Jak napisałem w poprzednim manifeście, w zimie miały nastąpić w klubie zarówno zmiany kadrowe, jak i organizacyjne. Personalne udało się w części zrealizować, te drugie niestety jeszcze nie.

Na początku stycznia zgodnie z zapowiedziami odeszło od nas dwóch graczy. Łukasz Broź powędrował za 200k euro do Łucz-Energia, a Ben Radhia zmienił barwy na Austrię Wiedeń, za co otrzymaliśmy 325k euro. Dzięki tym dwóm posunięciom zaoszczędziliśmy rocznie blisko 200k euro na wypłaty. Nie udało się sprzedać Marcina Kaczmarka, ale nie rozpoczam z tego powodu, ponieważ jego postawa i doświadczenie daje klubowi dużo dobrego.

Kolejną rzeczą, którą się zająłem to przeanalizowanie graczy, którym w lecie kończą się kontrakty i mogliby zasilić nasz zespół za darmo. Zdecydowaliśmy się tym samym zatrudnić na takiej podstawie trzech piłkarzy: Damiana Zbozienia, Juliena Tadrowskiego i Ramona (podstawowy zawodnik Wołynia Łuck). Ponadto znalazły się pieniądze na kupno z Ferencvarosu Souleymaniego Dembele za 190k euro (jest już w klubie od zimy).

Postanowiłem także wypożyczyć kilku młodych graczy, którzy mogliby ograć się na niższym szczeblu rozgrywkowym. Tym samym zespół opuścili: Bergiel, Pietrowski, Polit, Kajda, Przybylski (wszyscy Ruch Radzionków) oraz Michał Pytkowski (Raków Częstowchowa).

Sztab szkoleniowy do końca sezonu się nie zmieni, zdecydowałem w tym aspekcie niczego nie zmieniać przynajmniej do lata. Póki co nie ma także funduszy na rozbudowę infrastrutury, jednak mam nadzieję, że za pół roku, także w tym temacie pójdziemy do przodu.

A jaka będzie wiosna w naszym wykonaniu? Mamy wysoką przewagę na rywalami, postaramy się ją zachować i sięgnąć po mistrzostwo. Mogłem w zimie zaryzykować i ściągnąc do klubu kilku graczy, ale jak już wcześniej mówiłem, ważniejsza dla mojej osoby jest płyność finansowa i długofalowo odpowiednie funkcjonowanie klubu.