Informacje o blogu

Handluj z tym!

Ten manifest użytkownika Kurpiu przeczytało już 3045 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Andora i Malta zdołały zakwalifikować się do Mistrzostw Europy rozgrywanych w Hiszpanii w 2024 roku, Wyspy Owcze natomiast już po 5 spotkaniach pożegnały się z marzeniami o wielkim turnieju – jak więc poszło ostatniej z opisywanych reprezentacji, czyją drogą podążyło San Marino?
 


Przed batalią o EURO San Marino rozegrało oczywiście jeszcze 6 spotkań w ramach Ligi Narodów D. Rywalami grupowymi były reprezentacje Cypru, Luksemburgu i Litwy.
 
Pierwszym rywalem w starciu domowym była najsilniejsza z grupowych reprezentacji – ekipa Cypryjczyków, która została pokonana w niespodziewanie łatwy sposób 3:0, po trafieniach Bertiego (x2) i Beltramo.
 
San Marino – Cypr
 
Świetną postawę udało się powtórzyć po zaledwie 3 dniach w wyjazdowym starciu z Luksemburgiem – tym razem na liście strzelców zapisał się wyłącznie Gorgonzolla – autor hat-tricka. Dwa mecze, dwa zwycięstwa po 3:0 – zapowiada się nieźle.
 
Luksemburg – San Marino
 
Niespotykana jak na tą drużynę forma została zachowana w kolejnym starciu – w domowej potyczce z Litwą udało się wygrać jeszcze bardziej okazale, bo aż 4:0! Tym razem zdobyczami bramkowymi podzielili się Gorgonzolla oraz di Compostella. Bilans bramkowy San Marino po 3 spotkaniach imponujący – 10:0, nawet na tle takich drużyn.
 
San Marino – Litwa
 
Gracze z maleńkiego państwa jednak nie zamierzali zwalniać tempa – w czwartym, kolejnym spotkaniu Vellapalle zachował czyste konto, a jego koledzy z pola ponownie władowali rywalom trzy bramki. Nieziemsko skutecznego Gorgonzollę (2 bramki) wspomógł Balbinero.
 
San Marino – Luksemburg
 
Było pięknie, wydawało się, że tej machiny już nic nie zatrzyma, lecz z Nikozji Sanmartyńczycy wrócili bez punktów. Jedyną bramkę spotkania zdobył Rousias w samej końcówce. Co ciekawe – był to debiut reprezentacyjny Pietro Terenziego, niezwykle ciekawego gracza, o którym wspomnę nieco później.
 
Cypr – San Marino
 
W ostatniej kolejce podłamani gracze San Marino zaledwie zremisowali z Wilnie z Litwą 2:2. Bramki Gorgonzolli i Balbinero nie wystarczyły do zdobycia trzech punktów.
 
Litwa – San Marino
 
Tabela końcowa:
Dzięki punktowi wywalczonemu w ostatniej kolejce przeciwko Litwinom udało się wygrać grupę i awansować do Ligi Narodów C. Bilans bramkowy 15:3 napawa wielkim optymizmem przed znacznie poważniejszymi rozgrywkami – eliminacjami do EURO 2024.


 
Eliminacje:
Każda grupa, do której trafiłoby San Marino należałoby uznać za ciężką, ale ta była wyjątkowo pechowa – Francja, Czechy, Gruzja, Czarnogóra i Azerbejdżan – prawdopodobnie najsilniejsze zespoły z każdego dostępnego koszyka.
 
W pierwszym starciu nasi dzielni piłkarze podejmowali w Podgoricy Czarnogórę. Zaczęło się źle, bo od bramki Bojlevicia w 13 minucie, na szczęście tego dnia Gorgonzolla dwukrotnie znalazł sposób na pokonanie Petkovicia i to San Marino wracało z tego ciężkiego terenu z trzema oczkami. Udane rozpoczęcie kampanii.
 
Czarnogóra – San Marino
 
W drugiej kolejce do Serravalle przylecieli Gruzini i po niezwykle wyrównanym starciu i pięknej akcji Terenziego, Gorgonzolla zdobył decydujące trafienie (3 w eliminacjach) i przypieczętował kolejne zwycięstwo swojej drużynie!
 
San Marino – Gruzja
 
Terminarz gier ułożył się w taki sposób, że w pierwszych starciach ekipa z San Marino mierzyła się z zespołami w swoim zasięgu, tak więc komplet punktów po 3 spotkaniach wydawał się być koniecznością, by powalczyć o pozycję nr 2 z Czechami i Francją (dziwnie to brzmi w kontekście reprezentacji San Marino). Tak też się stało – lecz starcie w Baku było prawdziwym dreszczowcem. Azerowie bowiem dwukrotnie wychodzili na prowadzenie (po bramkach Dadachova i Cafarova), lecz za każdym razem odpowiadał Gorgonzolla (trafienia nr 4 i 5 w eliminacjach). Decydującą bramkę na kilka minut przed końcem tym razem zdobył jednak Pietro Terenzi.
 
Azerbejdżan – San Marino
 
Varane, Laporte, Kurzawa, Coman, Kondogbia, Lacazette, Martial, Griezmann – przeciwko takim graczom mierzyli się z 4 kolejce nasi gracze z San Marino i szczerze mówiąc – różnicy w grze nie było widać. A jak nie widać różnicy, to po co przepłacać? Gracze z tego małego państwa zagrali swój najlepszy mecz w całej historii i zdobyli niezwykle cenny punkt na swoim boisku. Na bramkę M’Baye Nianga odpowiedział di Compostella i sensacja stała się faktem!
 
San Marino – Francja
 
Remis z Francją, może Czechów też uda się ukąsić? Jeszcze nie. Z Pragi nasi podopieczni wracają z bagażem trzech bramek (Coufal, Sural i Turek).
 
Czechy – San Marino
 
Na półmetku rozgrywek San Marino nadal miało szansę na awans do wielkiego turnieju, wystarczyło ponownie pokonać trzech najsłabszych rywali w stawce i powalczyć z Czechami i Francuzami. Pierwszym krokiem ku temu okazało się skromne zwycięstwo z Czarnogórą (1:0) zapewnione przez Reia Pachino.
 
San Marino – Czarnogóra
 
Azjatyckie wojaże w tej kampanii okazały się najbardziej dramatycznymi potyczkami. Tym razem San Marino dosyć szybko wyszło na bezpieczne prowadzenia (0:3) po trafieniach di Compostelli, Balbinero i swojaku Dvaliego, by w kilka chwil stracić dwie bramki (Arabidze i Pantskhava) i do końca bronić zaciekle korzystnego rezultatu. Na szczęście udało się i piąta wygrana okazała się faktem.
 
Gruzja – San Marino
 
Tuż przed decydującymi starciami z Czechami i Francją należało wygrać jeszcze z Azerami, lecz to zadanie okazało się znacznie trudniejsze niż przypuszczano. Skromnie, bo skromnie (1:0 po golu Bertiego) ale udało się dopisać 19 punkt w tabeli – czy taki dorobek już pozwolił na awans? Jeszcze nie, lecz niespodziewana kolejna wpadka Czechów znacznie ułatwiła to zadanie.
 
San Marino – Azerbejdżan
 
Sanmartyńczycy ciałem znajdowali się na Stade de France, lecz duchem byli chyba już przy starciu z Czechami. Po czterech, pięknych akcjach trójkolorowych gospodarze wygrali to spotkanie 4:0 (Lemar x2, Kondogbia i Pogba) i wygrali grupę. San Marino pomimo takiego lania wydawali się jednak jeszcze bardziej szczęśliwi, gdyż remis Czechów dał im upragniony awans na EURO!
 
Francja – San Marino
 
W meczu o nic, rozentuzjazmowani gospodarcze wbili kolejną szpilkę Czechom i pokonali ich w bezpośrednim starciu 1:0 po trafieniu Bertiego! Pepiczki na kolanach!
 
San Marino – Czechy
 
Tabela końcowa:
Zwycięstwo Francuzów jak najbardziej zasłużone, druga lokata San Marino również – drużyna ta zdobyła na swoim boisku 13 z 15 możliwych punktów, a ze spuszczonymi głowami wyjeżdżali jedynie z Pragi i Paryża – szacunek.


 
W klasyfikacji drugich miejsc San Marino zajęło 6 miejsce i dało to oczywiście awans – jedynym pechowcem w tym zestawieniu Rosjanie.



Profile:
 
Damiano Capello – Levadeiakos. A55/0
 
Nareszcie stabilizacja – Damiano zadomowił się na dobre w Grecji i spędził w jednym klubie więcej niż sezon – idzie chłop na rekord.
 


Gianfranco Balbinero – Verona. A54/7
 
Real Madryt nareszcie przyznał się do błędu i oddał Gianfranco za grosze do Verony, gdzie w swoim debiutanckim sezonie w Serie B zdobył 16 bramek!
 


Gianluca Brazzini – Bari. A56/1
 
Król Cadiz uznał, iż status gwiazdy w zespole regularnie walczącym o utrzymanie w Segunda Division to dla niego za mało i zażądał transferu. Zgłosiło się po niego wyłącznie Bari i w ostatnich dwóch latach zagrał w 15 meczach – zawsze wchodząc z ławki. Brawo Ty!
 


Luca Lucassino – Frosinone. A51/0
 
Niestety – Frosinone w końcu opuściło szeregi Serie A, co bardzo rozzłościło Lucę, który za wszelką cenę chciał z tonącego statku uciec. Niestety, nikt się po niego nie zgłosił i cały rok spędził na zapleczu Włoskiej Ekstraklasy.


 
Luca Sqteroni – Norwich. A63/0
 
Nie powinno to być zaskoczeniem, ale Luca również opuścił szeregi Juventusu. Wybrał klub ze Sky Bet Championship – Norwich i z marszu stał się filarem obrony.
 


Monte Titiano – Verona. A55/1
 
Kolega klubowy Balbinero, podobnie jak Sqteroni okazał się za słaby na klub z Turynu.
 


Mozarella Gorgonzola – Bayern Monachium. A56/19
 
Najlepszy strzelec reprezentacji nareszcie zadebiutował w klubie z Bawarii. Mozarella już niebawem doczeka się zakończenia kariery przez swoich dwóch największych klubowych rywali – Lewego i Mullera i może wtedy zacznie regularnie reprezentować barwy swego klubu. Czternaście spotkań w sezonie to jednak już dobry prognostyk na przyszłość.
 


Norberto Vellapelle – Montpellier HSC. A53/0
 
Rywalizacja z Geronimo Rulli od samego początku wydawała się durnym pomysłem, więc niepodpisanie kontraktu z PSG było trafnym wyborem. Norberto szybko znalazł angaż w innym, francuskim klubie – Montpellier i zaczął tam grać regularnie – znów, po 3 latach grzania ławy.
 


Rafaello Beltramo – Brighton. A51/4
 
Pięć lat w Tottenhamie i tyle samo minut spędzonych na boisku co klubowy księgowy. Brighton kupiło tego gracza za śmieszne 800 tyś euro, a ten w dwa sezony zagrał w 87 meczach, w których 11 razy zdobywał bramkę. Niestety dla niego selekcjoner San Marino postanowił grać bez skrzydłowych i od jakiegoś czasu licznik występów w kadrze zatrzymał się na 51.


 
Rei Pachino – Cagliari. A56/3
 
Rei również opuścił Anglię, lecz wybrał Włoską Serie B i klub Cagliari. Zagrał tam w 37 spotkaniach, tak więc śmiało można uznać ten transfer za udany.
 


Vincento di Compostella – Kaiserslautern. A60/9
 
Kolejny uciekinier z Turynu, ten z kolei wybrał ulubiony zespół Tomasza Hajto – Kaiserslautern. Występuje w 1 Bundeslidze, lecz głównie wchodzi na boisko z ławki.
 


W ramach ciekawostki:
Pietro Terenzi – FC Barcelona. A14/1
 
Jak to się stało, że ten gościu wybrał grę dla San Marino i Włochy się po niego nie zgłosiły? Wychowanek legendarnego, czwartoligowego klubu San Marino, któż nie prowadził tego klubu? Sam grałem tym klubem i nawet w połowie tak świetnego gracza nie wyszkoliłem. Szok! Jego kariera potoczyła się błyskawicznie, szybko trafił do Torino, by po 3 sezonach w seniorskiej piłce trafić do Barcelony! Co najśmieszniejsze – jego partnerem w linii obrony jest Jimenez-Fernandez z Andory!
 

 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.