Minęło kilka tygodni odkąd młody menadżer Sheffield zaczął prowadzić "The Blades" jednak dopiero 6.08.2011 wszystkie oczy były skupione na tym co pokażę Brown w pierwszym meczu rozgrywanym u siebie na 33 tys. stadionie zwanym Bramall Lane znajdującym się w centrum Sheffield.
Oddany został do użytku w 1862 roku. Od roku 1889 swoje mecze na tym obiekcie rozgrywa zespół nPower League 1 Sheffield United F.C. Jego pojemność wynosi 32 069 miejsc. Rekordową frekwencję, wynoszącą 68 287 osób, odnotowano w 1936 roku podczas meczu ligowego pomiędzy Sheffield United F.C. a Leeds United.
Kontuzję w drużynie wywołały burzę mózgów w sztabie Browna.Wszystko zostało dogłębnie przeanalizowane i kilka godzin przed Inauguracją wszyscy mogli już zobaczyć w jakim setupie wyjdą zawodnicy.
11 * Simonsen - Williams, Maguire, Barnett, Kennedy - Montgomery, Williamson, McDonald - Blackman, Kitson, Hoskins.
Rez * McFadzean, Harriott, Evans, Collins, Brown,
Kibice tłumnie przybyli na Brammal Lane i kilka godzin przed było ich już ponad 10 tysięcy!! Rokowało to bardzo dobrze na start sezonu. Kasa nie będzie świeciła pustkami jak w zeszłym roku. Dochodziła godzina rozpoczęcia meczu na który przyszło około 20 tys kibiców obu drużyn.
Sędzia rozpoczął mecz.! Mówi się że pierwsze 15 minut to asekuracyjna gra i sprawdzanie możliwości rywala tak też było tym razem, obie drużyny walczył najwięcej w środku pola o posiadanie piłki aż do 18 minuty kiedy do źle wybitej piłki w polu karnym dobiegł Lee Williamson i prostym podbiciem umieścił piłkę w siatce.1:0 dla gospodarzy! Zespół Browna wie co to znaczy iść za ciosem i w 23 minucie po wyprowadzeniu szybkiej kontry podwyższyła wynik meczu na 2:0. Po golu Willa Hoskinsa goście byli chyba na deskach bo zaraz po wznowieniu piłki, Ostrza z Bramall Lane przejęły piłkę w środku pola i prostopadłym podaniem uruchomili Blackmana który to świetne podanie ukoronował zdobyciem gola. Goście mimo to udając że się nie poddają kontynuowali grę. Do czasu gdy faul w polu karnym popełnił Tony Craig. Do jedenastki podchodzi McDonald i piórkowym strzałem zdobywa bramkę. Goście chyba chcieli już iść na przerwę ale zapomnieli o doliczonym czasie gry w którym to kolejnego gola strzelił Kitson, perfekcyjnie obsłużony przez Hoskinsa. 15 minut przerwy na Bramall Lane. Kibice gospodarzy prawie eksplodowali z ekstazy. Ja tymczasem nikczemnie wkradłem się do szatni piłkarzy Browna i podsłuchałem rozmowę motywacyjną. Powiedział że jest z nich bardzo zadowolony i żeby cieszyli się dalej grą. Drugi gwizdek sędziego rozpoczał spotkanie w którym Sheffield United wygrywało już 5:0 z Brentford. Druga połowa była słabsza pod względem akcji i zawsze brakowało jakiegoś kończącego podania. Jednak w 80 minucie wynik poprawił świetnie dziś grający Kitson. Na stadion Sheffield przyszło 22331 tysięcy kibiców to wynik 30% lepszy niż z zeszłego sezonu drużyny Sheffield.
Statystyki końcowe :
Zawodnik meczu :
* Nick Blackam (1)
Po meczu w Sheffield nikt nie uskarżał się na jakiekolwiek kontuzje i Danny Brown mógł spokojnie udać się na konferencję prasową po meczu z Brenford i nie unikał pytań ,które zadawali lokalni reporterzy.
W sheffield zawrzało,to był najlepszy początek sezonu od kilku lat, kibicie zaczeli odkurzać szaliki i inne akcessoria klubowe z nadzieją że ich drużyna pod wodzą Dannego Browna znów zacznie przynosić chlubę mieście. Zarząd miasta po wysokiej wygranej uścisnął rękę nowego szkoleniowca i zaczyna dostrzegać wielki talent tego młodego szkoleniowca.
Kolejny odcinek : The Blades nabiera rozpędu !
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ