Marzenie stało się faktem. Po tylu latach oczekiwania FGR nareszcie awansowali do League 2. Nie potrzeba było nawet baraży (jak to przed sezonem zakładał zarząd) udało się awansować jednocześnie wygrywając ligę. Charles Mitchum obserwowany przez kilka klubów dostawał oferty zatrudnienia jednak za każdym razem odmawiał czym jeszcze mocniej podbił serca kibiców i zarządu. Prześledźmy ten jakże wyjątkowy sezon zakończony awansem!
Zacznijmy jednak od pucharów. Po pokonaniu na wyjeździe Bradford City 2:1 ku zaskoczeniu wszystkich komentatorów FGR awansowali do 3 rundy Pucharu Anglii.
Los zdecydował, że ich przeciwnikiem został beniaminek Premier League Bournemouth. Niestety tak jak wiekszość przewidywała nie udało się awansować dalej. Bournemouth prezentowało zbyt wysoki poziom jak na piłkarzy, którym dysponował Charles Mitchum. Nie było jednak deklasacji i mecz zakończył się wynikiem 2:1. Nikt nie krytykował Zielonych Diabłów za przegraną wręcz przeciwnie media chwaliły to, że piłkarze zostawili serca na boisku.
W meczu FA Trophy rónież nie udało się przejść dalej. Zmęczony zespół po potyczce z klubem z Premier League nie wytrzymał wysokiego tempa jakie narzucił przeciwnik. Mimo wyrónanego meczu co pokazuje posiadanie piłki 50 do 50 nie udało się uzyskać choćby remisu. W 25 minucie Jon Maxted popełnił błąd i wpakował piłkę do własnej siatki. Podłamana linia defensywy nie zachowała czujności i Cole Stockton w 55 minucie zadał decydujący cios. Jedyny pozytyw był taki, że można było w 100% skupić się na rozgrywkach ligowych.
W kolejnych już ligowych spotkaniach forma zespołu unormowała się. Na wyjeździe z Guiseley oraz w domu z Braintree i Macclesfield udało się odnieść solidne zwycięstwa. W każdym z tych spotkań FGR zdominowali posiadanie piłki i przewyższali przeciwników pod względem kondycyjnym. Przegrana przyszła dopiero w spotkaniu z Wrexham. Dwa kosztowne błędy popełnił Calum Angus, który na domiar złego w tym spotkaniu był kapitanem.
Wspaniałym widowiskiem dla kibiców był mecz z Eastleigh, który toczył się w szybkim tempie i obfitował w bramki, których padło aż 5. Zielone Diabły wyszły na prowadzenie po trafieniach Freara i McGoryego. Eastleigh szybko wyrównało i zanosiło się na podział punktów. Roztrzygające trafienie padło w 56 minucie za sprawą najlepszego zawodnika tego meczu Elliotta Freara.
W kolejnej kolejce bez większych problemów FGR wygrali 2:0 z
Lincoln. Dwie bramki zdobył nowo zakupiony
snajper Ross Hannah. Kolejny mecz równiez na wyjeżdzie okazał się być tragedią. Padło aż 7 bramek ale niestety tylko dwie ze strony gości. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:5. Kibice Zielonych Diabłów byli zniesmaczeni.
Jednak jesli chodzi o widowisko piłkarskie mecz był przedni.
Wyjazdowy mecz z Bromley był popisem snajpera Kurtisa Guthriego. Odgrywajacy zaliczył hattricka i był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem tego spotkania. Bromley mimo porażki rozegrało bardzo dobre spotkanie. Dwa trafienia zaliczył Scott Kashket.
Mecz z Woking był prawdopodobnie najważniejszym spotkaniem w sezonie. Spotkały się ze soba dwa zespoły zajmujące dwa czołowe miejsca. Wygrana Woking nie oznaczała dla nich jeszcze mistrzostwa musieli liczyc jeszcze na potknięcie rywala natomiast FGR wygrywając mogli zapewnić sobie awans i mistrzostwo. Ostatecznie po wyrównanym meczu FGR ku ogromnej radości kibiców zapewnili sobie mistrzostwo. Na ulicach Nailsworth świętowanie nie miało końca. Charles Mitchum mógł w końcu powiedzieć o dobrze wykonanym zadaniu.
Tak oto prezentują się szczegółowe statystyki po sezonie:
Jeśli chodzi o finanse wydatki na płace będą musiały być zredukowane aby nie przkroczyć finansowego fair play w League 2. Około 7 zawodników po 30 czerwca odejdzie z wolnego transferu więc nie powinno być z tym dużego problemu.
Kluczowi zawodnicy:
Louis McGory-
Jego ogromny talent esplodował w drugiej części sezonu. Regularnie występował jako WR na wsparciu za napastnikiem. Co prawda brakuje mu jeszcze opanowania i zimnej głowy ale w przyszłości będzie kluczowym zawodnikiem zespołu.
Corby Moore-
Mimo, że jego atrybuty nie wygladają olśniewająco był kluczowym zawodnikiem zespołu. Wprowadzał pewność w środku pola i miejmy nadzieję, że sprawdzi się w League 2.
Ross Hannah-
Kupiony w zimowym okienku transferowym. W poprzednim klubie strzelał mnóstwo bramek i Charles Mitchum był przekonany, że pomorze w zdobyciu mistrzostwa.
Keanu Marsh-Brown-
Niezwykle szybki i dynamiczny skrzydłowy siał spustoszenie w szeregach obrony rywali. Jego atrybuty nie są zbyt imponujące ale miejmy nadzieję, że poradzi sobie w League 2.
Colin Moxham-
Młody piłkarz, który przyszedł jak junior w marcowym naborze. Jego potencjał jest niesamowity! Mozliwe, że uda się go sprzedać za kilkaset tysięcy i poprawić finanse klubu.
Andrew Lowe- Kolejny junior z marcowego naboru. Ma podobnie jak Moxham ogromny potencjał więc pewnie uda się na nim sporo zarobić. Kibice mogą być niezadowoleni ale na tym poziomie finanse są najwazniejsze.
Gra w League 2 i utrzymanie się będą wielkim wyzwaniem. Niezbędne będą wzmocnienia oraz zmania taktyki z płynnej na bardziej sztywna oraz mentalności z ofensywnej na kotrole lub nawet defensfywę. Charles Mitchum bardzo lubi wyzwania i zarząd jest pewny, że sobie poradzi.
__________________________________________________________________________
Dziekuję bardzo za przeczytanie ;) W następnej części przyjżymy się transferom oraz początkowi nowego sezonu w Sky Bet League 2 :)
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ