Mecz z Dębem był ostatnim w tym roku na naszym stadionie, pozostałe dwa spotkania 2013 roku rozgrywamy na wyjazdach, kolejno w Kątach Wrocławskich i Dopiewie.
Nie ma zmiłuj, oba mecze aby spokojnie spędzić zimę na pozycji lidera koniecznie musimy wygrać.
Pierwsze z wspomnianych spotkań to starcie z ligowym średniakiem Motobi Bystrzyca Kąty Wrocławskie, drużyną z 6-go miejsca, zespołem z najlepszą obroną w lidze (stracone tylko 12 bramek, my straciliśmy 13).
Potwierdziła się "renoma" obrońców Motobi, mocno zagęszczona strefa pola karnego zmusiła nas ataku pozycyjnego i głównie strzałów z dystansu. Jedyny gol udało nam się zdobyć po klasycznej kontrze, ze skrzydła dośrodkował Wan a tam gdzie powinien być rasowy napastnik był Szuszkiewicz.
Tym skromnym zwycięstwem kończymy pierwszą rundę ligi, natomiast za tydzień zagramy z GKS Dopiewo i będzie to pierwszy mecz rundy rewanżowej.
Drużyna biało-niebieskich dzielnie broni się przed spadkiem z ligi, po jesieni z dorobkiem 14 pkt, zajmuje trzynaste miejsce. Swe mecze rozgrywa na kameralnym boisku, otoczonym lasem.
Pierwsza bramka padła po akcji duetu Sz-Sz, podawał
Szuszkiewicz a
Szczepaniak zwodem w polu karny położył obrońcę i strzałem przy słupku nie dał szans bramkarzowi. Jak to zwykle bywa szybko strzelona bramka ustawiła przebieg spotkania.
Gola którego zgromadzeni wokół boiska obejrzeli w 81 minucie nie powstydziłyby się największe stadiony świata. Z 25 metrów w poprzeczkę trafił
Soboń a odbitą piłkę na 15 metrze dopadł
Wróbel i strzałem bez przyjęcia pokonał goolkipera gospodarzy.
Bramkę pokazano w wielkopolskiej telewizji -
Błażej Wróbel (Chrobry) Gola na 2:0
Rok 2013 kończymy w bardzo dobrych nastrojach. Dwa pewne zwycięstwa pozwoliły nam utrzymać pozycję lidera (1 pkt przewagi nad Ślęzą Wrocław).
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ