Witam wszystkich!
Postanowiłem również wziąc udział w
Rozgrywce Mistrzów, Do tej pory rzadko udziełałem się na portalu, ale konto mam tutaj już od jakiegoś czasu. Raczej specjalizuję się w graniu amatorskimi zespołami, którymi po wielu latach gry zdobywam najważniejsze trofea, jednak w tej rozgrywce zasady wymagają czego innego, więc zobaczymy jak sobie poradzę.
Mój wybór to
Borussia Dortmund.
Dlaczego? Uważam, że jeżeli wykluczymy TOP kluby to właśnie Borussia i Atletico Madryt mają najsilniejsze kadry. Drugi powód jest taki, że to właśnie drużyną z Dortmundu grałem kiedy ostanio prowadziłem mocną drużynę.
Przejdźmy już do opisu sezonu.
Jeżeli chodzi o transfery były one bardzo skromne, ponieważ budżet był skromny, a kadra w miarę kompletna.
Przed sezonem kupiłem tylko
Jeffersona, gdyż uważam, że jest lepszym bramkarzem od Weidenfellera, a poza tym osobiście nie lubię Niemca. W styczniu zdecydowałem się na sprowadzenie doświadczonego
Miroslava Klose ze względu na duża liczbę kontuzji Ramosa i nierówną formę Immobile, a jakl widać na screenie były reprezentant Niemiec dużo nie kosztował.
Superpuchar Niemiec
Sezon zaczęliśmy od meczu od Superpuchar Niemiec z Bayernem Monachium.
Udało nam się wygrać
1:0 po bramce
Henricha Mkhitaryana i tym samym w naszej gablocie pojawiło się pierwsze trofeum. Początek sezonu można uznać za udany.
Bundesliga
W rozgrywkach Bundesligi zespół spisał się zgodnie z oczekiwaniami, niestety nie udało się pokonać Bayernu i musiałem się zadowolić drugim miejscem w moim pierwszym sezonie pracy w klubie.
Warto odnotować, że
-
Jefferson zaliczył 18 czystych kont i był gorszy tylko od Manuela Neuera
-
Sven Bender uzyskał jedną z najlepszych średnich ocen w lidze ustępując jedynie swojemu bratu
-
Milos Jojic odnotował 12 asyst, co było najlepszym wynikiem w lidze
Puchar Niemiec
W Pucharze Niemiec mieliśmy sporo szczęścia w losowaniach, gdyż nie musieliśmy pokonywać żadnego silnego rywala. W półfinale do awansu była potrzebna dogrywka, jednak drużyna zagrała tak jak powinna i cieszyliśmy się z finału, gdzie spotkaliśmy się z Borussia Monchengladbach i po 90 minutach było
2:1. Bramki strzelali
Ciro Immobile i
Marco Reus.
Liga Mistrzów
Nadszedł czas na najważniejsze rozgrywki. Rozpoczynaliśmy rywalizację od fazy grupowej, w której losowanie nie należało do najtrudniejszy. Trafiliśmy na
Atletico Madryt, CSKA Moskwa i Spartę Praga.
Po wynikach, które przedstawia screen awansowaliśmy do 1/8 finału z drugiego miejsca.
1/8 finału Borussia Dortmund - Real Madryt
Od razu po fazie grupowej musieliśmy się spotkać z jednym z najtrudniejszych rywali. Na szczęście po zwycięstwie u siebie 1:0 (Aubameyang), nawet porażka 1:2 (Grosskreutz) na Santiago Bernabeu nie przeszkodziła nam w awansie do kolejnej rundy
Ćwierćfinał Borussia Dortmund - Bayern Monachium
Kolejny trduny rywal w dodatku z krajowego podwórka. Tym razem pierwszy mecz rozgrywaliśmy na wyjeździe i zakończył się bezbramkowym remisem, natomiast w rewanżu z dużą ilością szczęścia po bramce Nevena Suboticia wygraliśmy 1:0.
Półfinał Borussia Dortmund - AS Monaco
Po wyeliminowaniu Realu i Baternu możnaby pomyśleć, że drużyna z Księstwa będzie dla moich zawodników łatwym rywalem, jednak znowu walka była wyrównana i zadecydowała jedna bramka. Po remisie 1:1 (Immobile) na wyjeździe, u siebie wygraliśmy 2:1 (Immobile, Błaszczykowski).
Finał Borussia Dortmund - Chelsea FC
Wreszcie nadszedł upragniony finał zarówno dla kibiców, zawdoników jak i debiutującego managera. Rywal trudny, ale nie można spodziewać się łatwego w finale najważniejszych klubowych rozgrywek na świecie.
Zdecydowałem się wystawić następujący sklad:
Jefferson - Piszczek, Hummels, Subotic, Schmelzer - Gundogan, Bender - Błaszczykowski, Jojic, Reus - Immobile.
Rozpoczęliśmy ten mecz dobrze. W 16 minucie bramkę zdobył
Mats Hummels. Niestety jeszcze w pierwszej połowie z rzutu karnego wyrównał
Eden Hazard. W regulaminowym czasie gry wynik nie uległ już zmianie. W 48. minucie za kontuzjowanego Immobile wszedł Aubameyang, a na dogrywkę nie wyszedł Jojic, którego zastąpił Sahin. W 99. minucie
Didier Drogba dał prowadzenie Chelsea i wtedy zdecydowałem się na desperacki ruch. Na boisko wszedł Ramos kosztem Bendera. Ta zmiana jednak przyniosła zamierzony efekt i w 103. minucie
Jakub Błaszczykowski zdobył bramkę na 2:2, a w 109. minucie prowadzenie naszemu zespołowi dał
Aubameyang. Mimo przweagi Chelsea we wszystkich statystykach to my po 120 minutach walki cieszyliśmy się ze zwycięstwa.
Podsumowanie
Ogólnie uważam sezon za bardzo udany, jako że był to mój pierwszy sezon w tej drużynie, a zdobyliśmy prawie wszystkie możliwe trofea. Na koniec wklejam wymagane screeny z ocenami zawodników i statusem gry.
Życzę powodzenia wszystkim uczestnikom i przede wszystkim dobrej zabawy.
Do następnego tygodnia!
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ