęście mamy solidne rezerwy. Oczywiście będzie nam brakować takich zawodników jak Yeremenko, Isa czy Zich, ale sądzę, że mamy ich kim zastąpić - kończy Krzyśkiewicz.

Pierwsze trzy mecze GKS-u Tychy w rundzie wiosennej to porażki z Lechem Poznań 1:3 (Artur Grembocki) i Piastem Gliwice 0:1 oraz wygrana z Concordią Piotrków Trybunalski 3:2 (Artur Grembocki, Alexandru Solomon, Danijel Culina).