Ultimatum
Jak przed każdym sezonem, tak i przed tym przyszło mi wybrać kapitana i wicekapitana zespołu. W tej kwestii nie zmieniałem nic, gdyż nie widziałem takiej potrzeby. Rolę przywódcy zawodników wciąż będzie pełnił Dudek, a zastępował będzie go Suslik. Media przewidują, że zajmiemy 4. pozycję, ja miejsca niższego niż zaraz za mistrzem nie przyjmuję do wiadomości.
Wejście w sezon mamy spokojne. Na nasz obiekt przyjedzie ekipa z Wałbrzycha, absolutny debiutant I Ligi. Ostatni raz na "tak wysokim" szczeblu rozgrywek grali w sezonie 2021/22. Zajęli przedostatnie miejsce. Nie mają kim nas postraszyć. Miłą niespodziankę sprawiła mi lektura "Faktu", jeszcze przed meczem.
Z taką motywacją i wsparciem wstyd byłoby zrobić cokolwiek innego niż zmieść Górnika Wałbrzych z powierzchni boiska. Chociaż nie zagraliśmy pierwszych skrzypiec, to zrobiliśmy swoje - wygraliśmy i zgarnęliśmy 3 punkty! Wszystkie 4 bramki dla nas strzelił Sasa Kotnik, co za debiut! Kolejna zaznaczona data w kalendarzu to starcie z GKS-em Katowice, czyli rywalem, z którym ostatni idzie nam całkiem dobrze. Zanim jednak to, zarząd poinformował mnie o liczbie sprzedanych karnetów. Mamy 1166 karnetowiczów. Nie jest źle, wynik podobny do zeszłorocznego (1125), nieznacznie wyższy, ale to wciąż zaledwie ok. 20% pojemności naszego stadionu. Miejmy nadzieję, że w kolejnych latach liczba ta będzie rosnąć w wyższym tempie.
Przed kolejnym spotkaniem listę piłkarzy do wypożyczenia udostępnił Basel. Spośród lepszych i gorszych grajków wybrałem Franco Prioglio. Ten młody Szwajcar ma przed sobą świetną przyszłość. Mam nadzieję, że rok spędzony u nas będzie dla niego i dla nas dobrym czasem. Jako dodatkowy smaczek dodam, że nie płacimy mu kompletnie nic. Możemy przez rok korzystać z usług bardzo utalentowanego zawodnika, a nie kosztuje nas to zupełnie nic. Żyć nie umierać!
Cóż mogę napisać o spotkaniu z GKSem Katowice? Jest to rywal, z którym lubimy grać. Dobrze, bo wciąż na mnie ciąży presja. Przypominam, że mam ultimatum - albo 10 punktów w 5 pierwszych kolejkach, albo do widzenia. Na szczęście gilotyna jeszcze wisi, proces o moje życie wciąż trwa, a obrona wysunęła poważny argument. Bijemy GKS 3:0, wszyscy uradowani, ja najbardziej.
Spotkanie z Polonią Trzebnica w PP po prostu odbębniliśmy. Bez problemu przeszliśmy rywala, choć kibice oczekiwali pewnie większej ilości bramek. Wracając do spraw ważnych, w 3. serii spotkań mierzyliśmy się z Energetykiem Rybnik. W składzie gości znalazł się Drelich, czyli nasz były obrońca. Jak się okazało, cały czas kochał swój były klub. Mecz skończył z najgorszą średnią, sprezentował nam kilka bramek, a cały pojedynek zakończył się rzeźnią. 6:1. Hattricka zdobył Prioglio, kolejny zawodnik, który wita się z kibicami w najlepszy z możliwych sposobów.
3 kolejki - 9 punktów. Lepszego startu rozgrywek nie mogliśmy sobie wymarzyć, ja na pewno! 1 punkt to wszystko, czego potrzebuję do utrzymania posady. Jeden remis. Kto rywalem? Stal Mielec! Rywal, którego ostatnio lejemy regularnie. Skład ledwo rezerwowy, ale nam to nie przeszkodziło. Pomogli nam nawet rywale, pakująć piłkę do swojej siatki dwukrotnie. My nie byliśmy gorsi, ba, lepsi! Piłkę w siatce Stali umieściliśmy 3 razy. 4 mecze, 12 punktów! Mogę spać spokojnie. Gilotyna oddalona.
Rewolucja, mogę zapeszyć, przebiega zgodnie z założeniami.
Kuć żelazo, póki gorące
Przed kolejnymi spotkaniami zarząd poinformował mnie, że w związki z sytuacją finansową klubu % dochodów z transferów do wykorzystania został zmniejszony z 50% do 25%. Teraz to i tak już po ptakach, więc mi to rybka. Rozlosowano rundy PP, aż do Półfinału. Póki co interesuje nas 4. runda, a w niej zmierzymy się z Miedzią. Wszystkie pary => http://i.imgur.com/6fGyyoy.png
Już spokojny o swoją posadę, przygotowywałem się do meczu z Polonią Bytom. Skład gospodarzy powala... beznadziejnością. Trudno byłoby im się znaleźć na naszej ławce, a co dopiero rywalizować z nami! Trudno byłoby zatem spodziewać się czegoś innego niż nasze pewne zwycięstwo. Spokojne 3:0 każdego z Nowego Sącza zadowala. Dwoma bramkami popisał się Matenko, który potwierdza swoją przydatność.
Niewiele klubów I Ligi może się pochwalić reprezentantami w składzie. I choć to dopiero drużyny młodzieżowe, to i tak cieszę się z posiadania piłkarzy reprezentujących swoje kraje na arenie międzynarodowej.
Na kilka dni przed kolejnym meczem odrzuciłem jeszcze ofertę GKSu Katowice za Brzyskiego. Nie mam zamiaru zmieniać już niczego w składzie zespołu. Oferty tego samego klubu za Kowalczyka odrzucić nie mogłem. Gracz ten już od dłuższego czasu znajduje się na liście transferowej, a GKS oferował jego wartość czyli ok. 40 tys. euro. Niestety, na transfer nie zgodził się zawodnik... Skoro lubi grać w rezerwach... Chwilę potem zamknięto okienko transferowe.
Olimpia Grudziądz, drugi z beniaminków, nie ma w składzie NIKOGO wartego uwagi. Nie wiem jakim cudem oni awansowali, ani jak się utrzymają. Nawet w rezerwowym składzie nie byli dla nas problemem. Następna pewna wygrana, kolejne 3 bramki zdobyte, czyste konto zachowane. Bardzo dobre zawody zagrał Kosela. W tym momencie pojawił się problem, który chciałby mieć każdy menedżer - mam 3 napastników w życiowej formie, a tylko jedno miejsce w składzie.
GKS Tychy był kolejnym z rywali, których pokonać musimy. Byliśmy jedynymi faworytami, a media za zwycięstwo GKSu płacili w prawie 8 razy więcej. Każdy, kto próbował zbić fortunę na tym meczu gorzko płakał - nie zawiedliśmy, wypełniliśmy swoje obowiązki i odprawiliśmy przyjezdnych z kwitkiem. 4:1. Świetnie, pięknie.
Górnik Łęczna to kolejny rywal do ogrania. Nie mogłem skorzystać z Kotnika i Prioglio, gdyż byli oni na zgrupowaniu swoich kadr. Nie okazało się to jednak problemem, bo zmienników mam bardzo dobrych. Zaleta posiadania wyrównanej kadry! Co do samego meczu, mieliśmy wygrać i wygraliśmy. Łatwość, z jaką przychodzą nam kolejne bramki i zwycięstwa jest wręcz niewiarygodna. Wiem, że wszystko ma swój początek i koniec, a kryzys prędzej czy później zawita na Stadionie im. Ojca Władysława Augustynka. Kwestią jest tylko kiedy i na jak długo?
Po 8 kolejkach zajmujemy z kompletem punktów 1. miejsce. Za naszymi plecami niespodziewanie czyha Legionovia z 17 punktami.
Zapraszam do udziału w sondzie.
Wesołych Świąt!
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ