Puchar Polski
Pierwszym przeciwnikiem na drodze od obrony tego trofeum okazał się Dolcan Ząbki. Mimo słabszej postawy i dużej ilości zmarnowanych okazji
udało nam się awansować. Następnym przeciwnikiem będzie dobrze spisujące się na początku sezonu
Zagłębie.
Superpuchar
Mecz o superpuchar rozegraliśmy podczas przerwy na mecze reprezentacji. Był to dla nas kłopot, gdyż nie mogliśmy skorzystać z
kilku kluczowych zawodników. Mimo to udało nam się wygrać
3:2 i zdobyć pierwsze trofeum w tym sezonie.
T-Mobile Ekstraklasa
Po przerwie spowodowanej meczami reprezentacji narodowych czekał nas mecz z Jagiellonią. Spodziewałem się dosyć wyrównanego meczu i tak też było. Na szczęście udało nam się wygrać
2:1. Było to nasz drugie z rzędu zwycięstwo w lidze. Niestety nie obyło się bez strat-
kontuzji doznał Rafał Wolski. Na szczęście nie był to nic poważnego jednak w meczu z Rumunami nie zagra. W 5 kolejce czekał nas mecz z wiceliderem- Koroną Kielce. W tym meczu szansę dostało kilku zmienników. Nie zawiedli oni moich oczekiwań i odnieśliśmy 3 z rzędu
zwycięstwo.
Europejskie Puchary
W końcu nadszedł ten dzień. Wieczorem graliśmy z Rumunami. Od samego rana w okolicach stadionu można było zauważyć liczne grupy kibiców w barwach. Kolejki do
kas były ogromne. Na 10 godzin przed meczem wszystkie bilety zostały wyprzedane. Stadion się wypełnił już 2 godziny przed pierwszym gwizdkiem. Naszych zawodników powitał głośne okrzyki, a Rumunów przeraźliwe gwizdy. Tego dnia doping był niesamowity. Zawodnicy odwdzięczyli się kibicom grając fenomenalne spotkanie. Już w drugie minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej w polu karnym wyskoczył Kuba Rzeźniczak i pewnie umieścił piłkę w bramce> Po raz drugi z bramki cieszyliśmy się w 36 minucie, gdy na 2:0 podwyższył Kucharczyk. Tuż przed przerwą na 3:0 podwyższył Radek Murawski, strzelając swojego pierwszego gola w barwach naszego klubu. Do przerwy było, więc 3:0. Od początku drugiej połowy goście rzucili się do ataku. Udało im się jednak strzelić tylko jedną bramkę i mecz zakończył się zwycięstwem
3:1. Przed rewanżem w stolicy Rumunii mieliśmy 2 bramki przewagi. W rewanżowym meczu mój zespół był ustawiony na kontry. Po jednej z nich Rafał Wolski strzelił bramkę. W końcówce gospodarze zdołali strzelić dwie bramki, na więcej nie starczyło im czasu. Mimo porażki
2:1 w dwumeczu wygrywamy 4: 3 i
awansujemy do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Najważniejsze wydarzenia:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ